Spis treści
Gdzie na wakacje we Francji? Turyści podpowiadają 7 niezwykłych miejsc
Zdecydowanie zbyt wielu turystów zdaje się uważać, że Francja to tylko Paryż. Przyznaję, że atrakcji Paryża starczyłoby pewnie na rok nieustannego zwiedzania, ale pozostałe zakątki kraju – miasta, miasteczka i przyroda – oferują co najmniej równie dużo wrażeń.
Być może planujesz wybrać się do Francji na Letnie Igrzyska Olimpijskie 2024 lub na długi weekend sierpniowy, albo po prostu na urlop czy wakacje. Spędź w Paryżu tyle czasu, ile uznasz za konieczne, ale dobrze radzę: skorzystaj z pierwszej okazji i wyrwij się z tej zatłoczonej metropolii, by zwiedzić inne, piękne i fascynując zakątki Francji
Ale które miejsca wybrać? Z pomocą przychodzą sami turyści. Brytyjski dziennik „The Guardian” zapytał swoich czytelników o ich ulubione miejsca, odkryte w czasie wycieczek po Francji. W efekcie powstała lista 7 zachwycających i nieoczywistych zakątków, które najbardziej warto odwiedzić w czasie urlopu we Francji.
Przekonaj się sam. Poniżej znajdziesz 7 najlepszych miejsc na wymarzone francuskie wakacje – niektóre z nich leżą całkiem blisko Paryża!
7 uroczych zakątków Francji w sam raz na urlop i wakacje
Sprawdź, gdzie wybrać się na urlop do Francji, by zobaczyć i przeżyć coś niezwykłego poza Paryżem. Miejsca z tej listy mogą cię zaskoczyć – niejeden turysta mógł o nich nigdy nie słyszeć.
Niesamowite tajne przejścia Lyonu
Nie chodzi o jakieś tanie atrakcje rodem z jarmarcznego domu strachów, lecz autentyczne, zabytkowe tajne przejścia, którymi poprzecinane jest nabrzeże najstarszej części Lyonu. Przestrzeń od brzegu rzeki Saony do bazyliki Notre-Dame de Fourviere jest pełna tzw. traboules, czyli zakrytych przed niepowołanymi oczami alejek i korytarzy, prowadzących na sekretne dziedzińce. Czemu służyły? Otóż przed wiekami właśnie tędy ostrożni handlarze jedwabiu przenosili swoje towary ze statków do sklepów i warsztatów. Dzięki traboules bezcenny jedwab nie mókł w deszczu i pozostawał poza zasięgiem złodziei. W czasie II wojny światowej traboules stanowiły ciągi komunikacyjne dla uczestników francuskiego ruchu oporu. Częściowo dzięki tym tajnym przejściom Lyon nigdy nie został całkowicie opanowany przez nazistów.
Dziś traboules to atrakcje turystyczne – przykład wyjątkowo oryginalnej, zabytkowej architektury. Kamienne korytarze tworzą niezwykłą atmosferę, a otwierające się nagle wysokie dziedzińce, niewidoczne z ulic, mogą zaskoczyć i zachwycić.
Szczególnie piękne jest Traboule de la cour des Voraces w dzielnicy Croix-Rousse. Możesz tam zobaczyć najstarsza w mieście klatkę schodową, wykonaną ze zbrojonego betonu.
Miasteczko Fons: średniowiecze pod gwiazdami
Jeśli lubisz podróżowanie w stylu slow i zwracasz uwagę na otoczenie i atmosferę, zamiast zatłoczonego Paryża wybierz na urlop we Francji urocze miasteczko Fons. Zachowała się tu średniowieczna architektura z kamienia i drewna, przy rynku można skosztować pysznej tradycyjnej kuchni, a wokół miasteczka rozciągają się malownicze zielone tereny i dolina pełna starych dębów i orzechów.
Atrakcje Fons nie kończą się na ziemi, ale sięgają nieba. Miasteczko leży w tzw. Czarnym Trójkącie Quercy, gdzie nocne niebo jest wyjątkowo ciemne, a gwiazdy widać doskonale. Gdy w Fons po zmierzchu uniesiesz głowę, zobaczysz nad sobą Drogę Mleczną.
Zachwycająca jaskinia Gouffre de Padirac
Jaskinia Gouffre de Padirac to prawdziwy cud natury. Wyobraź to sobie: w ziemi otwiera się wielka okrągła dziura, prowadząca w dół ogromnego leja, którego ściany i dno porastają trawa i krzewy. Światło słoneczne wlewa się do jaskini obficie, dzięki czemu jest tu tak zielono. Dnem płynie rzeczka z turkusową wodą, a odbijające się od jej powierzchni słońce rzuca kolorowe odblaski na skalne ściany.
Turyści mogą zejść na dno jaskini po klatce schodowej, wysokiej na ponad 100 m, albo zjechać wygodną windą. Jakby sam pobyt w tak niezwykłym miejscu nie był wystarczającą atrakcją, chętni mogą wybrać się na spływ łódką po rzeczce, która zabiera turystów w głębsze partie jaskini.
Prywatna rezydencja Charlesa de Gaulle’a
Miasteczko Colombey-les-Deux-Eglises w departamencie Górna Marna bierze nazwę od dwóch kościołów, stojących przy rynku, budzi uznanie pysznymi daniami, serwowanymi w lokalnej restauracji z dodatkiem szampana z winogron z lokalnych winnic, ale sławę zawdzięcza czemuś zupełnie innemu. Otóż stoi tu rezydencja byłego prezydenta Francji, Charlesa de Gaulle’a, w której uwielbiał przebywać. Właśnie w La Boisserie (fr. Browar) de Gaulle spędził swoją polityczną emeryturę, a w końcu umarł.
Jak wskazuje nazwa, dom pierwotnie był siedzibą browaru, który państwo de Gaulle kupili jeszcze przed II wojną światową i wyremontowali, zmieniając w wygodną siedzibę. Dziś La Boisserie należy do admirała Filipa de Gaulle’a, syna Charlesa, i mieści muzeum historyczne poświęcone byłemu prezydentowi. Na wystawie możesz oglądać np. pamiątki z podróży Charlesa de Gaulle’a i prezenty, jakie otrzymał z okazji różnych rocznic i urodzin. Z okien gabinetu rozciągają się piękne widoki na Szampanię, można też dojrzeć nieodległe opactwo Clairvaux.
Kurort wykuty w skale
Masz ochotę zatrzymać się w jakimś miejscu innym niż wszystkie? Zajrzyj do Jaskiń Regulus w departamencie Charente-Maritime! Choć mają w nazwie jaskinie, tak naprawdę to całe osiedle, wykute w wapiennych skałach francuskiego wybrzeża w XIX w., nad samą Żyrondą, czyli lejkowatym ujściem rzek Garonny i Dordogne do Zatoki Biskajskiej. Dziś dawne osiedle zamieniono w oryginalny kurort z wszelkimi wygodami. W Jaskiniach Regulus wszystko jest z kamienia, a widoki zapierają dech w piersiach. Można stąd dostrzec np. latarnię morską Corduan.
Cuda Fontainebleau
Wszyscy chyba słyszeli o Wersalu. Przyznaję, że pałac Ludwika XIV jest piękny, ale kolejki do kas bywają porażająco długie. Tymczasem ledwie godzinę jazdy podmiejskim pociągiem od Paryża wznosi się inna rezydencja francuskich królów, mniej znana turystom, a kto wie, czy nie równie piękna co Wersal. To Fontainebleau, letni pałac pośrodku rozległego i wyjątkowo pięknego lasu o tej samej nazwie.
Pałac Fontainebleau był dawniej oczkiem w głowie francuskich monarchów. Rozbudowywali go i upiększali Walezjusze, Kapetyngowie, Bourbonowie, a ostatnie innowacje wprowadzał Napoleon Bonaparte.
Pałac Fontainebleau w czasach swej świetności był ośrodkiem kultury i sztuki. Dziś mieści się w nim 1500 misternie zdobionych pokoi, a do tego 3 kaplice, a nawet apartamenty papieskie, urządzone dla Piusa VII, który przybył w 1804 r. do Francji na koronację Napoleona.
Wokół pałacu rozciąga się piękny park i las sosnowy, który jako pierwszy w Europie został objęty ochroną jako rezerwat przyrody. To bardzo popularny wśród paryżan teren na spacery, pikniki, jogging, a nawet wspinaczkę skałkową.
Zarówno pałac, jak i cały otaczający go las zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Honfleur, miasto impresjonistów
Honfleur to urocze miasteczko na północy Francji, w departamencie Calvados na południowym brzegu ujścia Sekwany do Atlantyku.
Zabytkowa architektura tworzy niesamowitą atmosferę jakby ze snu lub obrazu. Obraz to dobre skojarzenie – możesz zobaczyć panoramę portu Honfleur na wielu płótnach znanych malarzy impresjonistów, jak Boudin czy Monet. Miasteczko najwyraźniej przyciągało artystów jak magnes.
Może to port obsadzony starymi kamienicami z charakterystycznymi dachami, może to kościół św. Katarzyny, największa drewniana świątynia Francji, a może to trunek calvados z destylowanego cydru, specjalność tego rejonu Normandii – tak czy siak, Honfleur ma w sobie coś, co urzeka każdego, kto tu trafi.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!
Źródła:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?