Spis treści
Beskid Niski – piękny, zapomniany i smutny
Beskid Niski jest pasmem górskim w Karpatach i leży na terenie Polski i Słowacji. Te piękne, choć mniej popularne niż Tatry czy Bieszczady tereny, kojarzą się przede wszystkim z utworzonym tam Magurskim Parkiem Narodowym i licznymi uzdrowiskami. Miejscowości skryte na ziemi gorlickiej mają jednak do opowiedzenia wiele historii, które niestety nie zakończyły się happy endem.
Opuszczone wsie na ziemi gorlickiej. Co po nich zostało?
Łemkowie, zamieszkujący niegdyś licznie tereny Beskidu Niskiego, Sądeckiego i zachodnie krańce Bieszczad, swoje miejsce znaleźli m.in. w okolicach Gorlic. Powstałe tam wsie były bezpiecznym domem dla przedstawicieli tej grupy etnicznej aż do lat 1945–1947, kiedy to miały miejsce wysiedlenia ludności ukraińskiej do ZSRR, a oddział Ludowego Wojska Polskiego, ramach akcji „Wisła”, przeniósł pozostałych mieszkańców na Ziemie Odzyskane. Brutalnie zmuszeni do opuszczenia swoich domów mieszkańcy, przez krótki czas (w 1956 roku) odzyskali możliwość powrotu do ukochanych wsi - wiadomość ta nie dotarła do większości, a miejsca te z tętniących życiem i radością, zamieniły się w ciche „wsie widmo”. Dziś pamiętają o nich tylko nieliczni. O jakich miejscowościach mowa?
- Banica (koło Krzywej),
- Bieliczna,
- Czarne,
- Czertyżne,
- Długie,
- Nieznajowa,
- Radocyna,
- Regietów Wyżny.
Poznajcie historie opuszczonych wsi łemkowskich w okolicach Gorlic:
Wiekowe zabytki i drzwi pośrodku niczego
Łemkowie byli dość zróżnicowani pod względem religijnym – świadectwem tego są liczne cerkwie (lub ich pozostałości) wznoszone na zamieszkiwanych przez nich terenach – nie inaczej jest w przypadku wspomnianych wsi. Część z nich skrywa zapomniane cmentarze, kapliczki, krzyże, a nawet pomniki noszące w sobie wspomnienia dawnych lat. Co ciekawe, o niektórych z nich nie dają zapomnieć pewne drzwi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że stoją one pośrodku… niczego. Instalacje mają przybliżyć zwiedzającym historię opuszczonego miejsca i pielęgnować pamięć o tym, że kiedyś cieszyli się, smucili i kochali tam ludzie zupełnie tacy, jak my.
Dlaczego warto odwiedzić te tereny?
Czemu warto odwiedzić opustoszałe miejscowości, w których próżno szukać żywej duszy? Powodów jest wiele, a najważniejszy to pamięć o byłych mieszkańcach i pochowanych na tamtejszych cmentarzach zmarłych. Wsie te tworzyli przecież prawdziwi ludzie, którzy jak my mieli swoje rodziny, plany i marzenia. Teksty opowiadające o tych miejscach to nie zmyślone bajki, a fakty i próba przekazania ważnego dziedzictwa tym, którzy nie mieli o nim pojęcia. Nie bez znaczenia jest także obecność zabytkowych pozostałości po cmentarzach czy świątyniach, których – w przeciwieństwie do przekazów – można dotknąć i poczuć ich teksturę na własnej skórze uświadamiając sobie, że Łemkowie żyli tam naprawdę.
Źródło: gorlice.pl, Instagram
- Horror w Lubuskiem? Tutaj można kręcić! Zobaczcie ten opuszczony ośrodek wypoczynkowy
- Opuszczone kościoły na Podlasiu. Te miejsca przyciągają niesamowitym klimatem
- Opuszczone miejscowości w Polsce. Dlaczego ludzie już tam nie mieszkają?
- Opuszczona wieś w Bieszczadach. Absolutna cisza i historia, która wyciska łzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?