Co z wakacjami w Egipcie i Jordanii po ataku Izraela na Liban? Sprawdź komunikaty MSZ i PLL LOT

W nocy z poniedziałku na wtorek 1 października 2024 wojska Izraela przekroczyły południową granicę Libanu w ramach akcji niszczenia sił zbrojnych i zasobów Hezbollahu, radykalnej libańskiej partii politycznej, uznawanej przez Izrael za organizację terrorystyczną. Około tysiąc osób zostało zabitych, a ponad milion Libańczyków zmuszono do ewakuacji. Tym samym kolejny kraj dołączył do otwartego konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Co więcej, wieczorem we wtorek miał miejsce atak odwetowy Iranu na Izrael – od 100 do nawet 500 pocisków rakietowych spadło na Tel Awiw i inne izraelskie miasta.

Jak widać, konflikt na Bliskim Wschodzie eskaluje, co przekłada się oczywiście na poziom bezpieczeństwa i sytuację turystów. Co z Polakami w Libanie? Jak wojna przekłada się na sytuację w Egipcie i Jordanii? Czy trzeba będzie odwołać wakacje? Przekonaj się!

W Libanie na szczęście nie przebywa zbyt wielu Polaków, a tym, którzy są na miejscu, nie grozi na razie bezpośrednie niebezpieczeństwo. Nie ma też zagrożenia dla polskiego batalionu, który stacjonuje w Libanie.

Paweł Wroński, rzecznik polskiego MSZ, zapowiedział na konferencji prasowej redukcję personelu ambasady RP w Bejrucie. Dodał też, że wszyscy chętni – obecnie przede wszystkim rodziny członków korpusu dyplomatycznego – także zostaną ewakuowani.

Co z turystami? Liban nie jest już od jakiegoś czasu krajem sprzyjającym rozwojowi turystyki. Państwo znajduje się w kryzysie po pandemii koronawirusa i zniszczeniu portu w Bejrucie w wyniku potężnej eksplozji w 2020 r. Poziom bezpieczeństwa także jest niski. Dlatego w komunikacie MSZ czytamy:

W związku z eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie MSZ odradza wszelkie podróże do Libanu.

Do Libanu nie jest też łatwo się dostać. Większość dużych linii lotniczych odwołała loty do Izraela i Libanu jeszcze w lipcu i sierpniu 2024 r. PLL LOT ogłosiły, że nie będą latać do Ammanu przynajmniej do połowy października, a planowane rejsy nad Irakiem i Iranem będą miały zmienione trasy. Loty do Libanu odwołały także inne linie lotnicze, jak Lufthansa, KLM i Swiss.

Z działających w Polsce biur podróży wycieczki zorganizowane do Libanu oferuje tylko Rainbow. Najbliższe zaplanowane są jednak dopiero na styczeń 2025 r. Poniżej spis dostępnych ofert:

• „Na Bliskim i Dalekim Wschodzie” – styczeń 2025
• „Liban – zobacz i odpocznij” – styczeń 2025
• „7+7 Liban” – styczeń 2025
• „Fenickie dzieła” – maj 2025

Skontaktowałem się z biurem i zapewniono mnie, że Rainbow podejmie stosowne kroki i dostosuje swoją ofertę do sytuacji na Bliskim Wschodzie.

- Na chwilę obecną oczekujemy na oficjalne komunikaty od kierowników tego kierunku z propozycjami dla naszych klientów – czytam w wiadomości od pracownika biura Rainbow. - Jak tylko się pojawią, bezzwłocznie je przekażemy.

W związku z ostrzelaniem Izraela przez Iran we wtorek 1 października, władze Jordanii zaleciły wszystkim mieszkańcom, pozostanie w domach i czasowo zamknęły przestrzeń powietrzną nad krajem.

Loty do Jordanii oficjalnie zawiesiły już niektóre duże linie lotnicze, jak Emirates i Flydubai. Linia KLM od dawna unika przelotów nad terytorium Jordanii. Nie wiadomo, czy w najbliższych dniach także inne linie lotnicze nie zdecydują się na zawieszenie połączeń z Jordanią i przekierowanie lotów znad jej przestrzeni powietrznej. Na razie nadal można dostać się z Polski do Ammanu, choć trzeba się godzić na loty z przesiadkami, bo nie ma bezpośrednich połączeń.

Polskie MSZ nie odradza wszelkich podróży do Jordanii, ale zaleca turystom zachowanie szczególnej ostrożności:

W związku z widocznym wzrostem napięcia w Jordańskim Królestwie Haszymidzkim związanym z wydarzeniami w Strefie Gazy zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności oraz unikanie wszelkich zgromadzeń i demonstracji politycznych, które odbywają się regularnie na terenie całego kraju – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Nadal można wykupić wakacje zorganizowane w Jordanii. Biuro Ecco Travel organizuje wycieczkę objazdową „Magia Jordanii” w grudniu 2024 w cenie 3 tys. zł za osobę. Turyści planujący skorzystać z tej oferty powinni jednak pilnie śledzić komunikaty od touroperatora. Niestety, w związku z trwającym konfliktem należy liczyć się z tym, że wycieczki do Jordanii, zaplanowane na najbliższe miesiące, mogą zostać odwołane lub przełożone. W takich przypadkach biura podróży z reguły proponują swoim klientom zamienniki lub zwrot zaliczek.

Jak na razie eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie nie wpłynęła na poziom bezpieczeństwa w Egipcie. Wakacje all inclusive ani loty nie są odwoływane. MSZ podtrzymuje jednak ostrzeżenia dla turystów i stanowczo odradza wszelkie podróże

• do gubernatorstwa Synaju Północnego oraz
• na obszary znajdujące się przy granicy z Libią i Sudanem, w tym do tzw. trójkąta Halaib (południowo-wschodniego rejonu przy granicy z Sudanem).

MSZ odradza również niekonieczne podróże do Doliny Nilu pomiędzy Asuanem i granicą z Sudanem (z wyjątkiem Abu Simbel).

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!

Źródła: PAP, Gov.pl, Times of Israel, BBC, Al Jazeera

Czytaj też: Najniebezpieczniejsze kraje świata 2024. Mapa pokazuje, dokąd pod żadnym pozorem nie powinieneś podróżować