Bawaria na majówkę. 16 zachwycających atrakcji: Walhalla, zegar z 32 figurami, górska siedziba Hitlera i inne cuda niemieckiego landu
Niemiecka Walhalla w Donaustauf
Niedaleko Ratyzbony znajduje się wyjątkowo ciekawe miejsce, o którym nie każdy słyszał. To tzw. Walhalla – „świątynia” poświęcona wielkim Niemcom i osobom niemieckojęzycznym z minionych wieków. Wzniesiono ją na polecenie króla Ludwika I w l. 1830-1842 i do dziś jest uzupełniana o pomniki kolejnych zasłużonych Niemców.
Walhalla wzorowana jest na ateńskim Partenonie. W środku znajduje się wielka sala z posągami i tablicami, wspominającymi osiągnięcia ważnych postaci z historii i kultury Niemiec. Są to np. niemieccy królowie i cesarze, filozofowie, reformatorzy religijni, generałowie, politycy, artyści. Polakom może się nie spodobać, że w Walhalli stoi też posąg Mikołaja Kopernika, ale Niemcy argumentują, że w Toruniu mówił on przede wszystkim po łacinie i niemiecku.
Łącznie w Walhalli stoi dziś 130 popiersi i 65 tablic. Chronologicznie pierwszym zasłużonym „Niemcem”, upamiętnionym w Walhalli, jest wódz plemion germańskich Arminiusz, który pokonał Rzymian w bitwie w Lesie Teutoburskim w 9 r. n.e. Najnowszy wyróżniony to fizyk Max Planck.
Zdjęcie na licencji CC BY-SA 2.0.