IPT - pasek artykułowy

Rowerem do 33 km od Chocianowa. Podpowiadamy pomysły na wyprawę. Gdzie w weekend 1 - 2 czerwca?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za pomysłem na wyprawę rowerową w okolicy Chocianowa? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Wybraliśmy 5 ciekawych tras. Mają różne stopnie trudności czy dystansu, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 5 tras na wycieczkę rowerową w odległości do 33 km od Chocianowa. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w okolicy Chocianowa warto wybrać w weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe w pobliżu Chocianowa

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 5 tras rowerowych oddalonych maksymalnie o 33 km od Chocianowa, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz w drogę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 08 czerwca w Chocianowie ma być 24°C. Nie powinno padać.

🚲 Trasa rowerowa: Środa Śląska - Kąty Wrocławskie

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 33,87 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 18 min.
  • Przewyższenia: 97 m
  • Suma podjazdów: 1 956 m
  • Suma zjazdów: 1 937 m

Rowerzystom z Chocianowa trasę poleca Wielogorski

Trasa urozmaicona, w pierwszej części drogami polnymi i leśnymi szutrami, potem asfaltem.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: L-53 Mała pętla wokół Lubina

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 29,89 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 57 m
  • Suma podjazdów: 186 m
  • Suma zjazdów: 186 m

Paveln poleca trasę rowerzystom z Chocianowa

Mała pętla wokół Lubina.
Długość trasy – 30 km.
Zaczynamy w Lubinie przy skrzyżowaniu ulic Hutniczej i prezydenta Kaczyńskiego. Jedziemy ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Hutniczej na południowy-zachód. Gdy natkniemy się na ulicę Krupińskiego skręcamy w prawo (na zachód). Objeżdżamy Osiedle Wyrzykowskiego i docieramy do ulicy Jana Pawła II. Skręcamy przy tej ulicy w prawo (na północny-zachód). Pedałujemy ścieżką rowerową do Obory. Docieramy w ten sposób do skrzyżowania na początku tej wsi gdzie w prawo mamy ulicę Zacisze biegnącą do cmentarza. My jednak kierujemy się do wsi i na kolejnym skrzyżowaniu kierujemy się w lewo ulicą Malinową na południowy-wschód. Przejeżdżamy do końca wsi i szeroką szutrową drogą jedziemy do Krzeczyna Wielkiego. Docieramy do szosy, którą przekraczamy w poprzek i wśród domów kierujemy się w kierunku pałacu. Za pałacem wjeżdżamy na ulicę Grottgera, którą podążamy na południe. Gdy dotrzemy do ulicy Jana Matejki znajdującej się po prawej stronie, skręcamy w lewo (na wschód) w asfaltową drogę. Droga zmienia kierunki, a po kilku kilometrach traci swój asfaltowy charakter na zapleczu ciepłowni miejskiej. Przy płocie ciepłowni skręcamy w prawo wjeżdżając w las. Dojeżdżamy do szosy biegnącej z Lubina do Legnicy. Przekraczamy szosę i ponownie zagłębiamy się w las. Dojeżdżamy do poprzecznie biegnącej drogi leśnej, którą biegnie zielony szlak pieszy z południa na północ. Kierujemy się tym szlakiem w prawo (na południe). Jedziemy lasem. Po jeździe lasem trafiamy na szutrową poprzecznie biegnącą drogę. Skręcamy w lewo (na wschód) i dojeżdżamy do Osieka. Przejeżdżamy przez tę wieś po drodze mijając kościół Chrystusa Króla. W murze okalającym tę świątynię można odnaleźć krzyż pokutny. Przy końcu wsi przeskakujemy przez szosę biegnącą od Lubina do Wrocławia. Drogą asfaltową jedziemy do Kłopotowa po drodze przejeżdżając mostek nad rzeką Zimnicą. Na początku wsi, na skrzyżowaniu ulic, kierujemy się w lewo (na północ). Jedziemy drogą asfaltową mijając po prawej ręce boisko piłkarskie. Trafiamy na wysypisko śmieci, które mijamy mając je po lewej ręce. W ten sposób jedziemy do szosy łączącej Lubin ze Ścinawą. Przejeżdżamy na drugą stronę jezdni i ścieżką rowerową kierujemy się w lewo (na zachód). Ścieżka przenosi się na drugą - południową – stronę jezdni. Niewielki kawałek po przecięciu ulicy Zielone biegnącej od południa (od lewej strony) docieramy do dwóch ulic odbiegających od ulicy Ścinawskiej, także noszących tę samą nazwę. Wybieramy tę biegnącą na północ. Docieramy do szosy biegnącej z Lubina do Księginic. Skręcamy w prawo (na wschód), lecz wnet znajdujemy drogę polną w lewo (na północ), którą klucząc dojeżdżamy do Małomic. Tutaj znajdujemy drogę biegnącą pomiędzy domami jednorodzinnymi (ulica Janusza Kusocińskiego) do ulicy Spacerowej. Na ulicy Spacerowej skręt w prawo (na północ). Jedziemy do skrętu w lewo na lotnisko (na zachód). Przejeżdżamy tunelem pod torami i docieramy do lotniska. Wzdłuż płotu okrążamy obiekt kierując się na prawo (na północ). Dojeżdżamy do terenów rekreacyjnych. Przecinamy te tereny i asfaltem pedałujemy do szosy biegnącej z Lubina do Polkowic. Przejściem podziemnym przechodzimy na drugą stronę jezdni. Wzdłuż płotu ZG Lubin jedziemy do ulicy Hutniczej i przejeżdżając pod torami docieramy na miejsce startu pokonując 30 kilometrów.

Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: L-55 Z Lubina do Dębu Papieskiego koło Trzebcza

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 49,65 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 46 m
  • Suma podjazdów: 66 m
  • Suma zjazdów: 30 m

Rowerzystom z Chocianowa trasę poleca Paveln

Trasa z Lubina do Dębu Papieskiego koło Trzebcza (wokół Polkowic).
Długość trasy – 50 km
Rozpoczynamy na skrzyżowaniu Alei Lecha Kaczyńskiego i ulicy Hutniczej. Kierujemy się wzdłuż ulicy Hutniczej do przejazdu pod torami kolejowymi, a następnie wzdłuż ogrodzenia Zakładów Górniczych Lubin do przejścia podziemnego pod drogą dwupasmową relacji Lubin-Polkowice. Przechodzimy przejściem podziemnym na drugą stronę i dalej jedziemy obok salonu VW do lasu (wjeżdżamy w las na ostrym zakręcie drogi). Jedziemy na wprost, a następnie meandrując docieramy do szerokiej drogi szutrowej, którą podążamy na północ (w lewo) do szosy biegnącej do Rynarcic. Przejeżdżamy przez szosę i dalej jadąc na północ docieramy do wsi Żelazny Most. Tutaj przeskakujemy przez jezdnię i przez ostępy leśne kierujemy się do wsi Dąbrowa (leśniczówka Damówka). Kierunek północny i potem północno-zachodni. W Dąbrowie skręcamy w prawo (na północny-wschód) i jedziemy szosą do Tarnówka. Dalej, także szosą, do Komornik (północ i dalej północny-zachód). Tutaj odnajdujemy, na początku wsi, szosę do Trzebcza (południowy-zachód). Po niecałych dwóch kilometrach, po lewej stronie szosy, możemy zobaczyć znak kierujący nas do Dębu Papieskiego. Kilkaset metrów na południowy-wschód. Przed Dębem jedziemy aleją wytyczoną głazami upamiętniającymi nieżyjących pracowników Nadleśnictwa Lubin. Na końcu Dąb Papieski, którego sadzonka powstała z żołędzia „Chrobrego”, najstarszego dębu szypułkowego w Polsce (znajduje koło Przemkowa). Wracamy na szosę i kierujemy się do Trzebcza. Z Trzebcza nadal szosą w kierunku Polkowic, ale po kilkuset metrach wjeżdżamy w las z dużą ilością różnych ścieżek. Bardzo trudno wskazać jak jednoznacznie nawigować przez ten las. Meandrujemy na zachód, a celem jest przejechanie na drugą stronę torów. Gdy pokonamy tory to dosyć łatwo znaleźć szutrową drogę, która doprowadzi nas do dwupasmowej szosy do Zielonej Góry (kierunek – południe, a potem południowy-zachód). Na drugą stronę można się dostać tunelem kolejowym pod szosą (przejście dla pieszych). Dalej kierujemy się do Polkowic Dolnych na południe i południowy zachód. Dalej ścieżkami polnymi i leśnymi do Sobina. We wsi kościół Świętego Michała Archanioła. Następnie Ściężką biegnącą wśród pól i lasów jedziemy na południowy-wschód. Zmienia ona swój kierunek na południowo-południowy-wschód. Docieramy do Szklar Górnych. We wsi zabytkowy kościół Świętych Piotra i Pawła i zapytkowy pałac. Za wsią kręcimy na południe polami i lasami (czarny szlak) do wsi Obora, a dalej ścieżką rowerową do Lubina.
Maj 2017 r.

Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: Szlak Borowika DOT37 rowerem.info

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 29,3 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 50 min.
  • Przewyższenia: 27 m
  • Suma podjazdów: 156 m
  • Suma zjazdów: 156 m

Dolnoslaska_OT poleca trasę rowerzystom z Chocianowa

Trasa, podobnie jak wcześniejsze pętle rowerowe z Góry, nieoznakowana w terenie. Najdłuższa z zestawu. Przekraczamy zdecydowanie linię Baryczy i wjeżdżamy w duży kompleks leśny położony na granicy gmin Jemielno i Góra. Mamy tutaj wysokie lasy iglaste, porastające wydmy śródlądowe. Na wielu odcinkach jest piaszczysto i bez szerszych opon jazdy nie polecam. Północne fragmenty pętli pokrywają się z trasami DOT35 i DOT36.

Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: U podnóża Sudetów

  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 206,13 km
  • Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 278 m
  • Suma podjazdów: 794 m
  • Suma zjazdów: 930 m

Wiesiek poleca trasę mieszkańcom Chocianowa

Drugiego dnia mojego podróżowania po Dolnym Śląsku, wyruszyłem wcześnie. Trasa jaką sobie zaplanowałem, wzdłuż Przedgórza Sudeckiego, była dość długa. Ze schroniska młodzieżowego w Henrykowie Lubańskim, najpierw pojechałem kilka kilometrów na zachód. W Henrykowie rośnie cis, najstarsze drzewo na terenie Polski. Jak podają dendrolodzy, drzewo wykiełkowało w 734 roku, a więc 1280 lat temu. Czas ruszać w drogę. Jako pierwszym miasteczko na mojej trasie znalazł się Lubań Śl. Następnie, lekko pofalowaną drogą, docieram do Gryfowa Śl. Po prawej stronie rozpościera się piękny widok na Góry Izerskie. Kilka kilometrów dalej z wygodnej DK 30, skręcam w lewo i dojeżdżam do Lubomierza, miasteczka znanego z kultowej komedii „Sami swoi”. Można odnaleźć tu pamiątki z czasów kręcenia filmu. Teraz kieruję się na płn – wsch. Droga wije się między okolicznymi wzgórzami. Tuż przy ścieżce rowerowej, która biegnie z Pławnej Górnej aż do Lwówka Śl., wznoszą się wspaniałe skalne ściany. Można poczuć się jak w Górach Stołowych. W Lwówku Śl. trafiłem na doroczną imprezę - Lwóweckie Lato Agatowe. W tutejszych okolicach (Płuczki Górne), znaleźć można agaty, a u okolicznych rzemieślników wydobyć z minerału jego piękno. Teraz ruszam na wschód. Tuż za miasteczkiem, skręciłem w prawo. Po kilkuset metrach odnalazłem zamek w Płakowicach. Jest to XVI – wieczna, największa na Śląsku budowla renesansowa. W latach 1953 – 59 mieścił się tu, tajny ośrodek wychowawczy dla 1270 koreańskich dzieci. Dzieci te, zostały osierocone w wyniku wojny koreańskiej. Leczone były z różnych chorób. Dzieci miały tu swoją szkołę. Nauka odbywała się w j. koreańskim, ale uczyły się też chętnie języka polskiego. Gdy wracały do Korei Płn płakały, ale płakali też polscy wychowawcy i opiekunowie. Po około 25 km Wzniesień Płakowickich, dotarłem do Złotoryi. Wcześniej przed Jerzmanicami Zdr. czekał mnie długi zjazd. Musiałem uważać, aby nie przekroczyć dozwolonej prędkości (54.8km/h). W Złotoryi starówka położona jest na wzniesieniu - Góra Zamkowa. Brukowana i stroma ul. Stroma uniemożliwiła mi wjazd do centrum. W miasteczku tym, od 1992 r. odbywają się Mistrzostwa Polski w Płukaniu Złota. Jadę dalej na wschód DW 363, po 10 km, we wsi Chroślice, skręcam w lewo i po 3 km docieram nad zalew Słup. Jest to duży zbiornik wody pitnej dla Legnicy i Zagłębia Miedziowego. Objeżdżając zalew od północy natrafiam na obelisk upamiętniający bitwę nad Kaczawą. Bitwa odbyła się tu w roku 1813. Do bitwy stanęły dwie armie, francuska i prusko – rosyjską, Ta druga, dowodzona przez feldmarszałka Bluchera. Feldmarszałkowi za odniesione zwycięstwa (m. in. pod Lipskiem), podarowano pałac w Krobielowicach pod Wrocławiem, jest tam też jego mauzoleum. Teraz jadę do Jawora. Jazdę utrudnia droga, wykonana z betonowych płyt. Jawor z Kościołem Pokoju, to kolejne miasteczko na mojej trasie. Następnym miejscem, które postanowiłem zobaczyć podczas mojej wycieczki, to były obóz koncentracyjny Gross – Rosen w Rogoźnicy. Chwila zadumy przydała się, mogłem trochę odpocząć. Do końca wycieczki pozostało jeszcze trochę kilometrów. Kolejnym miasteczkiem na mojej trasie jest Strzegom, stolica polskiego granitu. Odcinek drogi DK 5, równej jak stół, ze Strzegomia do Kostomłotów, pokonałem bardzo szybko. Jest niedziela, a więc brak samochodów ciężarowych. Ich towarzystwo jest ani bezpieczne ani przyjemne dla rowerzystów. Za Kostomłotami cisza i spokój. Większość samochodów zjechała na autostradę. Tu już czuję się jak koło domu. Pozostało tylko około 30 km i ostatnie miasteczko - Kąty Wrocławskie. Bardzo zmęczony, wjeżdżam do Wrocławia przez oś. Oporów. W sumie, przez dwa dni przejechałem 390 km. Odwiedziłem wiele ciekawych i nie zawsze pamiętanych miejsc.

Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przegląd i naprawa roweru

Miłośnicy jazdy na rowerze wiedzą, jak istotne jest utrzymywanie jednośladu w dobrym stanie technicznym. Jest to bardzo ważne dla komfortu oraz bezpieczeństwa podczas jazdy. Przegląd roweru powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. A najlepiej dwukrotnie - przed oraz po sezonie. Oczywiście, jeśli w trakcie sezonu zdarzą się jakieś uszkodzenia, najlepiej je od razu naprawić.

Serwisować sprzęt można samodzielnie lub oddając go w ręce specjalistów. Odpowiednio dbając o swój sprzęt zapewnisz sobie, że dłużej Ci posłuży. Jest to szczególnie istotne, jeśli często na nim jeździsz. Wbrew pozorom przegląd roweru nie jest taką prostą sprawą. Jeśli chcesz samodzielnie serwisować swój rower, koniecznie poszukaj poradników, w jaki sposób to robić.

Przydatne akcesoria na rower

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rowerem do 33 km od Chocianowa. Podpowiadamy pomysły na wyprawę. Gdzie w weekend 1 - 2 czerwca? - Chocianów Nasze Miasto

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży