Frank mocno w dół, więc pakujemy walizki i lecimy do Szwajcarii. Ile to wszystko będzie kosztować?

Szwajcaria, to piękny alpejski kraj, który może dostarczyć nam wielu wrażeń. Jednak, chociaż kurs franka jest ostatnio dosyć przyjazny dla portfela, to mimo wszystko wciąż trzeba będzie przygotować spory budżet, żeby wybrać się tam na wakacje. Ceny i koszty życia w Szwajcarii są najwyższe w Europie.

- Co warto zobaczyć w Szwajcarii podczas urlopu? Na naszej liście miejsc do odwiedzenia nie powinno zabraknąć szwajcarskich cudów natury. Alpejski krajobraz potrafi zapaść w pamięć na długo. Wysokie góry, piękne wodospady i malownicze wioski mają niepowtarzalny klimat - wymienia Eliza Ciepielewska w swoim artykule dla Strony Podróży.

Szwajcaria nie jest członkiem Unii Europejskiej, jednak od 2008 roku należy do strefy Schengen, co oznacza, że żeby tam pojechać nie jest nam potrzeba wiza, wystarczy dowód osobisty.

Dobrym rozwiązaniem będzie jednak wyrobienie EKUZ, czyli Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, która zapewni nam dostęp do koniecznej opieki medycznej lub hospitalizacji.

W razie konieczności skorzystania z niezbędnej opieki medycznej w jednym z krajów objętych tym programem, nie poniesiemy kosztów leczenia, które czasem mogą być bardzo wysokie.

Podróżujący samochodem mogą zacząć wydatki od zakupu winiety (ważnej przez 12 miesięcy), która kosztuje 40 CHF (ok. 177 PLN). Można ją nabyć w formie tradycyjnej lub elektronicznej. Benzyna czy olej napędowy są wyraźnie droższe niż w Polsce, litr paliwa kosztuje w przeliczeniu ok. 8 zł.

Ceny noclegów w Szwajcarii mogą być wysokie, zwłaszcza w popularnych turystycznych miejscowościach. Za noc w hotelu średniej klasy zapłacimy od 100 do 200 CHF, czyli od 440 do 880 zł. W hostelach można się przespać za ok. 30-50 CHF (130-220 PLN) za łóżko w pokoju wieloosobowym. Wynajęcie apartamentu dla 2-3 osób może kosztować od 70 do 150 CHF (300-660 PLN) za noc, w zależności od lokalizacji i standardu.

– Szwajcaria ma jedną z najlepiej rozwiniętych sieci kolejowych na świecie. Jeśli planujemy dłuższy pobyt i częste podróże pociągiem, można rozważyć zakup Swiss Travel Pass. Taki bilet umożliwia nieograniczoną liczbę przejazdów w określonym okresie, uprawnia także do zniżek na niektóre atrakcje turystyczne - mówi Irmina Zalewska z fintechu Cinkciarz.pl.

Ceny Swiss Travel Pass zaczynają się od 244 CHF (ok. 1070 PLN) za bilet 3-dniowy. Jako punkt odniesienia można potraktować fakt, że np. za jednorazowy przejazd na linii Zurych-Genewa zapłacimy 50-100 CHF (ok. 220-440 PLN), w zależności od klasy pociągu i rodzaju biletu.

W większych miastach komunikacja miejska jest bardzo dobrze rozwinięta, a ceny jednorazowych biletów sięgają 2,5-4 CHF (11,2-20,2 PLN).

Posiłki w restauracjach wydają się relatywnie drogie. Obiad w restauracji średniej klasy kosztuje ok. 20-40 CHF (ok. 88-176 PLN). W luksusowych restauracjach ceny przekraczają 100 CHF (440 PLN) za osobę.

W marketach spożywczych produkty kosztują z reguły dwa-trzy razy więcej niż w Polsce. Przykłady: za litr mleka zapłacimy w przeliczeniu ok. 8 zł, za bochenek chleba ok. 13 zł, za kilogram ziemniaków ok. 9 zł, a 1 kg lokalnego sera żółtego blisko 100 zł.

Będąc w Szwajcarii, wypada skosztować lokalnego specjału, czyli fondue, a więc mieszanki serów podgrzewanych w specjalnym garnku na palniku. Alpejski kraj w kulinarnym świecie w ogóle słynie z serów, lecz także wysokiej jakości czekolady i deserów. Popularne są tutaj czekoladowe praliny, torty oraz inne ciasta.

– W kraju Helwetów popularne są płatności bezgotówkowe. Wymieniając złote na franki szwajcarskie, warto unikać błędów, które mogą zwiększyć koszty wyjazdu. Kantory stacjonarne, zwłaszcza te na lotniskach czy w centrach miast, często oferują niekorzystne kursy oraz wysokie spready, czyli różnice między ceną zakupu i sprzedaży waluty – tłumaczy ekspertka Cinkciarz.pl.

Używanie za granicą zwykłej karty debetowej lub kredytowej do płatności bezgotówkowych również naraża na niekontrolowane prowizje, które mogą sięgać nawet kilkunastu zł. O wiele wygodniejszym i korzystniejszym sposobem płacenia w innych krajach wydaje się karta wielowalutowa. Można ją na bieżąco doładowywać, utrzymując wydatki w ryzach, ale też wypłacać nią pieniądze z bankomatów

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!