Spis treści
- Skanery jak w szpitalu ułatwią kontrolę bezpieczeństwa na lotniskach
- Korzyści dla turystów: kontrola bezpieczeństwa szybsza i bez komplikacji
- Gdzie kontrola bezpieczeństwa na lotnisku zmieni się najpierw? Holandia, Wielka Brytania i Irlandia
- Limit płynów w bagażu podręcznym – skąd się wziął i kiedy zniknie?
- Lotnisko na Majorce też zniesie uciążliwe zasady kontroli bezpieczeństwa?
- Polskie lotniska ze skanerami 3D
Skanery jak w szpitalu ułatwią kontrolę bezpieczeństwa na lotniskach
Nowe skanery bezpieczeństwa, które mają zawitać do kilku lotnisk Europy w nadchodzącym 2023 r., być może doprowadzą do długo oczekiwanych zmian w protokołach bezpieczeństwa. Czego nie mogli wymóc pasażerowie samolotów w swoich skargach i narzekaniach, to może uda się osiągnąć dzięki wdrożeniu nowoczesnej technologii.
Nowe skanery działają jak prześwietlenie w szpitalu: wykonują tomografię komputerową bagaży podręcznych, dając trójwymiarowy obraz ich zawartości, który następnie można dowolnie obracać i przybliżać. To rewolucja w porównaniu z prostym dwuwymiarowym obrazem, dawanym przez większość używanych obecnie lotniskowych skanerów, opierających się na technologii promieni roentgena.

Czytaj też: Powstał ranking najbardziej stresujących lotnisk na świecie i w Europie. Jak wypadają polskie lotniska?
Korzyści dla turystów: kontrola bezpieczeństwa szybsza i bez komplikacji
Dzięki temu nie ma potrzeby wyjmowania z bagażu podręcznego płynów ani sprzętów elektronicznych w czasie kontroli bezpieczeństwa na lotnisku.
Konieczność wypakowywania niektórych rzeczy z bagażu i układania ich na plastikowych tackach (o której część pasażerów zapomina) to obecnie jedna z głównych przyczyn kolejek i zastojów powstających w czasie kontroli bezpieczeństwa.
Docelowo szerokie wprowadzenie tej technologii zwiększyłoby wygodę turystów i umożliwiło całkowite zniesienie limitu na objętość płynów przenoszonych w bagażu podręcznym. Przez kontrolę bezpieczeństwa można by wygodnie przenieść butelkę wody lub szamponu.
Gdzie kontrola bezpieczeństwa na lotnisku zmieni się najpierw? Holandia, Wielka Brytania i Irlandia
Kiedy możemy spodziewać się rewolucji technologicznej na lotniskach? Już jest ona wdrażana, choć proces przebiega powoli. Pierwsze skanery nowego typu zainstalowano w USA, a w Europie na lotnisku Schiphol w Amsterdamie w 2021 r.
W 2023 r. nowa technologia ma dotrzeć do kolejnych krajów. Obecnie skanery 3D są testowane w Wielkiej Brytanii, na lotniskach Heathrow i Gatwick. Rząd Wielkiej Brytanii – jak donoszą The Times i BBC – planuje wprowadzić skanery 3D na wszystkich większych lotniskach kraju do początku 2024 r., co może się jednocześnie wiązać ze zniesieniem limitu płynów dozwolonych w bagażu podręcznym.
Także irlandzkie lotniska w Dublinie i Cork mają zostać wyposażone w skanery 3D do 2024 r., dzięki czemu możliwe będzie zupełne zniesienie limitu płynów przenoszonych w bagażu podręcznym.

Limit płynów w bagażu podręcznym – skąd się wziął i kiedy zniknie?
Limit objętości płynów dozwolonych w bagażu podręcznym pasażera samolotu, wprowadzony stopniowo niemal na całym świecie po zamachach z 11 września 2001 r. i ustalony na poziomie ok. 100 ml, już teraz jest gdzieniegdzie luzowany.
Przykładem są lotniska Shannon i Donnegal w Irlandii, gdzie limit już nie obowiązuje, choć butelki z płynami nadal trzeba przekładać do osobnych siatek w czasie kontroli bezpieczeństwa.
Szerokie wprowadzenie do użytku skanerów tomograficznych na lotniskach może doprowadzić do ostatecznego zniesienia limitu objętości płynów przewożonych w bagażu podręcznym.
Lotnisko na Majorce też zniesie uciążliwe zasady kontroli bezpieczeństwa?
Także Majorka, popularna wakacyjna destynacja, wprowadzi niedługo nowe zasady kontroli bezpieczeństwa na lotniskach, które zmniejszą kolejki i stres pasażerów.
Lotnisko w Palma de Mallorca, jedno z najbardziej zatłoczonych w Hiszpanii, ma w ciągu 4 najbliższych lat przejść gruntowną modernizację za 559 mln euro. W jej ramach zainstalowane zostaną nowe skanery 3D, co usunie konieczność wyjmowania elektroniki i płynów z bagażu podręcznego podczas kontroli bezpieczeństwa.

Polskie lotniska ze skanerami 3D
Technologia tomograficznych skanerów bezpieczeństwa nie jest szeroko stosowana na polskich lotniskach, ale mamy już w tej dziedzinie pionierów.
W 2022 r. dwa skanery 3D zaczęły działać na lotnisku w Gdańsku. Kosztowały łącznie 22 mln zł, co dowodzi, że nie jest to mała inwestycja.
Możemy mieć tylko nadzieję, że przykład Gdańska zachęci także inne duże porty lotnicze Polski do zakupu nowoczesnych skanerów tomograficznych, tak by kontrola bezpieczeństwa przebiegała szybko i sprawnie, generując jak najmniej stresu i opóźnień dla pasażerów.

Źródło: Daily Mail, The Times, BBC
Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zmodernizował swoją infrastrukturę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?