Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Łodzi. Podczas awantury domowej zabiła swego partnera!

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Akt oskarżenia w sprawie oskarżonej o zabójstwo 30-letniej Magdaleny M. wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Akt oskarżenia w sprawie oskarżonej o zabójstwo 30-letniej Magdaleny M. wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi. Wiesław Pierzchała
Pokrzywdzony mieszkaniec Łodzi nie wiedział kogo wybrać: żonę czy kochankę. Wkrótce dylemat przestał być aktualny, ponieważ został zamordowany przez drugą z kobiet. Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Na ławie oskarżonych zasiądzie 30-letnia Magdalena M., z zawodu kasjerka i sprzedawczyni, która przed zabójstwem pozostawała bez pracy. Po zatrzymaniu przez policję została osadzona w Zakładzie Karnym nr 1 w Łodzi. Prokuratura zarzuca jej, że zabiła swego partnera Dariusza G. Grozi jej dożywocie.

Morderstwo w Łodzi: po ciosie runął na podłogę

Do morderstwa doszło 5 kwietnia 2023 roku w Łodzi. Z ustaleń śledczych wynika, że tego dnia w mieszkaniu na Górnej odbywała się biesiada z udziałem pokrzywdzonego, oskarżonej i jej ojczyma Zbigniewa N. Nagle między Magdaleną M. a Dariuszem G. doszło do awantury. Finał był taki, że kobieta chwyciła za nóż kuchenny i zadała zabójczy cios w okolice barku, w kierunku płuca.

Krwawiący mężczyzna zrobił kilka kroków i runął na podłogę. Kobieta, widząc co zrobiła, rzuciła się na ratunek. Zadzwoniła na numer alarmowy i ręcznikiem tamowała krew ciężko rannemu. Daremnie. Gdy przybyli ratownicy z pogotowia ratunkowego nie wyczuli ani oddechu, ani tętna na tętnicy szyjnej. W tej sytuacji o godz. 21 lekarz stwierdził zgon. Tymczasem policjanci zbadali ślady, dokonali oględzin mieszkania i zabezpieczyli nóż kuchenny.

Przeczytaj też o jednej z najbardziej wstrząsających zbrodni w regionie łódzkim

Morderstwo w Łodzi:

Ruszyło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Łódź – Górna. Okazało się, że Dariusz G. miał żonę. Utrzymywał z nią poprawne stosunki i cały czas zastanawiał się kogo wybrać: małżonkę czy Magdalenę M., która była o niego bardzo zazdrosna. Związek oskarżonej i pokrzywdzonego był dość burzliwy. Dochodziło do awantur i kobieta dwa razy alarmowała policję o agresji swego partnera. Mimo to nie porzuciła go.

Podczas przesłuchania Magdalena M. wyjaśniła, że gdy była w kuchni Dariusz G. podszedł od tyłu i ją szturchnął. Dlatego oskarżona w obawie, że partner zacznie ją bić, chwyciła za nóż i zadała cios.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki