IPT - pasek artykułowy

Astronomiczne kary za leżaki w Grecji. Przestrzegania nowego prawa pilnują... drony. Można dostać nawet 200 tys. euro mandatu!

Emil Hoff
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Plaże w całej Grecji kontynentalnej i na wyspach, takich jak Korfu czy Rodos, patrolowane są przez drony, pilnujące przestrzegania nowego prawa. Kto łamie przepisy i da się przyłapać latającym patrolom, może dostać astronomiczny mandat – obecny rekord to ponad 220 tys. euro! Za co grozi tak surowa kara? Jak zmieniło się prawo plażowe Grecji? Lepiej sprawdź – szczegóły poniżej.

Spis treści

Bezwzględne egzekwowanie nowego prawa w Grecji. Na łamiących zasady polują drony!

Dzieje się w Grecji. Trwa walka rządu z chytrymi przedsiębiorcami, którzy wprawdzie zapewniają turystom wygody, ale jednocześnie kawałek po kawałku zamykają dostęp do pięknych plaż tego kraju, jednego z najczęściej wybieranych przez Polaków na wakacje.

Dron w powietrzu
Nawet 220 tys. euro - tyle może wynieść mandat za nieprzestrzeganie nowego prawa plażowego w Grecji. Łamiących przepisy wyszukują drony! Sprawdź, za co grozi tak surowa kara. pilipenkod, 123RF.com, zdjęcie ilustracyjne

Kilka miesięcy temu pisaliśmy już o nowym prawie plażowym, jakie wprowadzono w Grecji wiosną 2024. Nowe regulacje mają zwalczać zawłaszczanie plaż przez biznesy wynajmujące leżaki i parasole. W myśl przepisów leżaków ma być mniej, żeby Grecy i turyści mogli cieszyć się naturalnym piaskiem i odpocząć od hałasu dochodzącego z barów plażowych, postawionych zbyt blisko wody.

Efektem nowych przepisów mają być luźniejsze, spokojniejsze i czystsze plaże, za cenę spodziewanego wzrostu cen wynajmu sprzętu plażowego, jak leżaki czy parasole.

– Naszym celem jest z jednej strony ochrona środowiska i prawa obywateli do swobodnego dostępu do plaż – powiedział grecki minister gospodarki i finansów, Kostis Hatzidakis. – Z drugiej strony zachowanie naszych turystycznych produktów i zdrowej przedsiębiorczości, reprezentowanej przez firmy przestrzegające nowych regulacji.

Internauci komentowali nowe greckie przepisy dość zgryźliwie. Przede wszystkim sami Grecy narzekali, że plaże objęte nowymi przepisami są nieliczne i mało kto się na nie zapuszcza. Powątpiewano, czy rząd Grecji w ogóle będzie umiał wyegzekwować nowe zasady plażowania.

Okazuje się, że Grecy nie żartują i traktują swoje nowe regulacje plażowe bardzo poważnie. Na właścicieli biznesów plażowych, którzy ignorują przepisy, polują drony. Mandaty są astronomiczne.

Aplikacja pomaga Grekom oczyszczać plaże z nielegalnych leżaków

Walka z nielegalnie wypożyczanymi leżakami plażowymi opiera się o donosy, jakie Grecy mogą składać – i skwapliwie to robią – przez specjalną aplikację MyCoast. Po zgłoszeniu na miejsce naruszenia wysyłane są drony, które dokumentują nielegalną działalność. Na celowniku są restauracje bez koncesji, bary plażowe za blisko morza i firmy wynajmujące leżaki plażowe bez licencji.

Jak na razie w samym lipcu 2024 przyjęto już ponad 1000 zgłoszeń, których efektem były mandaty na kwotę aż 350 tys. euro! Największą grzywnę dostała wypożyczalnia sprzętu bez licencji, działająca na plaży Thymari w miejscowości Anavyssos pod Atenami – aż ok. 220 tys. euro.

Najwięcej inspekcji dokonywanych jest na plażach objętych programem ochrony przyrody Natura. Mandaty wystawiono m.in. na plażach:

  • Kryoneri,
  • Valtos,
  • Lagonisi,
  • Nea Heraklia
  • Klima – na wyspie Egina,
  • Masouri – na wyspie Kalymnos,
  • a także na Korfu i Rodos.

Plaże w Grecji mają się zmienić nie do poznania! Co mówią nowe przepisy?

Lato 2024 to pierwszy sezon, w którym obowiązują nowe przepisy plażowe w Grecji. Czego dokładnie dotyczą?

  • Według nowych zasad 70 proc. powierzchni każdej plaży ma być wolne od leżaków i parasoli plażowych. Odsetek wzrasta do 85 proc. w przypadku plaż leżących na terenach objętych ochroną przyrody.
  • Leżaki i parasole mogą być wynajmowane tylko przez firmy, które wykupią licencje na oficjalnych aukcjach.
  • Licencjonowani zarządcy plaż mają dbać o ich czystość i bezpieczeństwo (odpowiednie oznakowanie, wynajęcie ratowników).
  • Wszelkie konstrukcje, jak bary plażowe, mogą stać w odległości co najmniej 4 m od linii wody, co oznacza, że na plażach, które nie mają co najmniej 4 m szerokości, nie wolno stawiać żadnych budynków.
  • Na ok. 200 plażach o szczególnej wartości przyrodniczej obowiązuje całkowity zakaz rozkładania sprzętów plażowych.

Kolejne ograniczenia mają zostać wprowadzone latem 2025 r. Będą dotyczyć statków wycieczkowych, zatrzymujących się w portach na popularnych wyspach greckich, jak Mykonos czy Santorini. Liczba dopuszczanych statków ma zostać ograniczona, prawdopodobnie wejdą w życie także przepisy regulujące ich rozmiar, czas przebywania w porcie i inne kwestie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!

Źródła: GreekReporter, Euronews

Czytaj też: Kefalonia: magiczne miejsce na wakacje w Grecji. Podziemne jezioro, plaża Nicolasa Cage'a i inne zaskakujące atrakcje wyspy

Dodaj firmę
Logo firmy Polska Organizacja Turystyczna
Warszawa, Chałubińskiego 8
Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Q
Qawa
Co za przyjemność leżeć na plastikowych leżkach i jeszcze za to słono płacić! Jak udaję się na plaże nad Morzem Śródziemnym to cała przyjemność z plażowania jest wylegiwanie na piasku, co najwyżej na położonym ręczniku, a parasol można kupić za kilka euro na cały pobyt zamiast bulić jakieś ceny z kosmosu!
Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży