Powódź na Dolnym Śląsku. Jest ważny apel do turystów. „Tak możecie pomóc odbudować Dolny Śląsk”. W tych miejscach jest bezpiecznie!

O ile od powodzi mocno ucierpiały miejscowości takie jak Lądek-Zdrój czy Stronie Śląskie, mnóstwo miejsc na Dolnym Śląsku jest zupełnie bezpieczne, a dojazd do nich nie jest nawet utrudniony. Hotelarza apelują, by turyści nie odwoływali pobytów w miejscach takich jak np.:

• Arboretum Wojsławice
• Bory Dolnośląskie
• Dolina Baryczy
• Dolina Bobru
• Duszniki-Zdrój
• Karkonosze, Izery, Góry Opawskie
• Karpacz
• Kudowa-Zdrój
• Lewin Kłodzki
• Międzylesie
• Pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim
• Polanica-Zdrój
• Srebrna Góra
• Szczyrk
• Szczytna
• Szklarska Poręba
• Świeradów-Zdrój
• Twierdza Kłodzko
• Ustroń
• Wałbrzych i Zamek Książ
• Wisła
• Zamek Czocha
• Złoty Stok
• Żmigród

Województwa dolnośląskie, śląskie i opolskie szczególnie mocno ucierpiały od powodzi, jaka nawiedziła Polskę w tym miesiącu. Wielu turystów zdecydowało się odwołać swoje pobyty w dolnośląskich hotelach i pensjonatach, i przełożyć wycieczki. Wiele osób robi tak z obawy przed kolejnymi podtopieniami, inne ze źle pojętej troski o mieszkańców regionu („Nie chcemy przeszkadzać powodzianom w odbudowie”).

Tymczasem w branży turystycznej nie chodzi o to, żeby siedzieć w ciszy i spokoju i kontemplować straty. Przeciwnie! Najlepsze, co mogą zrobić turyści, by pomóc w dobudowie Dolnego Śląska, to tłumnie ruszyć na zwiedzanie jego atrakcji, nocować w tamtejszych hotelach i stołować się w regionalnych restauracjach.

Z poruszającym apelem do turystów wystąpiła pani Małgorzata Szumska, właścicielka pensjonatu Złoty Jar i przestrzeni imprezowej Stara Kruszarnia w Złotym Stoku na Dolnym Śląsku. Mówi w imieniu całej branży turystycznej:

- Przez Dolny Śląsk niedługo przejdzie kolejna fala. To będzie fala odwołanych rezerwacji i nieprzyjeżdżających turystów.

To zjawisko już jest widoczne. Goście odwołują pobyty np. w Polanicy-Zdroju, choć uzdrowisko wcale nie ucierpiało i nie jest zalane! Wiele rezerwacji odwołano też w Karpaczu i Kudowie-Zdroju, Szklarskiej Porębie, a nawet w Zakopanem pod Tatrami.

Pani Małgorzata wskazuje, że obawy turystów są nieuzasadnione:

- Wiele miejsc na Dolnym Śląsku jest bezpiecznych. Restauracje i hotele czkają na swoich gości. Jeżeli chcesz pomóc odbudować Dolny Śląsk po powodzi, przyjedź do nas.

Obejrzyj nagranie z apelem, opublikowane na Instagramie:

W komentarzach pod filmem pani Małgorzaty turyści wykazują dużo entuzjazmu i zapewniają, że przyjadą na urlop lub wakacje właśnie na Dolny Śląsk. Dołączyli się także przedsiębiorcy, którzy wspierają inicjatywę pani Szumskiej:

- Bardzo ważny apel! – napisał admin profilu Wymarzonych Domków, pensjonatu w Rudawach Janowickich. - Pamiętajmy, że turystyka to nie tylko hotele, restauracje i atrakcje, ale złożona sieć powiązań i mnóstwo podmiotów, które współistnieją i zapewniają miejsca pracy, jak np. firmy sprzątające, pralnie, itd.

Apel wsparł też np. sklep Chopin Piano Cafe we Wrocławiu:

- Bardzo mądrze. Trzeba to mówić i krzyczeć, nagłaśniać wszędzie gdzie się da!

No więc nagłaśniamy. Strona Podróży przyłącza się do apelu: turysto, jedź na Dolny Śląsk!

Media mają tendencję do przesadzania w opisywaniu zniszczeń i strat. Sytuacja powodziowa jest już praktycznie opanowana. Większość tras kolejowych i dróg jest już przejezdna, na kilku odcinkach uruchomiono sprawną autobusową komunikację zastępczą. Pensjonaty i hotele działają i czekają na gości. Można się wygodnie dostać niemal wszędzie, a jeśli niepokoisz się sytuacją i zastanawiasz nad odwołaniem pobytu, po prostu zadzwoń do hotelu czy pensjonatu, w którym zamierzasz się zatrzymać, i zapytaj, czy można bezpiecznie przyjechać.

Na Dolnym Śląsku nie brak atrakcji turystycznych i miejsc, które warto odwiedzić właśnie na przełomie lata i jesieni. Zajrzyj do naszych przewodników po fajnych miejscach na Dolnym Śląsku, i zaplanuj wycieczkę na weekend lub urlop:

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!

Źródło: Instagram

Czytaj też: Mikrowyprawy po Dolnym Śląsku. 9 niesamowitych miejsc tylko godzinę jazdy od Wrocławia, w sam raz na weekend bez noclegu