Spis treści
Polska firma przejmuje najstarszą turystyczną markę świata!
W czwartek 5 września 2024 wziąłem udział konferencji prasowej Grupy eSky, która odbyła się w Warszawie, w spektakularnej przestrzeni Skyfall. Prezes Łukasz Habaj przekazał dziennikarzom informacje o – jak się wyraził – „najważniejszej decyzji biznesowej w historii eSky”.
Jaka to decyzja? Do polskiej Grupy eSky włączona została brytyjska marka Thomas Cook. Tym samym polska firma przejęła kierownictwo nad najstarszym przedsiębiorstwem turystycznym na świecie! Wszystkie formalności są już załatwione i eSky przejmie faktyczną kontrolę nad Thomasem Cookiem w ciągu 3-4 tygodni.
Co to właściwie oznacza dla polskich turystów? Mamy się z czego cieszyć? Sprawdź poniżej.
Jak Thomas Cook został Tomkiem Kucharzem
O fascynującej historii firmy Thomasa Cooka opowiedział nam jej obecny dyrektor, Alan French. Przekonaj się, jak powstało pierwsze turystyczne imperium w dziejach.
Thomas Cook był XIX-wiecznym brytyjskim przedsiębiorcą, który głęboko wierzył w to, że podróże kształcą i mogą czynić ludźmi lepszymi. Udało mu się stworzyć przedsiębiorstwo turystyczne, obsługujące wycieczki dla brytyjskiej klasy średniej i robotniczej. Początkowo Cook woził swoich klientów po angielskich wzgórzach i pokazywał im uroki wsi, by choć na chwilę wyrwać ich z zadymionych miast i skłonić do wydania pieniędzy na coś innego niż alkohol.
Sam Thomas Cook traktował organizowane przez siebie wycieczki bardziej jak dobroczynność niż biznes, ale jego pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i firma szybko się rozwinęła. Już po paru latach Brytyjczyk rozwoził swoich klientów po całej Europie pociągami, a z czasem zaczął zabierać ich parostatkami do odleglejszych zakątków, takich jak Egipt. Gdy interes przejął jego syn, John, firma Thomas Cook & Son była już prawdziwym turystycznym imperium. Pod nazwiskiem Cooka organizowano profesjonalne wycieczki dla nowego rodzaju klientów – masowych turystów. Cook wydawał też swoje przewodniki, prowadził własne hotele. Można powiedzieć, że był pierwszym touroperatorem z prawdziwego zdarzenia. W XIX w. jego nazwisko stało się marką nieodłącznie związaną z podróżami i eksploracją. Cooka wspomina się nawet w polskiej literaturze – pisał o nim choćby Sienkiewicz we „W pustyni i w puszczy”.
– W 1928 r. firma Thomasa Cooka przestała być własnością jednej rodziny i stała się przedsiębiorstwem międzynarodowym – mówił nam Alan French. – Przechodziła z rąk do rąk, miała wzloty i upadki. W końcu w fatalnym roku 2019 przedsiębiorstwo musiało ogłosić upadłość. Powołano zespół do zadań specjalnych, złożony tylko z 15 osób, którym udało się postawić Cooka na nogi, choć w okrojonej wersji. Niestety, nowy Thomas Cook nie miał szczęścia i przez pierwsze dwa lata istnienia zmagał się przede wszystkim z problemami stworzonymi przez pandemię COVID-19. Mimo to przetrwał i rozwinął swoją ofertę.
Dziś Thomas Cook to przedsiębiorstwo organizujące wycieczki dla turystów z trzech krajów: Wielkiej Brytanii, Belgii i Niderlandów (Holandii). Obsługuje młodszych klientów niż poprzednia odsłona firmy, skupia się na ludziach poszukujących wrażeń i przygód, głównie parach i rodzinach z dziećmi. 75 proc. oferty Thomasa Cooka to pobyty w hotelach 4- i 5-gwiazdkowych. Dobra jakość połączona z rozsądną ceną powoduje, że Thomas Cook nie tylko utrzymuje się na powierzchni po latach kryzysów, ale jest drugą najbardziej rozpoznawalną turystyczną marką w Wielkiej Brytanii (po Jet2holidays).
I tutaj wchodzi Grupa eSky, która właśnie kupiła przedsiębiorstwo Thomasa Cooka. W pewnym sensie więc najstarsza turystyczna marka świata została spolonizowana, ale nowi właściciele nie zamierzają zmieniać jej nazwy na Tomasz Kucharz. Thomas Cook będzie spółką zależną eSky, obsługującą jej klientów w Wielkiej Brytanii.
Jak to przejęcie przełoży się na ofertę eSky w Polsce?
Czemu Polacy przejęli Thomasa Cooka?
Grupa eSky to polska firma, założona 20 lat temu przez trzech polskich przedsiębiorców. Oferuje internetową sprzedaż biletów lotniczych i noclegów, ale jej głównym atutem są tzw. pakiety dynamiczne. Pakiet dynamiczny to gotowy zestaw przelotu z noclegiem, objęty gwarancją Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego (TFG) lub zagranicznego odpowiednika. Dzięki ubezpieczeniu klient nie musi się martwić, że np. straci pieniądze za pobyt w hotelu, jeśli jego lot zostanie odwołany lub przesunięty.
– Pakiety dynamiczne sprawdzają się już od trzech lat – mówił prezes eSky, Łukasz Habaj. – Rozwijanie tego systemu pozwala nam de facto stopniowo przekształcać się z platformy sprzedaży lotów w internetowe biuro podróży.
Dziś firma eSky jest obecna na 50 rynkach na całym świecie, współpracuje z 550 liniami lotniczymi, oferuje 1 700 000 miejsc hotelowych. Tylko w pierwszej połowie 2024 r. obsłużyła 1,5 mln klientów i osiągnęła przychód rzędu 1,5 mld zł.
– Decyzja o kupnie Thomasa Cooka była najważniejszą w dziejach firmy – zapewniał dziennikarzy Łukasz Habaj. – Dzięki przejęciu tej marki będziemy mogli rozwinąć naszą ofertę w Wielkiej Brytanii, łącząc doświadczenie i rozpoznawalność Cooka z systemem pakietów dynamicznych eSky i naszą ofertą lotów.
Wraz z marką eSky przejmie także bazę klientów Thomasa Cooka i ok. 80 ekspertów, którzy obecnie pracują dla brytyjskiej firmy. Thomas Cook oczywiście nie zniknie – eSky chce poprawić jego konkurencyjność, łącząc swoje sprawdzone rozwiązania z siłą marki, istniejącej na rynku od 180 lat. Pod kierownictwem eSky Thomas Cook ma rozwinąć swoją ofertę, skierowaną przede wszystkim do Brytyjczyków, i zacząć organizować wycieczki do Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej.
Co z tego wynika dla polskich turystów?
Skoro oferta Thomasa Cooka nadal będzie skierowana do Brytyjczyków, nadal pod nazwą Thomas Cook, to co właściwie będą z tego mieli polscy turyści? Czy mają się z czego cieszyć?
– Thomas Cook nie ma właściwie w swojej ofercie żadnych noclegów czy połączeń lotniczych, których my byśmy już nie mieli – powiedział Łukasz Habaj. – Jednak zwiększenie skali działań i bazy klientów pozwoli nam obniżyć ceny. A więc powiększenie Grupy eSky o markę Thomas Cook będzie miało korzystne przełożenie na sytuację polskich klientów naszej firmy.
Co myślicie o przejęciu najstarszego przedsiębiorstwa turystycznego przez Polaków? Ja sam mam sentyment do Thomasa Cooka, pisałem o nim w swojej książce. Działał w czasach, gdy nawet zwykła turystyka miała w sobie ducha przygody i romantyzm. Czujecie czasem takiego ducha, gdy podróżujecie z biurami podróży? Dajcie znać w komentarzach.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!
Czytaj też: Podsumowanie wakacji 2024: Jak i gdzie spędziliśmy zagraniczne urlopy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?