Spis treści
Morskie Oko – lód na szlakach jest bezlitosny
Wielu z nas, aby poczuć powiew prawdziwej zimy, wybrało się na wypoczynek w Tatry. Jak przystało na najwyższe góry w kraju, śniegu tam nie brakuje. Niestety, obrazki niczym wyjęte z pocztówki mogą szybko przerodzić się w kadry z horroru z powodu braku rozwagi zwiedzających, którzy wyruszają w drogę bez żadnego sprzętu i przygotowania.
Tatrzański Park Narodowy w komunikacie z 5 stycznia 2023 informuje, że nawet podejście nad Morskie Oko to nie lada wyzwanie. Trasy – szczególnie tzw. „skróty” i od Włosienicy do Schroniska PTTK „Morskie Oko” – są bardzo oblodzone, nietrudno więc o fiknięcie koziołka i niepotrzebne siniaki czy złamania.
Szlaki w niższych partiach Tatr (w tym szlaki dojściowe do schronisk) są w większości mocno oblodzone i jest ślisko, gdzieniegdzie występuje błoto. Na szlaku do Morskiego Oka występują znaczne oblodzenia szczególnie na tzw. skrótach i od Włosienicy do schroniska. Wybierając się w dolinki lub na szczyty reglowe, należy zabrać ze sobą raczki oraz kije trekkingowe, które w tych warunkach mogą okazać się niezbędne – podaje TPN.
Turyści, którzy pomyśleli o spacerze po oblodzonych taflach tatrzańskich stawów powinni porzucić ten pomysł tak szybko, jak na niego wpadli. Lód jest bardzo cienki i nie nadaje na żadne przechadzki – nawet te pod tytułem „tylko kroczek, no może dziesięć”.
Warstwa lodu na tatrzańskich stawach jest miejscami bardzo cienka - apelujemy, aby na nią nie wchodzić – ostrzega TPN.
Wypadek w Tatrach. Turysta spadł z kilkuset metrów
O tym, jak poważnym problemem jest nieprzygotowanie do górskich wycieczek świadczy wypadek z 4 stycznia 2023. Turysta z Białorusi wspinał się ze znajomym na Rysy bez sprzętu, czyli m.in. raków, kasku oraz czekana. W jednej chwili osunął się po warstwie twardego śniegu i spadł z wysokości ok. 300 metrów w kierunku Czarnego Stawu. Na miejscu zjawili się ratownicy TOPR, a poszkodowany z poważnymi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala.
Tatrzański Park Narodowy w informacji podkreśla, jak trudne warunki (silny wiatr, liczne oblodzenia i słaba widoczność) w Tatrach mogą przyczynić się do nieszczęśliwego wypadku.
W Tatrach panują wyjątkowo niekorzystne warunki do uprawiania turystyki. Wieje bardzo silny wiatr, który może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia. Prawie wszystkie szlaki są mocno oblodzone i jest bardzo ślisko. Niski pułap chmur wraz z opadami deszczu ze śniegiem, znacznie ograniczają widzialność, co może prowadzić do pobłądzeń. Pokrywa śnieżna w wyższych partiach jest zróżnicowana - śnieg miejscami jest przepadający, gdzie indziej wywiany do skały, w wielu miejscach występuje lód. Poruszanie się w takich warunkach, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz posiadania odpowiedniego sprzętu (raki - NIE RACZKI, czekan, kask, lawinowe ABC - detektor, sonda, łopata) wraz z umiejętnością posługiwania się nim.
Zagrożenie lawinowe poważnym niebezpieczeństwem
Schodzące lawiny zabierają ze sobą wszystko, co stanie im na drodze. Obecnie w Tatrach występuje 2. stopień (umiarkowany) zagrożenia lawinowego, ale przed każdym wyjściem w góry – oprócz obowiązkowego sprawdzenia prognozy pogody i warunków – należy obserwować także ten wskaźnik.
O tym, co oznaczają stopnie lawinowe i jak postępować w przypadku zejścia lawiny pisaliśmy w poniższym artykule:
- Najlepsze szlaki w Tatrach na zimę. 11 łatwych i bezpiecznych tras na wycieczki
- Gdzie leży polski biegun zimna? Nawet -50 stopni i wcale nie chodzi o Suwałki!
- Niecodzienne znaki w Tatrzańskim Parku Narodowym. Internauci są podzieleni
- 10 najpiękniejszych lodowisk w Polsce. Tych widoków nie da się zapomnieć
Źródło: Tatrzański Park Narodowy
Mount Everest cały czas rośnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?