Cudowny Dolny Śląsk: 3 skarby, których zazdrości nam cały świat. Te unikatowe atrakcje z listy UNESCO trzeba zobaczyć choć raz w życiu

Kościoły Pokoju w Świdnicy i Jaworze (na liście UNESCO od 2001 r.)

Po pokoju westfalskim Śląsk podlegał katolickiej dynastii Habsburgów. Cesarz Ferdynand III Habsburg z największą niechęcią zgodził się, by mieszkający na jego ziemiach luteranie wznieśli dla siebie kościoły. Władca obwarował jednak swą zgodę szeregiem warunków trudnych do spełnienia. Luterańskie kościoły miały powstać w zaledwie jeden rok. Do ich budowy wolno było używać tylko nietrwałych materiałów, jak drewno, glina, słoma czy piasek – cesarz miał nadzieję, że dzięki temu wybiegowi nieznośne budowle szybko same się zawalą. Kościoły miały też być pozbawione typowych dla innych świątyń elementów, jak wieże z dzwonami, tak by nie rzucały się w oczy katolickim poddanym cesarza.

Mimo cesarskich szykan, luteranom udało się dokonać czegoś, co miało być niemożliwe: zbudowali trzy unikalne drewniane kościoły, z których dwa – w Jaworze i Świdnicy – stoją do dziś, po niemal 370 latach. Kościół w Głogowie spłonął w roku 1758.

Dolnośląskie Kościoły Pokoju to największe drewniane budowle sakralne Europy. Mają spektakularne barokowe wnętrza, misternie rzeźbione ołtarze i ambony, unikalną architekturę. Jakie cuda skrywają?