Erupcja wulkanu na Islandii, ale loty przebiegają bez zakłóceń. Niesamowite zdjęcia lotnicze ukazują potoki lawy

Wulkan Fagradalsfjall na półwyspie Reykjanes w pobliżu Reykjaviku, stolicy Islandii, wybuchł w środę 3 sierpnia 2022. Następnego dnia tłumy gapiów zebrały się, by obserwować strumienie lawy.

Jak poinformował islandzki Departament Bezpieczeństwa Cywilnego, erupcja wulkanu nie uszkodziła żadnego elementu kluczowej infrastruktury Reykjaviku. Premier kraju, Katrin Jakobsdottir, zapewniła, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana, nie ma jednak powodu do niepokoju.

- Erupcja jest stosunkowo mała i nie powoduje zagrożenia dla stolicy – mówiła premier Jakobsdottir na konferencji prasowej. – Na zbliżający się wybuch wskazywała zwiększona aktywność sejsmiczna wulkanu w ciągu kilku ostatnich dni.

Wprowadzono zakaz ruchu powietrznego nad obszarem w sąsiedztwie wulkanu, ale loty pasażerskie do i na Islandię odbywają się bez zakłóceń, choć do erupcji doszło tylko ok. 25 km od Reykjaviku i ledwie 15 km od głównego lotniska stolicy, Keflavik Airport.

Władze Islandii nie przewidują zakłóceń podobnych do tych z 2010 r., gdy po erupcji wulkanu Eyjafjallajokull odwołano ok. 100 tys. lotów pasażerskich. Obecna erupcja nie jest pełnoskalowa, lawa wycieka szczeliną w zboczu góry, nie doszło do powstania dużej chmury opadowej, która mogłaby zakłócić komunikację lotniczą.

Turystom odradza się stanowczo zbliżania do wulkanu z powodu toksycznych gazów, wydobywających się ze szczeliny, jednak trudno się dziwić, że erupcję obserwują tłumy gapiów na miejscu i w Internecie, a wielu śmiałków, zwłaszcza turystów, podchodzi niebezpiecznie blisko do potoków rozpuszczonej skały. Widok jest naprawdę niezwykły, przynajmniej dla obcokrajowców.

Samych Islandczyków erupcje wulkanów nie dziwią. Ich wyspę cechuje duża aktywność sejsmiczna i do erupcji dochodzi regularnie – Islandia leży na styku dwóch ogromnych płyt tektonicznych, północnoamerykańskiej i euroazjatyckiej. Takie położenie, poza dużą liczbą wulkanów, wykształciło na Islandii liczne gorące źródła, stanowiące do dziś jedną z głównych atrakcji kraju.

Sam Fagradalsfjall wybuchł ostatnio w zeszłym roku. Po początkowym widowiskowym wybuchu erupcje uspokoiły się, choć lawa wylewała się ze szczelin w zboczu góry nieustannie przez sześć miesięcy, od marca do września.

Zapraszamy do galerii niezwykłych zdjęć lotniczych, ukazujących z bliska erupcję wulkanu Fagradalsfjall na Islandii:

Źródła: PAP, Reuters, Washington Post