Spis treści
Gdynia przyciąga turystów już od bardzo dawna. Zapraszam na wycieczkę w przeszłość miasta!
Gdynia to część Trójmiasta i jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc nad Bałtykiem. Być może sam spędziłeś tu niejeden urlop i dobrze ją znasz. Gdynia ma rzeczywiście sporo do zaoferowania. Młodzi ludzie co roku bawią się tu na letnim festiwalu muzycznym Open’er, na turystów czeka też słynne Molo Południowe z zacumowanymi statkami muzealnymi „Dar Pomorza” i „ORP Błyskawica”. Dzieciom warto pokazać Akwarium Gdyńskie, a miłośnicy słońca i piasku mogą wylegiwać się na jednej z czterech miejskich plaż z kąpieliskami (Śródmieście, Redłowo, Orłowo, Babie Doły). Na spacery świetnie nadaje się malowniczy Bulwar Nadmorski, warto też przejść się na Klif Orłowski, by podziwiać wspaniałe widoki na Bałtyk.
Gdynia rzuca swój urok nie tylko na współczesnych turystów. Wypoczywano tu już od przełomu XIX i XX w. Dowodzą tego fascynujące stare zdjęcia i pocztówki z Gdyni, ukazujące, jak zmieniało się miasto na przestrzeni lat z jego portem, plażą i bulwarami.
Zapraszam na wycieczkę w przeszłość Gdyni. Zobacz na archiwalnych zdjęciach, jak wypoczywano tu dawniej, w czasach naszych rodziców, dziadków i pradziadków. Przekonaj się, jak plażowano bawiono się w Gdyni w latach 90., za PRL-u, w okresie międzywojennym, a nawet jeszcze w XIX w.
Wczesne dzieje Gdyni, czyli o królu, który nie chciał portu
O najdawniejszej przeszłości Gdyni wiadomo niewiele pewnego. Początkowo Gdynia była oczywiście wsią, należącą do zakonu cystersów, z czasem przekazaną kartuzom, którzy w 1382 r. założyli swój klasztor w dzisiejszych Kartuzach. Na całym Pomorzu aż do drugiej poł. XV w. rządzili Krzyżacy, dopiero w 1446 r. Gdynia znalazła się pod panowaniem polskim, ale i to nie zmieniło wiele w jej położeniu i znaczeniu.
Wydaje się, że Gdynia nie miała zbyt wiele szczęścia jeśli chodzi o możliwość rozwoju. W 1365 r. uzyskała przywilej lokacyjny, ale nigdy nie wyrosła na znaczący ośrodek. W 1634 r. przedstawiono królowi Władysławowi IV propozycję budowy portu wojennego w tym miejscu, ale pomysł nie został zrealizowany. Kiedy w 1772 r., po pierwszym rozbiorze Polski, Gdynia trafiła w ręce Prusaków, była wsią, zamieszkaną tylko przez 154 osoby.
Pierwsi turyści w Gdyni
Gdynia zaczęła się rozwijać na przełomie XIX i XX w., gdy zamożni mieszkańcy Gdańska i Sopotu zaczęli tu przyjeżdżać na wakacje. W 1894 r. zbudowano we wsi przystanek kolejowy, w 1904 r. powstał Kurhaus, czyli dom kuracyjny, przy ulicy Kurhausallee, biegnącej tak naprawdę w szczerym polu. Cisza i spokój przyciągały letników – Gdynia miała w tym okresie ok. 500 gości w każdym sezonie letnim.
Towarzystwo Kąpieli Bałtyckiej, założone w 1904 r., dbało o rozwój oferty wypoczynkowej Gdyni. Powstawały nowe udogodnienia na plaży, zbudowano też długie na 50 m molo, przy którym mogły cumować statki wycieczkowe z Gdańska. Wzdłuż Kurhausallee zbudowano szereg willi i domów letniskowych, by można było gościć coraz więcej turystów.
Gdynia w okresie międzywojennym
Charakter wypoczynkowy Gdyni miał się zmienić, gdy miejscowość znalazła się w granicach Polski w 1920 r. Początkowo wszystko przebiegało spokojnie. Wydawało się, że Gdynia pozostanie zaciszem dla letników z Gdańska i Sopotu. Zorganizowano tu wprawdzie uroczystość „zaślubin Polski z morzem”, ale mniejszą niż ta słynna w Pucku.
Szybko okazało się, że rząd Polski ma wobec Gdyni ambitne plany. W 1921 r. przystąpiono do realizacji dawnego pomysłu zbudowania w Gdyni portu wojennego. Do wsi zaczęli zjeżdżać robotnicy z całej Polski. Robotnicy musieli coś jeść i gdzieś mieszkać, więc mieszkańcy Gdyni szybko rozwinęli sprawny system usług gastronomicznych i hotelarskich, tym samym rozbudowując ofertę i potencjał turystyczny wsi, która coraz bardziej przypominała miasteczko.
Budowa portu postępowała szybko. Początkowo na plaży zbudowano pirs, falochron i podstawowe urządzenia portowe. W 1923 r. działał już port tymczasowy, do którego szybko dobudowano jeszcze port towarowy, rybacki, pasażerski i stocznię. Skala przedsięwzięcia i tempo budowy mogły zadziwiać. W 1934 r. port w Gdyni był już największy na Bałtyku i najnowocześniejszy w całej Europie, z linią pasażerską do Nowego Jorku. Transport ludzi i towarów ułatwiała kolej – nowy dworzec w Gdyni otwarto uroczyście w 1923 r.
Rozwój portu oznaczał rozwój całej Gdyni, także jej oferty turystycznej. Jak grzyby po deszczu wyrastały nowe wille wypoczynkowe, hotele i pensjonaty. Pierwszym hotelem z prawdziwego zdarzenia była „Polska Riwiera”, otwarta w 1923 r., która z czasem przeobraziła się w klub marynarki wojennej „Riwiera”. W 1925 r. otwarto nowy pawilon restauracyjno-widowiskowy „Casino”.
W połowie lat 20. XX w. Gdynia przyciągała już ok. 3500 gości w każdym sezonie letnim. Byli wśród nich także przedstawiciele elit i artyści, np. Stefan Żeromski bardzo lubił wypoczywać w Gdyni (nie przypadkiem do dziś stoi w mieście Domek Żeromskiego, który można zwiedzać).
Okres szalonego rozwoju Gdyni uwieńczyło nadanie jej prawa miejskiego w 1926 r.
Gdynia za PRL-u
W czasie II wojny światowej Gdynia wpadła w ręce Niemców, którzy przesiedlili jej ludność i zawłaszczyli port. Urządzenia portowe zostały zniszczone przez alianckie naloty, ale po wojnie udało się je odbudować.
W czasach PRL Gdynia zachowała charakter letniska, a na główny polski port wyrósł Gdańsk.
Stale powiększała się oferta atrakcji Gdyni. W 1960 r. w gdyńskim porcie na stale zacumował okręt ORP Burza, stając się statkiem-muzeum. W 1982 r. w jego ślady poszedł „Dar Pomorza”. W 1969 r. ukończono budowę Bulwaru Nadmorskiego.
Sam zobacz na zdjęciach i pocztówkach, jak wyglądała Gdynia w czasach PRL i później, w latach 90. XX w.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!
Zajrzyj do galerii zdjęć – możesz w niej zobaczyć stare fotografie z Gdyni w większej rozdzielczości:
Źródła: Gdynia.pl, Narodowe Archiwum Cyfrowe, Fotopolska.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?