Beskidy: nowy szlak jeszcze w tym roku, może się równać z tym na Korsyce. Przez jakie szczyty będzie prowadził i ile zajmie jego pokonanie?

Amatorzy górskich wypraw mogą już zacierać ręce – powstanie nowy szlak turystyczny w Beskidach. W ratuszu w Bielsku-Białej 8 lutego 2023 roku podpisano list intencyjny w sprawie jego utworzenia. Trasa o nazwie „The Loop” [tłum. „pętla”] będzie rozpoczynać się i kończyć na bielskiej polanie pod Dębowcem. Turyści podróżujący tym szlakiem muszą przygotować się na bardzo długą – bo aż 250-kilometrową – wyprawę.

- Praca dopiero się zaczyna, wszystko przed nami. Wierzymy w ten projekt. Pętle tego typu funkcjonują w Europie i na świecie i przyciągają swoją marką turystów. Zakładamy, że u nas też będzie podobnie – powiedział dyrektor Lokalnej Organizacji Turystycznej „Beskidy” Piotr Plewiński.

To też może cię zainteresować: Szczyrk: zimowy kurort na ferie 2023. Co warto zobaczyć w Szczyrku, gdzie wybrać się na narty, ile kosztują skipassy?

Planowana data otwarcia trasy „The Loop” to 27 maja 2023, a więc już całkiem niedługo. Turyści, którym uda się pokonać ją w całości mogą liczyć na specjalną odznakę – nie będzie to jednak proste, bo szlak ma liczyć ok. 250 kilometrów, a jego przejście szacunkowo zajmie ok. 2 tygodni. Miłośnicy górskich wędrówek, na pewno z przyjemnością podejmą to wyzwanie.

Do wyprawy należy się dobrze przygotować, bo „pętla” będzie obejmować wszystkie najważniejsze szczyty pasma Beskidów, m.in.:

• Szyndzielnię,
• Klimczok,
• Błatnią,
• Brenną,
• Równicę,
• Wielką Czantorię,
• Babią Górę,
• Górę Żar
• i kilka innych szczytów.

- Twórcy The Loop wierzą, że będzie on nową, atrakcyjną ofertą turystyczną o charakterze międzynarodowym – sukces takich produktów jak Szlak Orlich Gniazd, Dolina Pałaców i Ogrodów czy górskie GR20 lub Alta Via 1, cieszących się ogromnym światowym zainteresowaniem, utwierdza w tym przekonaniu. The Loop ma kompleksowo wykorzystywać walory Beskidów Śląskiego, Żywieckiego i Małego oraz pomagać w zachowaniu dziedzictwa kulturowego i krajobrazowego, co jest niezwykle ważne w wychowaniu nowych pokoleń świadomych i odpowiedzialnych turystów – opisuje Urząd Miejski w Bielsku-Białej.

Łączne przewyższenie na szlaku może wynosić nawet ok. 20 tys. metrów – to więcej niż na najtrudniejszym europejskim szlaku GR 20, zlokalizowanym na Korsyce.

Czytaj też: Pod Tarnowem planują nową atrakcję turystyczną. Na Kokoczu stanąć ma potężna wieża z tarasem widokowym, tężnią i tyrolką

Źródło: Urząd Miejski w Bielsku-Białej