IPT - pasek artykułowy

Ścieżki rowerowe w woj. opolskim. Gdzie w weekend 14 - 15 września? Pomysły na jednodniową wyprawę

Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz pomysłu na ciekawą trasą rowerową w woj. opolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Wybraliśmy 10 ciekawych propozycji tras. Mogą mieć różne stopnie trudności czy długości, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Razem z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyjazd rowerem w woj. opolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w woj. opolskim przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe po woj. opolskim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. opolskim, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 14 września w woj. opolskim ma być od 12°C do 16°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 89% do 98%. W niedzielę 15 września w woj. opolskim ma być od 13°C do 16°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 29% do 79%.

🚲 Trasa rowerowa: Kędzierzyn Koźle - Racibórz zachodnim brzegiem Odry

  • Początek trasy: Leśnica
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 46,65 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 37 min.
  • Przewyższenia: 86 m
  • Suma podjazdów: 970 m
  • Suma zjazdów: 929 m

Mique poleca tę trasę rowerzystom

Od mostu nad Odrą pomiędzy miejscowościami Cisek i Bierawa szutrówkami i lokalkami, wzdłuż wałów przeciwpowodziowych i starorzeczy Odry, do promu Grzegorzowice, i dalej do Raciborza.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Na deptak w Polanicy Zdroju

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 96,57 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 12 min.
  • Przewyższenia: 579 m
  • Suma podjazdów: 1 135 m
  • Suma zjazdów: 1 095 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Piękna kwietniowa pogoda, dawno nieodwiedzana trasa. Czas więc wsiąść na rower i ruszyć przed siebie. Po drodze Sienna, miejscowość gdzie zimą szusuje się na nartach, potem piękna miejscowość Bystrzyca Kłodzka. Tam mury obronne, wieże i Muzeum Filumenistyczne. Potem w stronę Polanicy Zdroju. Na deptaku jak zwykle spory ruch kuracjuszy, a ja jak zwykle zatrzymuję się, aby coś przekąsić.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: MAGDALENKA INACZEJ

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 22,27 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 24 min.
  • Przewyższenia: 29 m
  • Suma podjazdów: 32 m
  • Suma zjazdów: 33 m

Rowerzystom trasę poleca Mazi88

KuzniaWsiodełku.pl poleca:
Wyruszamy z parkingu koło stadionu. Jedziemy drogą BARACHOWSKĄ cały czas prosto asfaltem. Podziwiamy pięknie odbudowany las po pożarze w 1992 roku (1, 1a). Na skrzyżowaniu (2) skręcamy w lewo w KRUKOWĄ. Teraz trasa z asfaltu zmienia się w ubity szuter. Pedałujemy przed siebie, przez tory kolejowe, dojeżdżamy do kolejnego skrzyżowania (3), gdzie znak będzie nas prowadził bezpośrednio do kaplicy św. Marii Magdaleny (4). Prosto jest cel naszej podróży. Wracamy do skrzyżowania, gdzie skręcamy w lewo. Po drodze mijamy Tablicę Informacyjną (jedną z wielu, 5), Punkt Widokowy (6) oraz Ławeczkę Zakochanych (7). Droga szutrowa zamienia się w asfaltową, na skrzyżowaniu skręcamy w prawo w stronę wieży obserwacyjnej. Przejeżdżamy tory kolejowe i jedziemy głównym szlakiem do stadionu, po drodze mijając skrzyżowanie, na którym podczas wycieczki już byliśmy. Docieramy do stadionu. Miejsca startu.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Kapliczka powodzian w Lądku Zdroju

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 46 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 276 m
  • Suma podjazdów: 520 m
  • Suma zjazdów: 518 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Planowanie tras rowerowych w grudniu nie ma większego sensu . Planowałem wyjazd w kierunku przełęczy Płoszczyna a potem może Stare Mesto . Z każdym przejechanym kilometrem spadała temperatura a w Nowej Morawie było już poniżej minus 1, wiatr , mgła .....lepszym rozwiązaniem okazały się tereny w okolicy Lądka Zdroju . No i wyszła taka pętelka po okolicy .
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Biskupia Kopa

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 140,59 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 681 m
  • Suma podjazdów: 1 818 m
  • Suma zjazdów: 1 819 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Cel był w zasadzie jasno określony , Sowia Góra albo Biskupia Kopia , tu i tu jest wieża widokowa , tu i tu trzeba się troszkę pomęczyć aby wjechać rowerem na szczyt.
W końcu wybór padł na Biskupią Kopę , byłem tam ostatnio dwa lata temu , trasa jest malownicza a szczyt godny ponownego zdobycia.
Trasa wiedzie przez Przełęcz Starogierałtowską , na której dziś oprócz stojących jeszcze rzeźb spotkałem dwoje młodych czechów , którzy noc spędzili na granicy w maleńkim namiocie.
Dalej droga wiedzie w kierunku miejscowości Żulova i Cerna Voda , gdzie już od rana „kłębią „ się tłumy rowerzystów a i pewnie mieści się tu jeden z najwcześniej otwieranych w niedzielę sklepów rowerowych.
Droga do Mikulovic biegnie asfaltem. W tej miejscowości na głównym skrzyżowaniu ze światłami wybieram kierunek „na wprost” . W lewo droga wiedzie do Głuchołaz , a na wprost do Zlatych Hor.
Po około 7 kilometrach docieram do skrzyżowania . W prawo droga do Jesenika przez Rejviz . Miejscowość jest punktem wypadowym do wycieczek pieszych, rowerowych oraz dla narciarzy biegowych dla całego obszaru Jesionków, w tym masywów Keprnika i Seraka.
W obrębie miejscowości położone jest Wielkie Jeziorko Mchowe, usytuowane pośrodku bagien. Aby nie niszczyć rzadkiej, endemicznej roślinności, doprowadzono do niego drogę zbudowaną z desek osadzonych na palach.
W lewo droga prowadzi do Zlanych Hor a obok znajduje się darmowy parking dla aut osobowych z którego można dojść lub dojechać rowerem do młynów rudy złota.
Jest to średniowieczny skansen górniczy z funkcyjnymi eksponatami, które przypominają okres największego rozkwitu miasta Zlaté Hory połączonego z wydobyciem złota. Górska dolina z kołami wodnymi zbudowanymi prostopadle do zbocza góry tworzy czarujący zakątek stwarzający wrażenie, iż tu zatrzymał się czas.
Zatrzymuję się na chwilę , robie parę fotek.. Niedaleko znajduje się mała restauracja , gdzie sądząc z ilości odwiedzających je osób można nieźle zjeść.
Dalej udaję się do miejscowości Zlate Hory. Podziwiam odnawiane kamieniczki i piękniejący rynek. W oddali widać wieżę Kopy Biskupiej , gdzie musze się jeszcze dziś dostać. Szukam jakiejś trasy rowerowej , ale na próżno. Jadę więc znaną mi drogą asfaltową prowadzącą za miasto. Cały czas po lewej stronie mam wieżę. W końcu droga dochodzi do parkingu , na którym znajduje się wiele samochodów , wiele osób w tym miejscu rozpoczyna swoja wędrówkę na szczyt. Jest to chyba najkrótsze dojście na górę. Około 3 km do wieży.
Droga jest męcząca dla pieszych . Rowerem trudno wjechać na sam szczyt.
Na szczycie mieści się wieża widokowa zbudowana z kamienia w 1898 r. z okazji 50 - lecia panowania cesarza Fraciszka Józefa I. Jest wysoka 18 m i najstarsza w Jesionikach. Stoi w miejscu drewnianej wieży widokowej z roku 1890, w której była umieszczona w roku 1896 pierwsza filia urzędu pocztowego na terenie Moraw. Od roku 1996 po rekonstrukcji jest udostępniona dla zwiedzających.
Na szczycie wielu turystów , trochę rowerzystów.
Po chwili wytchnienia w drogę powrotną ruszam w kierunku schroniska. Tutaj droga dla rowerow też nie najlepsza, miejscami trzeba niestety rower prowadzić . Sytuacja poprawia się w okolicy schroniska , gdzie trafiam też na ścieżkę rowerową.
Drogą kamienisto szutrową dojeżdżam do Pokrzywnej , stąd już drogą asfaltową w kierunku Głuchołaz , Nysy……i do domu.
Oczywiście nie polecam każdemu przejechanie całej trasy na rowerze , ale rejon godny jest odwiedzenia, góra pozostanie dla mnie wyzwaniem tym bardziej ,że nie udało mi się tam wjechać bez pchania roweru.
A więc do następnego razu.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Stronie Śląskie - Chta Narvrsi - Chata Slamenka - Prz Puchacza - Schr pod Śnieznikiem

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 81,74 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 773 m
  • Suma podjazdów: 2 471 m
  • Suma zjazdów: 2 473 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Trudna , ale ciekawa trasa , chyba najpiękniejsza widokowo w Masywie Śnieżnika .Dodatkową niewątpliwie atrakcje stanowił nie stopiony jeszcze śnieg , szczególnie w miejscach gdzie zima jeździł ratrak . Trasa piękna pod względem widokowy ale także technicznym.
Wyruszając w trasę nie spodziewałem się takich utrudnień . Tam gdzie zimą jeździł ratrak , śniegu zostało sporo . Pomimo wiosennych podmuchów wiatru , trasa okazała się trudna . Podjazdy w okolicach Małego Śnieżnika na długo wbiją mi się pamięć .
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Rowerowo z dziećmi: Pawełki - Kochcice - Lubliniec

  • Początek trasy: Dobrodzień
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 36,34 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 38 min.
  • Przewyższenia: 103 m
  • Suma podjazdów: 929 m
  • Suma zjazdów: 936 m

Tarzan79 poleca tę trasę rowerzystom

Startujemy spod schroniska w Pawełkach, gdzie można zostawić auto, następnie udajemy się do lasu gdzie jest skupisko rododendronów. Najlepiej wybrać się w maju i czerwcu w okresie kwitnienia. Następnie okrężną drogą dojeżdżamy do Kochcic, gdzie możemy chwilę odpocząć na terenie pałacyku - obecnie szpitala/sanatorium. Następnie bocznymi drogami udajemy się do Lublińca, gdzie na rynku polecam lody naturalne. Powrót bocznymi drogami prze Kochcice.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Pętla Kletna

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 18,07 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 30 min.
  • Przewyższenia: 332 m
  • Suma podjazdów: 465 m
  • Suma zjazdów: 460 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Przyjemna pętla z dość długim podjazdem w kierunku Janowej Góry, a potem długi zjazd do Stronia Śląskiego.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Neratov - wstąp tu jeśli myślisz ,że widziałeś już wszystko

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 116,83 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 559 m
  • Suma podjazdów: 1 591 m
  • Suma zjazdów: 1 586 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Droga zaczyna się w Stroniu Śląskim. Dystans do pokonania to około 120 km. Jako środek lokomocji wybieram rower , mojego zacnego treka , nieodłącznego towarzysza dłuższych wycieczek. Ale droga jest odpowiednia również dla samochodu czy tez motocykla.
Pogoda jest ładna , jest jeszcze wcześnie więc rześko , a to ważne , bo trasa prowadzi od razu w kierunku miejscowości Sienna i mieszczącego się tam Ośrodka Narciarskiego Czarna Góra.
Po około 40 minutach dojeżdżam na Przełęcz Puchaczówka / 864 m /. est to przełęcz oddzielająca Masyw Śnieżnika od grzbietu Krowiarek. Okolice te były i są nadal miejscem często odwiedzanym przez turystów. Dawniej przełęcz była zaludniona, podchodziły tu zabudowania wsi Sienna (od wschodu) i Biała Woda (od zachodu). Obecnie jest to teren niemal w całości wyludniony. Znaczenie turystyczne Puchaczówki wynikało z położenia na uczęszczanej drodze z Bystrzycy Kłodzkiej do Stronia Śląskiego, do 1947 r. istniało tu schronisko. Tu też znajduje się charakterystyczna kapliczka.
Robie kilka zdjęć i pokonuje ostatnie wzniesienie , aby potem cieszyć się szybka jazdą w kierunku Idzikowa i Bystrzycy Kłodzkiej. Od Idzikowa droga asfaltowa jest równiutka , dopiero co oddana do użytku po gruntownym remoncie. Nie wjeżdżam do Bystrzycy Kłodzkiej , skręcam w kierunku Długopola Zdrój. Tutaj koło Domu Zdrojowego zatrzymuje się na mały posiłek.
Na skraju parku znajduje się ogólnodostępne ujęcie wody mineralnej. Park poddawany jest gruntownej renowacji.
Ruszam dalej w kierunku wsi Poręba. Tutaj zaczyna się kolejny podjazd , który kończy się na przecięciu z tzw drogą Goeringa /Autostrada Sudecka jest bardzo malowniczą drogą biegnącą wierzchowiną i stokami Gór Bystrzyckich i Orlickich. Zaczyna się na przełęczy Polskie Wrota i biegnie aż do Różanki (okolice Międzylsia)./
Dalej jadę w kierunku wsi Mostowice , która dalej prowadzi do Zieleńca. Asfalt w tym miejscu został położony kilka lat temu, więc jest w bardzo dobrym stanie. Dodatkowo miejsce to upodobali sobie zwolennicy różnych sportów . Zatrzymuję się na chwilę na kolejny posiłek koło ośrodka Orlica , nad pięknym zalewem.
W Mostowicach przekraczam granicę kierując się na Orlickie Zahori a potem w kierunku Neratova. Droga po czeskiej stronie też jest w doskonałym stanie. W wolne dni przemierzają ją grupy rowerzystów. Po tej stronie jest także wiele przydrożnych barów , gdzie można zatrzymać się na smaczny posiłek.
Neratov wita mnie widokiem od wielu lat remontowanego kościółka.
Neratov to znane od lat sześćdziesiątych XVII wieku miejsce pielgrzymkowe. Barokowy neratowski kościół pw. Marii Panny Wniebowziętej został zbudowany w latach 1723–1733, prawdopodobnie według planów G. B. Alliprandiego. Ciekawa jest przede wszystkim jego orientacja północ-południe, dzięki której w południe na Boże Narodzenie promienie słońca padają bezpośrednio na tabernakulum.
10 maja 1945 roku kościół spłonął, trafiony strzałem z broni pancernej przez żołnierzy Armii Czerwonej. Pożar zniszczył dach, drewniane schody w obu wieżach i roztopił mechanizm zegara oraz dzwon. Wnętrze ocalało, ochronione grubymi sklepieniami z cegieł. W 1990 roku kościół został wpisany do Państwowego Rejestru Zabytków. Stowarzyszenie Neratov od 1991 roku podejmuje starania o odnowienie tutejszego miejsca pielgrzymkowego oraz o uratowanie kościoła. W 1991 roku sprzątnięto gruzy na zewnątrz kościoła i przyjęto tu pierwszą pielgrzymkę. Od tego czasu tworzy się nowa tradycja neratowska – msze święte pod gołym niebem.
Robię trochę zdjęć i ruszam w drogą powrotną . Granicę przekraczam w Bartoszovicach w Górach Orlickich. Trzeba tu uważać bo można tego miejsca nie zauważyć. Dalej w kierunku Różanki , po mocno wyboistej drodze.
Po drodze jeszcze małe ujęcie w kierunku Bystrzycy Kłodzkiej i udaje mi się dojechać do domu przed spodziewanym deszczem.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wokół jezior z mapą w dłoni - rekonesans czerwonego i czarnego szlaku turystycznego

  • Początek trasy: Zawadzkie
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 42,33 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 73 m
  • Suma podjazdów: 856 m
  • Suma zjazdów: 871 m

Trasę dla rowerzystów poleca Antares

Początek sezonu - zrobiłam rekonesans szlaków turystycznych czerwonego i czarnego z mapą w ręku. Trochę trzeba było wracać tu i tam, bo trasa nie zawsze przejezdna - mimo, że na mapie szlak istnieje. Szlaki prowadziły wokół jezior: Pławniowice, Dzierżno Małe i Dzierżno Duże.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na wycieczkę rowerową?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Najciekawsze miejsca w woj. opolskim. Które atrakcje odwiedzić?

Woj. opolskie słynie z pięknej przyrody – amatorzy jazdy jednośladem nie powinni się tam nudzić. Jednym z najpiękniejszych miejsc stworzonych przez naturę jest wygasły wulkan, czyli Góra Świętej Anny. Kontakt z opolską florą i fauną zapewniają też pozostałe szczyty – Góry Opawskie, których szlaki przeprowadzą was przez najładniejsze tereny regionu. Okolice miejscowości Moszna kryją z kolei piękny park, zlokalizowany przy jednym z najpiękniejszych zamków w kraju. Chcąc zwiedzić podobne obiekty zachęcamy was do skierowania się w stronę pozostałych budowli na Opolskim Szlaku Zamków i Pałaców. Pełną zabytków stolicę regionu – Opole – także spokojnie zwiedzicie z perspektywy siodełka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży