Spis treści
Ścieżki rowerowe w pobliżu Sulejowa
We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 5 tras rowerowych w odległości do 66 km od Sulejowa, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.
Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.
Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.
Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 21 września w Sulejowie ma być 21°C. Nie powinno padać.
🚲 Trasa rowerowa: Tędy i owędy do Swędowa
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 39,03 km
- Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 26 min.
- Przewyższenia: 139 m
- Suma podjazdów: 1 069 m
- Suma zjazdów: 1 038 m
Rowerzystom z Sulejowa trasę poleca Gordi2008
Trasa do Swędowa bardzo przyjemna i dosyć łatwa .
Nawiguj
🚲 Trasa rowerowa: XI Suchedniowski Rajd Rowerowy
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 46,28 km
- Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 30 min.
- Przewyższenia: 273 m
- Suma podjazdów: 1 683 m
- Suma zjazdów: 1 683 m
Trasę dla rowerzystów z Sulejowa poleca Jedrula77
W sobotę 9 maja, odbył się XI Suchedniowski Rajd Rowerowy zorganizowany przez Suchedniowskie Stowarzyszenie Cyklistów. W tym roku uczestnicy mieli do wyboru siedem tras zaczynając od 25 km kończąc na 100 km (przeznaczone dla rowerów szosowych oraz górskich). W rajdzie wzięło udział 150 uczestników.
Start rajdu odbył się na terenie OSiR Suchedniów ul. Ogrodowa, jak podkreślali organizatorzy rajd to nie wyścig, więc każdy mógł jechać swoim tempem bez nacisku na czas przejazdu. Od godziny 14:30 w miejscowym Ośrodku Sportu i Rekreacji działał grill z ciepłym poczęstunkiem. Na zakończenie imprezy rozdane zostały pamiątkowe dyplomy oraz rozlosowane drobne upominki ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Skarżysku - Kamiennej, Urząd Marszałkowski w Kielcach oraz sponsorów.
Trasy rajdu:
A. 100 km – szosa: Suchedniów OSiR, Wzdół, Siekierno, Sieradowice, Bronkowice, Radkowice, Świślina Rzeki, Rzepinek, Brzezie, Wawrzeńczyce, Wieloborowice, Garbacz, Janowice, Grzegorzewice, Cząstków, Włochy, Bostów, Grabków, Bodzentyn, Suchedniów – OSiR
B. 80 km – szosa: Suchedniów OSiR, Wzdół, Siekierno, Sieradowice, Bronkowice, Radkowice, Świślina Rzeki, Rzepinek, Brzezie, Wawrzeńczyce, Wieloborowice, Włochy, Bostów, Grabków, Bodzentyn, Suchedniów – OSiR
C. 60 km – szosa: Suchedniów OSiR, Wzdół, Siekierno, Sieradowice, Bronkowice, Radkowice, Świślina Rzeki, Rzepinek, Jadowniki, Tarczek, Bodzentyn, Suchedniów – OSiR
D. 40 km - szosa: Suchedniów OSiR, Wzdół, Siekierno, Sieradowice, Bodzentyn, Wzdół, Suchedniów – OSiR
E. 25 km – drogi leśne utwardzone (pożarowe), szosa: Suchedniów OSiR, Wierzbka (ul. Leśna), Opal, drogą pożarową Michniów, drogą polną - Krzyżka, Ostojów, Osełków, Stawik, Jaśle (zalew), Zalezianka, Osieczno, Sucha Góra, Kruk, Suchedniów - OSiR
F. 40 km – teren - trasa MTB - rowery górskie: Suchedniów OSiR, Wierzbka (ul. Leśna), Opal, drogą pożarową niebieski szlak Kamień Michniowski, drogą leśną Orzechówka, Skorucin, drogą polną - Leśna, Psary Stara Wieś, zielonym szlakiem przez Górę Bukową, Zajamnie, Góra Jamno, Czerwona Górka, Podzagnańszcze, Dołki, Podłazie, Krzyżka, Berezów, Suchedniów - OSiR
Nawiguj
🚲 Trasa rowerowa: Jura z ośmiolatkiem - dzień 1
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 31,22 km
- Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 7 min.
- Przewyższenia: 132 m
- Suma podjazdów: 391 m
- Suma zjazdów: 288 m
Trasę rowerową mieszkańcom Sulejowa poleca Arturooo
Pomysł wspólnego rowerowego wyjazdu zrodził się tydzień po powrocie z „rodzinnych” wakacji. Teraz kolej na prawdziwie męską wyprawę… Wybrałem Jurę. Po pierwsze ciekawie, po drugie w miarę blisko. Syn podszedł do pomysłu z wielkim zapałem – postanowił, że też chce wieźć bagaż. Dokręciłem więc do jego roweru bagażnik i zamocowałem małe sakwy, w których wiózł drobne rzeczy… Plan był taki: ruszamy z Częstochowy i kierujemy się w stronę Krakowa. Jednak bez ściśle ustalonego szlaku czy drogi – by móc modyfikować podróż wedle aktualnej sytuacji czy potrzeby. Tak jednak, by zahaczyć o większość atrakcji po drodze.
Czy ośmiolatek da radę? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! Zwłaszcza ten, który jeździ na rowerze w miarę często. Zawsze można wybrać łatwiejszą trasę…
Drodzy Bikerzy! Na swej drodze spotykacie pewno mnóstwo osób, które z niedowierzaniem i dezaprobatą będą kręciły głowami słysząc o takiej podróży. Najczęściej będą to jednak osoby, które roweru nie używają w ogóle, bądź tylko po to, by dojechać do sklepu…Tak więc, po wysłuchaniu mamy, babci, dziadka, teściowych i całej masy rodzinnych doradców – ruszamy… Mimo, że wiele przygód miało dramatyczny wręcz charakter, jednoznacznie śmiem stwierdzić, że nasza wyprawa była przede wszystkim doskonałą zabawą i wspaniałą przygodą. Oczywiście miała też aspekt edukacyjny – chociażby jak sobie radzić z przeciwnościami losu i wykazać hart ducha. Teraz najważniejsze: nic tak nie łączy i nie buduje więzi jak wspólna droga. Wspólne doświadczenia i przygody syna z tatą są nie do przecenienia !
Pokonaliśmy dystans 190 km (i wcale się nie chwalimy;) Od tej wyprawy rozpoczęła się nasza coroczna pasja. Spróbowaliśmy znowu i… będziemy próbować dalej! Plany już są.
Dzień pierwszy: adaptacja
Częstochowa – Olsztyn – Siedlec: 31 km
Pobudka o 4:45, śniadanie i pospieszne pakowanie, by zdążyć na pociąg który ruszał o koszmarnej 5:41. Ledwo zdążyliśmy. Przestronny wagon rowerowy z wieszakami na nasze pojazdy i puste przedziały zaskoczyły nas pozytywnie. Niestety, w Katowicach wszystkie przedziały były już wypełnione do ostatniego miejsca. W Częstochowie wysiadamy o godz. 8:02, ładujemy bagaże na rowery i chodnikami staramy się wydostać z miasta. Przebiegło to nawet sprawnie, bez specjalnego błądzenia. Za rogatkami miasta skręcamy w szutrową drogę i obok kamieniołomu dostajemy się na wzgórze z widokiem na miasto. Jesteśmy już na trasie. Zjazd do drogi na Srocko, po kilku km odbijamy szlakiem przez las i dojeżdżamy do wsi Kusięta . Potem asfalt, kawałek główną drogą, zjazd i w oddali widzimy ruiny zamku w Olsztynie – miejsca naszego postoju. Zanim nastąpi zwiedzanie – na centralnym placu miejscowości uszczuplamy zapas prowiantu przygotowanego przez mamę. Jeszcze tylko wizyta w sklepie po lody, wodę mineralną i postanawiamy zdobyć zamek. Wstęp na teren ruin jest płatny, jednak zdolni wejdą od strony Gór Sokolich bez takich formalności ;) Ruiny są dość spore i robią na nas naprawdę duże wrażenie. Na posiłek polecamy knajpkę przy głównym wejściu na zamek. Szef kusił nas zupą rybną, którą właśnie sporządzał i miała być za pół godziny. Jednak ze względu na czas – decydujemy się na barszcz ukraiński (5 zł), który był też niczego sobie. Ruszamy dalej na południe okrążamy Góry Sokole i przez Biskupice docieramy do Siedlca, gdzie w byłej szkole działa schronisko młodzieżowe. Rozbijamy namiot ( 9 zł za dwie osoby!), bierzemy prysznic i po posiłku decydujemy się wrócić ok. 1 km, by zobaczyć Pustynię Siedlecką. Było warto. Mimo, że zarasta sosną, wyłaniająca się z lasu olbrzymia góra piachu – robi wrażenie… Wracamy i po kolacji wskakujemy w śpiwory.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Kielce - Kurozwęki
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 117,21 km
- Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 17 min.
- Przewyższenia: 161 m
- Suma podjazdów: 839 m
- Suma zjazdów: 898 m
Trasę dla rowerzystów z Sulejowa poleca AlterSpider
Krzyżtopór (dawniej Krzysztopór) – ruiny powstałej w latach 1621–1644 rezydencji pałacowej otoczonej fortyfikacjami bastionowymi położonej w miejscowości Ujazd w województwie świętokrzyskim. Była to jedna z największych budowli pałacowych w Europie przed powstaniem Wersalu. Od 2018 ma status pomnika historii. Obiekt jest udostępniony do zwiedzania (wejście biletowane). Zwiedzanie zamku możliwe jest za dnia oraz w wybrane noce. Udostępnionych jest 5 tras zwiedzania zamku.
Zbudowany w latach 1627–1644 przez wojewodę sandomierskiego Krzysztofa Ossolińskiego. Jest to obszerny zamek w stylu włoskim typu palazzo in fortezza. W 1894 roku Stanisław Tomkowicz przypisał autorstwo projektu budowniczemu znanemu jako Lauretius de Sente (Wawrzyniec Senes). Od strony północnej przylegały do zamku ogrody w stylu włoskim.
Jego fundator cieszył się nim krótko, ponieważ Krzysztof Ossoliński zmarł nagle rok po ukończeniu budowy. Pozostawił po sobie bardzo zadłużony majątek, który odziedziczył jego syn Krzysztof Baldwin Ossoliński, który jednak niedługo później poległ w bitwie pod Zborowem w 1649 roku. Po nim pałac odziedziczył brat fundatora Jerzy Ossoliński, a po jego śmierci (1650) zamek odziedziczyła jego córka Urszula zamężna z Samuelem Jerzym Kalinowskim, który jednakże wkrótce poległ w bitwie pod Batohem. Pałac został zajęty w czasie potopu przez Szwedów w październiku 1655 roku. W posiadaniu rodziny Kalinowskich zamek pozostał do roku 1701, jednak nie był zamieszkany. W 1720 roku zamieszkała w nim rodzina Morsztynów, a następnie po kądzieli zamek przeszedł we władanie generała Michała Jana Paca, który w 1760 roku przeprowadził remont części południowej. Zamieszkany do roku 1770, kiedy został spalony przez wojska rosyjskie w czasie obrony przez zwolenników konfederacji barskiej, którym sprzyjał właściciel. W 1782 roku kupił go Kajetan Sołtyk i przekazał w spadku Stanisławowi Sołtykowi. W 1787 roku zamek odwiedził król Stanisław August Poniatowski. W 1815 roku zamek stanowił wiano Konstancji Sołtyk, małżonki posła Ludwika Łempickiego. W 1858 roku zamek kupiła rodzina Orsettich, która zamieszkiwała w pobliskim dworze do 1944 roku. Po II wojnie światowej został przejęty przez Skarb Państwa.
Dzieje Pałacu w Kurozwękach sięgają XIV wieku. Drewniano-murowany zamek został wybudowany przez Dobiesława z Kurozwęk i stał się siedzibą rodu Kurozwęckich. Na początku był budowlą obronną, ponadto był to jeden z pierwszych murowanych zamków rycerskich w Polsce. Zamek był wielokrotnie przebudowywany, aż do osiągnięcia wyglądu pałacu.
Nawiguj
Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie
🚲 Trasa rowerowa: G. Świętokrzyskie, szlak rowerowy Nad Wierną Rzeką
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 41,96 km
- Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 42 min.
- Przewyższenia: 81 m
- Suma podjazdów: 382 m
- Suma zjazdów: 382 m
Trasę dla rowerzystów z Sulejowa poleca Aleszprycha.pl
Niebieski szlak rowerowy „Nad Wierną Rzeką” to idealna propozycja na wycieczkę dla każdego. Trasa łatwa i niezwykle malownicza. Już po pierwszym przejeździe szlak rowerowy „Nad Wierną Rzeką” trafił na listę moich ulubionych w Górach Świętokrzyskich. Prowadzi urokliwą doliną Wiernej Rzeki, przecina Pasmo Zgórskie, wiedzie u stóp Pasma Zelejowskiego i zachodnim krańcem Pasma Chęcińskiego, przez słynną Miedziankę.
Pora na serwis roweru?
Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.
Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!
Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!
Zadbaj o rower
Utrzymywanie roweru w odpowiednim stanie technicznym to klucz do sukcesu. Co najmniej raz w roku rób przegląd swojego jednośladu. Idealnie jest robić to dwukrotnie - przed oraz po sezonie. W Internecie znajdziesz wiele poradników na ten temat, jak robić to poprawnie. Możesz również oddać swój sprzęt to serwisu rowerowego.
Sprawność roweru przełoży się na komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy. Jeśli regularnie będziesz go serwisować na pewno dłużej Ci posłuży.
Przydatne akcesoria rowerowe
Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:
- oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
- a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.
Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.
Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:
- błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
- odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
- stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
- zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
- saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
- uchwyt na bidon oraz bidon
- koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
- fotelik dla dziecka - dla rodziców
- pompka
- stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
- akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru
Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?