Rosja użyła na Ukrainie zakazanej broni? USA oskarżają Kreml o zastosowanie broni chemicznej

OPRAC.:
Daniel Świerżewski
Daniel Świerżewski
To nie byłby pierwszy przypadek użycia zakazanej broni przez Rosję
To nie byłby pierwszy przypadek użycia zakazanej broni przez Rosję PAP/Mykola Kalyeniak
Czy Rosja znów użyła na wojnie broni chemicznej? Departament Stanu USA oskarżył Moskwę o zastosowanie przeciwko ukraińskim żołnierzom środka duszącego - chloropikryny. Nie był to odosobniony przypadek - podkreślono.

Użycie chloropikryny było "prawdopodobnie spowodowane chęcią (...) wyparcia sił ukraińskich z ufortyfikowanych pozycji i osiągnięcia taktycznych korzyści na polu bitwy" - przekazał Departament Stanu w oświadczeniu.

Zapowiedział, że przedstawi Kongresowi USA ustalenia, z których wynika, że użycie przez Rosję chloropikryny przeciwko żołnierzom ukraińskim stanowi naruszenie Konwencji o zakazie broni chemicznej (CWC). Zdaniem ministerstwa użycie gazu przez Moskwę "wynika z tego samego schematu, co operacje mające na celu otrucie" przywódcy opozycji antykremlowskiej Aleksieja Nawalnego w 2020 r. oraz byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii w 2018 r. za pomocą środka paraliżującego z grupy Nowiczok.

Chloropikryna znajduje się w spisie środków zakazanych przez Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW), utworzoną w celu monitorowania przestrzegania konwencji.

Strona ukraińska twierdzi, że Rosja coraz częściej używa w Ukrainie nielegalnych środków służących do tłumienia zamieszek. Podczas demonstracji cywile mogą uciec przed gazem, jednak tkwiący w okopach i pozbawieni masek przeciwgazowych żołnierze mogą albo uciekać pod ostrzałem wroga, albo ryzykować uduszenie.

Departament Stanu uznał ponadto, że Rosja złamała zakaz CWC dotyczący stosowania środków tłumienia zamieszek podczas wojny. Oświadczył też, że nakłada sankcje na trzy rosyjskie podmioty państwowe powiązane z moskiewskimi programami broni chemicznej i biologicznej, w tym na wyspecjalizowaną jednostkę wojskową, która ułatwiała użycie chloropikryny przeciwko żołnierzom ukraińskim. Sankcje nałożono także na cztery rosyjskie firmy wspierające te trzy podmioty.

Niezależnie od tego ministerstwo skarbu (finansów) USA nałożyło sankcje na trzy podmioty i dwie osoby fizyczne zaangażowane w zakup materiałów dla rosyjskich instytutów wojskowych zaangażowanych w krajowe programy broni chemicznej i biologicznej.

Podczas posiedzeń na forum OPCW Rosja i Ukraina oskarżają się wzajemnie o łamanie traktatu, jednak OPCW twierdzi, że nie została formalnie poproszona o wszczęcie śledztwa w sprawie używania substancji zabronionych w Ukrainie.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

V
Voll
Znamy juz te histo[wulgaryzm]ki o gazach amerykanskiej propagandy !!

Chca napasc na slabo uzbrojony kraj wymyslili pretekst o gazach bojowych u Husseina ktorych nie znalezli po dzisiejszy dzien !

USA zrobi wiele aby Ukraina , tak jak Polska , stala sie ich kolonia !!
P
Pol
A trzeba im było sienkiewicza zatrudnić, to by tę całą chemię wciągnął a przy okazji zadenuncjował kilku szpiegów ruskich gdzie trzeba.
l
ll
Ojej :)
Wróć na i.pl Portal i.pl