Nimfy w Morskim Oku – kontrowersyjna sesja zdjęciowa mogła być legalna? TPN odpowiada

Morskie Oko to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Tatrach. Każdego roku tysiące turystów przemierza kilometry, by zobaczyć to malownicze jezioro.

Tatrzański Park Narodowy (TPN) regularnie przypomina odwiedzającym o zasadach obowiązujących na jego terenie, w tym o zakazie wchodzenia do jeziora.

Czytaj też:Rysy? Co to dla kota! Na tatrzańskim szczycie na turystów czekała niezwykła niespodzianka

Jednak ostatnio pojawiły się nagrania, które ukazują kobiety poprzebierane za nimfy, pozujące w wodzie podczas profesjonalnej sesji zdjęciowej. To wzbudziło burzę w sieci i liczne kontrowersje.

Wchodzenie do jezior i rzek na terenie TPN jest surowo zabronione. Jednak jak się okazuje, są sytuacje, w których takie działania mogą być legalne. Władze parku przewidują możliwość wykupienia zgody na przeprowadzenie profesjonalnej sesji zdjęciowej.

Koszt takiej zgody to 200 zł, ale wymaga ona wcześniejszego zgłoszenia i akceptacji ze strony TPN. Jeśli jednak zgoda nie została uzyskana, za naruszenie przepisów grozi mandat do 1000 zł.

Internauci szybko podzielili się na dwa obozy. Jedni uważają, że nimfy nie powinny być traktowane wyjątkowo, inni natomiast przypominają, że sesje zdjęciowe mogą być zgodne z przepisami, jeśli spełnione są odpowiednie warunki. Pytanie jednak, czy w tym przypadku rzeczywiście uzyskano zgodę na realizację sesji?

Nagrania z sesji zdjęciowej w Morskim Oku wywołały gorącą dyskusję w internecie. Turyści byli zaskoczeni widokiem modelek w wodzie, ale to wirtualna społeczność zareagowała najbardziej emocjonalnie. W tej chwili nie jest jasne, czy sesja była legalna.

Zapytaliśmy Tatrzański Park Narodowy, czy w tym przypadku została uzyskana zgoda.

Panie, które robiły zdjęcia w strojach nimf, nie miały zgody na taką sesję. Takiego zezwolenia zresztą by nie otrzymały - wchodzenie do tatrzańskich jezior jest zabronione. Dane pań nie są nam na razie znane, ale straż parku prowadzi dochodzenie i w przypadku ustalenia personaliów panie zapłacą mandat (najprawdopodobniej w wysokości 500 zł). - informuje Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego

Poprosiliśmy o komentarz również jedną z bohaterek sesji zdjęciowej. Na razie czekamy na odpowiedź.

Morskie Oko to miejsce niezwykłe i niezwykle cenne pod względem przyrodniczym. Każda nieprzemyślana aktywność w jego okolicach może mieć poważne konsekwencje dla tego delikatnego ekosystemu.

Warto więc pamiętać o obowiązujących zasadach i pytać o zgodę, zanim zdecydujemy się na organizację sesji zdjęciowej w tak wyjątkowym miejscu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!

Zobacz też:Niebezpieczne miejsce w Tatrach, w którym gubią się wędrowcy. Wygląda niepozornie, jednak musisz tam bardzo uważać

Źródła: Tiktok, podroze.onet.pl, vibez.pl