MKTG IPT - pasek artykułowy

Tajemnicza kaplica templariuszy w Chwarszczanach. Polski unikat, z którym wiąże się historia zagadkowej śmierci archeologa

Patrycja Seklecka
CC BY-SA 3.0 plTen okazały budynek był niegdyś kaplicą członków Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, zwanych templariuszami.
CC BY-SA 3.0 plTen okazały budynek był niegdyś kaplicą członków Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, zwanych templariuszami. Wikipedia.org / Cezarde62 / CC BY-SA 3.0 pl
Na pustym polu w zachodniopomorskiej wsi Chwarszczany wznosi się tajemnicza kaplica templariuszy. Niewiadomych dotyczących tego polskiego unikatu jest tak wiele, że badacze powracają w okolice budynku non stop, próbując odpowiedzieć na istniejące pytania. Zagadkowa śmierć jednego z archeologów, ukryty skarb i wiele niejasności – wszystkie prowadzą do chwarszczańskiej kaplicy...

Spis treści

Gdzie leżą Chwarszczany? Mapa

Chwarszczany to niewielka wieś zlokalizowana w woj. zachodniopomorskim, ok. 13 kilometrów od Kostrzyna nad Odrą. Ta spokojna miejscowość, a raczej budynek wzniesiony dawniej na jej terenie, do dziś spędza archeologom sen z powiek…

Chwarszczany: tajemnicza kaplica, w której przebywali templariusze

Potężna, ceglana budowla wznosząca się na terenie miejscowości, chociaż dziś znana jest jako kościół św. Stanisława Kostki, skrywa inne oblicze – w przeszłości była to kaplica templariuszy, jedyny tego typu obiekt w Polsce, zachowany do czasów współczesnych. Budowę kaplicy datuje się na ok. 1280 rok, w Chwarszczanach stoi więc od przeszło 700 lat. Trudno więc nie domyślić się, że jej mury były świadkiem wielu interesujących zdarzeń na przestrzeni wieków, a hasło „templariusze” (zakon otrzymał tamtejsze ziemie od Henryka Brodatego) tylko pobudza wyobraźnię miłośników historii.

Kaplica w Chwarszczanach, według specjalistów, miała przypominać biblijną Świątynię Salomona – świadczy o tym ogromne podobieństwo świątyni do opisów w świętej księdze. Łatwo dostrzec tam także ozdobne polichromie przedstawiające wizerunki świętych – te powstały jednak później, bo ok. 1400 roku dzięki zakonowi joannitów.

To, jakie było jej pierwotne przeznaczenie, do dziś pozostaje tajemnicą. W jednej z wież brakuje schodów, nie brakuje za to pytań badaczy dotyczących niektórych elementów architektonicznych (jak chociażby wspomniany brak schodów w wieży, w której mimo wszystko został umocowany strop). Warto wspomnieć też o istnieniu poprzedniej kaplicy – na jej miejscu wzniesiono tę, którą możemy podziwiać do dziś. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż w momencie rozbioru była ona stosunkowo nowa: jej budowę datuje się na lata 1235–1262, a rozbiór… na 1280 rok.

Dalej robi się jeszcze bardziej niepokojąco: niektórzy podejrzewają, że chwarszczański obiekt miał być miejscem przechowywania świętej relikwii. Co skłoniło ich do wyciągnięcia takich wniosków? Templariusze byli w posiadaniu wielu wyjątkowych przedmiotów o ogromnej wartości religijnej – jeden z nich, koronę cierniową, umieścili w bardzo podobnej kaplicy Sainte-Chapelle we Francji.

Niezliczona ilość zagadek związanych z kaplicą w Chwarszczanach powoduje, że wokół jej terenów dość często badacze prowadzą wykopaliska archeologiczne. Z nimi także wiąże się makabryczna tajemnica, z którą nie powinny zaznajamiać się osoby o słabych nerwach.

Przerażająca śmierć archeologa w Chwarszczanach

W pierwszej dekadzie XXI wieku środowisko naukowe obiegło przypuszczenie, że część skarbów zakonu mogła zostać ukryta na terenie niewielkiej polskiej wsi – chodziło oczywiście o Chwarszczany. Na miejscu pojawiła się więc ekipa archeologów, którzy podobno spotykali się ze sporą wrogością mieszkańców miejscowości. Mieli oni wysyłać badaczom SMS-y z pogróżkami i zasypywać wykopaliska po tym, jak dotarli oni do sklepienia ukrytej pod ziemią piwnicy. To, co zdarzyło się później, przekracza jednak wszelkie wyobrażenia i stawia wielki znak zapytania nad całym przedsięwzięciem. Jeden z archeologów, jak ocenili śledczy, odebrał sobie życie – na jego czole widniał wyryty w skórze krzyż templariuszy.

Jak podaje źródło, według oceny policji dziwny symbol na czole zmarłego powstał w wyniku upadku. Części zainteresowanych nie zadowoliły jednak takie wyjaśnienia. Podczas poszukiwań informacji na temat incydentu można natknąć się za to na stwierdzenie, jakoby na namiocie archeologów ktoś napisał „Kto następny?”. Chociaż sprawa została oficjalnie wyjaśniona i nie należy wyciągać pochopnych wniosków, sytuacja ta wciąż budzi spore emocje w niektórych kręgach. Wydarzenie sprawiło, że wykopaliska zostały przerwane, jednak co jakiś czas powracają tam archeologowie.

Kaplica templariuszy w Chwarszczanach – zwiedzanie

Dawna kaplica jest dziś kościołem św. Stanisława Kostki, w którym nabożeństwa odbywają się:

  • w niedziele (w okresie letnim): w godz. 9:00 oraz 16:00,
  • w niedziele (w okresie zimowym): w godz. 12:00 oraz 16:00.

Należy pamiętać, że jest to miejsce kultu.

Jeżeli pasjonują was ciekawe historie związane z niesamowitymi miejscami w Polsce, zachęcamy do zapoznania się z poniższymi artykułami:

Zobacz: Jawornik: opuszczona wieś na pograniczu Beskidu i Bieszczad. Mrożące krew w żyłach pochówki i inne zwyczaje przerażają do dziś

Źródło: wielkahistoria.pl, www.lo.tarnobrzeg.pl, pomorzezachodnie.travel

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży