Trasy rowerowe w woj. podkarpackim. Gdzie w weekend 20 - 21 kwietnia? Sprawdź proponowane szlaki

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Zastanawiasz się nad pomysłem na wyprawę rowerową w woj. podkarpackim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Proponujemy 10 ciekawych propozycji tras. Mogą mieć różne stopnie trudności czy długości, dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na wycieczkę rowerową w woj. podkarpackim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w woj. podkarpackim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe w woj. podkarpackim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. podkarpackim, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Nim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 20 kwietnia w woj. podkarpackim ma być od 5°C do 11°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 7% do 53%. W niedzielę 21 kwietnia w woj. podkarpackim ma być od 4°C do 10°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 7% do 25%.

🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 26 "Wzdłuż doliny Sanu z wyjazdem na Patryję"

  • Początek trasy: Dubiecko
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,92 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 202 m
  • Suma podjazdów: 629 m
  • Suma zjazdów: 629 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca UM_Podkarpackie

W większości łatwa, rekreacyjna trasa wiodąca widokową doliną Sanu z jednym, ale dość wymagającym podjazdem, który ewentualnie można pominąć wybierając wariant skrótowy w Babicach. Trasę można jeszcze bardziej sobie uprościć wracając do Dubiecka bezpośrednio z Bachowa drugą stroną doliny Sanu. Wtedy pojedziemy zupełnie płaską, bezpieczną trasą, na którą możemy wybrać się także z dzieckiem. Wygodne miejsce w Dubiecku na zaparkowanie samochodu znajdziemy w centrum lub przy południowej drodze wylotowej obok boiska sportowego. Właśnie tą drogą prowadzi nasza trasa. Wygodną ścieżką rowerową dojedziemy do kładki na Sanie w miejscowości Wybrzeże. Po drugiej stronie rzeki poruszać się będziemy przez kilka kilometrów wyasfaltowaną alejką, najpierw wśród pól, następnie skrajem lasu. W Iskaniu dołącza do naszej trasy szlak rowerowy Green Velo, którym poruszać się będziemy aż do Babic. W Bachowie, wiszącą kładką, wracamy na lewy brzeg Sanu. Tuż przed kładką dogodne miejsce wypoczynkowe (MOR). Na skrzyżowaniu z niewielkim sklepem jedziemy w prawo. Jeżeli chcemy wybrać najkrótszy wariant trasy należy jechać w tym miejscu na wprost. Przed wjazdem do Babic szlak Green Velo odbija w lewo. Jeżeli rezygnujemy z podjazdu na widokową Patryję, jedziemy za szlakiem, by dalej drogą nr 884 wrócić do Babic. W Babicach możemy obejrzeć barokowy kościół i ukrytą za pierwszymi zabudowaniami przy wjeździe do wsi opuszczoną cerkiew . Krótki przejazd drogą nr 884 kończy skręt w lewo do Skopowa. Już z daleka ujrzymy ładną bryłę dawnej cerkwi, obecnie kościoła. Na rozwidleniu, gdzie ponownie spotykamy Green Velo, wybieramy lewą odnogę i dwukilometrowym podjazdem wznosimy się na górski grzbiet. Mijając plac z urządzeniami wiertni dojeżdżamy do widokowego wierzchołka Patryji. Warto zatrzymać się na chwilę, aby odpocząć i podziwiać piękną panoramę. Widokowym zjazdem opadamy do drogi nr 884, a następnie do Nienadowej. Tutaj skręcamy w lewo, po chwili w prawo i bocznymi drogami wracamy do Dubiecka. W miasteczku koniecznie trzeba zwiedzić pięknie zadbany zespół pałacowy oraz murowaną cerkiew.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Kościół pw. Trójcy Przenajświętszej w Babicach – późnobarokowy, wybudowany w 1792 r. Po pożarze w 1866 r. świątynia została odbudowana w dzisiejszej formie. We wnętrzu znajduje się m.in. ołtarz z cudownym obrazem Matki Bożej.

Drewniana greckokatolicka cerkiew pw. Zaśnięcia Bogurodzicy w Babicach – wybudowana około 1840 r. w miejscu poprzedniej świątyni, odnowiona pod koniec XIX w. Od 1947 r. stoi opuszczona. We wnętrzu zachowały się resztki polichromii. Obok cerkwi stoi dobrze zachowana dzwonnica o konstrukcji słupowej.
Dawna greckokatolicka cerkiew pw. Przemienienia Pańskiego w Skopowie – murowaną świątynię na planie krzyża greckiego wzniesiono w 1900 r. w miejscu poprzedniej drewnianej. Służyła mieszkańcom do 1945 r. Cerkiew odnowiono w latach 80. XX w. Od tego czasu użytkowana jest przez kościół rzymskokatolicki.

Pałac Krasickich w Dubiecku z XVIII w., obecnie hotel ze stylową restauracją, wybudowany z wykorzystaniem murów poprzedniej budowli, w której urodził się książę poetów – Ignacy Krasicki. Wokół roztacza się park z licznymi dębami, od których pochodzi nazwa miejscowości Dubiecko.

Dawna greckokatolicka cerkiew pw. Podniesienia Krzyża Świętego w Dubiecku – trójdzielna budowla, postawiona na planie krzyża z 1927 r., zwieńczona centralną kopułą, z pięknym portalem. W wyremontowanej dziś cerkwi mieści się Kresowy Dom Sztuki. Prowadzona jest tutaj działalność wystawiennicza oraz szeroko pojęta działalność kulturalna.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: II Majówka Iwonicka/etap I: Do Iwonicza

  • Początek trasy: Brzostek
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 95,29 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 57 min.
  • Przewyższenia: 342 m
  • Suma podjazdów: 846 m
  • Suma zjazdów: 664 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Damjen78

Uciążliwy ruch samochodowy pomiędzy Pilznem, a Brzostkiem wymusił decyzję o zmianie trasy (pierwotny jej wariant miał prowadzić na wprost przez Kołaczyce). Pomiędzy Nowym Żmigrodem, a Duklą dopadła nas pierwsza wiosenna burza, aby potem ponownie spuścić na nasze głowy kurtynę deszczu w Dukli. Rekompensatą była możliwość przejazdu przez podwójną, zawieszoną na nieboskłonie bramę, utworzoną przez dwie tęcze. Ostatni etap to prawdziwa rowerowa "Golgota" za sprawą długich krętych podjazdów zniszczonym asfaltem. Pierwszy miał miejsce pomiędzy Jasionką, a Lubatową. Drugi zaczynał się jeszcze w obrębie Lubatowej, a kończył na przedpolach Iwonicza. Za to panoramy były przednie z widokiem chociażby na Cergową, której ostry stożek kulminował w najbliższym otoczeniu. Etap kończyliśmy przy zachmurzonym niebie ale poza tym dzień był wręcz upalny jak na kwiecień. Niestety w kolejnych dniach nie miało być już tak różowo
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Cyklokarpaty 2017 - Horyniec-Zdrój dystans hobby (33km)

  • Początek trasy: Cieszanów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,84 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 41 min.
  • Przewyższenia: 127 m
  • Suma podjazdów: 505 m
  • Suma zjazdów: 510 m

Trasę dla rowerzystów poleca Kwlochaty

Dystans: ok 33km
Czas Trwania: 2-2.5h na spokojnie.

Trasa malownicza, kilka podjazdów na których można dać sobie w kość. Natomiast przelot trasy nie jest wymagający.

polecam
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Cieszyna - Frysztak - Kobyle

  • Początek trasy: Jedlicze
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 12,63 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 9 min.
  • Przewyższenia: 169 m
  • Suma podjazdów: 681 m
  • Suma zjazdów: 688 m

Zuzanna.sokolowska poleca tę trasę rowerzystom

Krótka trasa. Połączenie mtb i szosy. Trasa rekreacyjna, w sam raz na wieczór.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Moja droga do Wiecznego Miasta

  • Początek trasy: Głogów Małopolski
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 1 533,56 km
  • Czas trwania wyprawy: 95 godz. i 51 min.
  • Przewyższenia: 0 m
  • Suma podjazdów: 0 m
  • Suma zjazdów: 0 m

Rowerzystom trasę poleca Buchtini

Wyruszamy z Rzeszowa w grupie kilkudziesięciu osób. Strach? Owszem, o to czy zdołam wytrzymać trudy podróży, o to, czy złożony przeze mnie rower nie rozsypie się... Polska żegna nas rzewnymi łzami. Wcale nie lepszą pogodą wita Słowacja. W strugach deszczu przyjeżdżamy do pierwszego miejsca noclegu poza granicami kraju.

Góry - pierwsze potyczki

Następne etapy są bezustannym mierzeniem się z mniejszymi, bądź większymi podjazdami. Często w deszczu. Dopiero po kilku dniach na dłużej zza chmur pokazuje się słońce. Asfalt zaczyna wysychać, co oznacza, że wreszcie na zjazdach można rozwinąć skrzydła. Chwilami prędkości maksymalne przekraczają 60km/h. Jedziemy tak szybko, że w plątaninie skrzyżowań i ulic gubimy jednego kolarza. Złośliwi zaczynają liczyć, ilu nas dotrze do Wiecznego Miasta, jeśli tempo strat utrzyma na niezmienionym poziomie. Szczęśliwie kończy się tylko na strachu...

Nuda wielkich nizin

Dalsza trasa podróży biegnie północnym fragmentem Niziny Węgierskiej. Teren płaski, monotonny. Czasami wydaje mi się, że kręcimy się w kółko, że już tu byliśmy. Wrażenie potęgują szare domki jakby uformowane wg jednego wzoru.

Witamy w Austrii

Mijamy wsie i miasteczka. Cieszy nas wszystko : łagodnie ukształtowany teren, cisza, ogrom zieleni i kwiatów. Mamy świadomość, że lada dzień przyjdzie nam stawić czoła Alpom, które w oddali wyglądają jeszcze niewinnie. Roszady w grupach stają się coraz bardziej widoczne. Po prostu najmłodszych uczestników wyprawy dopada kryzys. Uwolnieni spod matczynych skrzydeł, z dala od wygodnego łóżka, rzuceni na pastwę górom, nie radzą sobie z emocjami. A z każdym dniem podjazdy stają dłuższe i bardziej wymagające.

Góry - decydujące starcie

  1. dnia podróży Alpy mają pokazać swoje prawdziwe oblicze. Po pierwszych 3. km jazdy rozpoczyna się podjazd, o którym od momentu wyruszenia w drogę bezustannie szeptano w namiotach. 27 km pod górę. Droga wznosi się ostro w górę, by zaraz runąć w dół. Potem ponownie w górę i w dół. Często zatrzymujemy się, chcąc wykorzystać malownicze przełęcze, mosty, jeziora w roli tła do naszych zdjęć. Zdobycie Magdalensbergu (1340m n.p.m.) nie oznacza końca atrakcji. Po serii pamiątkowych zdjęć uwieczniających nasz pobyt na tak dużej wysokości możemy przez chwilę odetchnąć, wysłać do znajomych okolicznościowe kartki pocztowe.

Słoneczna Italia

Po przekroczeniu granicy austriacko-włoskiej zaczyna się 40-kilometrowym zjazd. Pędzimy, mijając liczne tunele. Zachwyt budzą przełęcze, ruiny zamków, mosty i akwedukty pamiętające czasy Cezara. Nocą nad położony u podnóża Alp nasz camping nadciąga huragan. Potężne podmuchy wiatru miotają namiotami do rana. Z Gemony del Friuli wyjeżdżamy pchani mocnym, porywistym wiatrem. Na północnym horyzoncie wciąż widać majestatyczne Alpy. Obłoki, które dawały nam ożywczy cień zostały niestety nad górskimi szczytami.

Między morzem a niebem

W Wenecji zatrzymujemy się na dłużej. Zanim zmierzymy się z Apeninami chcemy nabrać sił, ale też zwiedzić to miasto zawieszone między morzem a niebem.

U celu podróży

Ostatni etap wypraw jest wręcz najeżony licznymi podjazdami. Z wyraźnym wysiłkiem zdobywamy kolejne przełęcze. Uwagę moją przyciągają gaje oliwne, strzeliste cyprysy, rozczochrane palmy. Słowem, Umbria jawi się przed nami w pełnej krasie. Jak twierdzą mieszkańcy, to jedno najbardziej przyjaznych dla ludzi miejsc. I trudno się z nimi nie zgodzić... Po 11 godzinach spędzonych na siodełkach - z wyraźną radością - przekraczamy bramę campingu Tiber.

Odkrywanie Wiecznego Miasta

Odkrywanie Rzymu rozpoczynamy od wizyty w Muzeach Watykańskich. Nigdzie indziej nie zobaczymy takiego ogromu bezcennych dzieł Michała Anioła, Botticelliego, Perugina, Rafaela. Mile zaskakuje mnie polski akcent w postaci płótna Jana Matejki ukazującego zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Zwiedzanie miasta przerywamy wypadem nad morze. Podczas gdy jedni grają w piłkę, inni zażywają kąpieli w ciepłych wodach Morza Tyrreńskiego. Kolejnego dnia znów pojawiamy się na ulicach Rzymu. Postanawiamy zobaczyć Koloseum. Po drodze zaglądamy do kościoła San Pietro in Carcere. Tutaj - jak głosi stare podanie - więziony był św. Piotr. Zachowała się nawet kolumna, do której był przykuwany łańcuchem. Uwagę każdego turysty zwraca niezwykły odcisk twarzy ma ścianie. Podobno powstał w momencie, gdy jeden ze strażników popchnął św. Piotra. Dalej czekają na nas ruiny Forum Romanum, Panteon i Fontana di Trevi. Oczywiście, tak jak wszyscy, wrzucam do niej kilka drobnych monet, aby tu jeszcze kiedyś powrócić...
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 38 "Wokół Czudca"

  • Początek trasy: Głogów Małopolski
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 21,32 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 20 min.
  • Przewyższenia: 197 m
  • Suma podjazdów: 623 m
  • Suma zjazdów: 623 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca UM_Podkarpackie

Trasa łatwa technicznie, bardzo widokowa, z dwoma długimi podjazdami. Przebiega głównie po drogach lokalnych o niewielkim natężeniu ruchu samochodowego oraz leśnych duktach. Samochód możemy zostawić na niewielkim parkingu obok Krzyża Millenijnego w Niechobrzu Górnym . Stamtąd kierujemy się na południe. Dojeżdżamy do lokalnej drogi Niechobrz – Czudec i po 150 metrach skręcamy w prawo, wraz z niebieskim szlakiem rowerowym. Mijamy słupy wyciągu narciarskiego i polną drogą zjeżdżamy w kierunku pola namiotowego Leśny Tabor. Wąskim asfaltem opadamy do przysiółka Zagórze, przed kapliczką skręcamy w lewo, w kierunku widocznego z daleka cmentarza. Dojeżdżamy do Woli Zgłobieńskiej, skręcamy w lewo i rozpoczynamy powolny podjazd do rezerwatu Wielki Las. Na grzbiecie skręcamy w prawo, a po około kilometrze, przed polem biwakowym, w lewo. Rozpoczynamy długi 5-kilometrowy zjazd do Czudca. Skręcamy w lewo, w drogę wojewódzka nr 988. Przed XVIII-wiecznym kościołem odbijamy w lewo, mijamy plebanię i docieramy na rynek z zabytkową drewnianą zabudową. Z rynku jedziemy w kierunku cmentarza, ulicą św. Marcina, a następnie rozpoczynamy długi widokowy podjazd w kierunku Babiej Góry.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Krzyż Milenijny w Niechobrzu Górnym – stoi na jednym z najwyższych wzniesień w okolicy (403 m n.p.m.). Wybudowano go w 2000 r., by uczcić jubileusz chrześcijaństwa. Z umieszczonej u jego podnóża platformy widokowej podziwiać można rozległe panoramy. Zobaczymy stąd m.in. Rzeszów. W pobliżu znajdują się duża wiata i parking.

Sanktuarium Matki Bożej Czudeckiej w Czudcu – przedmiotem kultu jest cudowny obraz Matki Bożej w typie Hodegetrii namalowany na desce. Ikona pochodzi prawdopodobnie z XV lub XVI w. W 1973 r. umieszczono ją w ołtarzu głównym barokowego kościoła pw. Świętej Trójcy, do budowy którego użyto budulca z rozebranego zamku we wsi Przedmieście Czudeckie. Do rangi sanktuarium świątynię podniesiono w 2002 r., w dniu koronacji cudownego wizerunku.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Przez Puszczę Solską

  • Początek trasy: Oleszyce
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 28,51 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 47 min.
  • Przewyższenia: 64 m
  • Suma podjazdów: 90 m
  • Suma zjazdów: 103 m

Trasę dla rowerzystów poleca Stokrotka21

Krótka i najbardziej bezpieczna trasa rowerowa w Gminie Susiec. Prowadzi przez Puszczę Solską w połowie drogą asfaltową i po ubitym szutrze. Bardzo dobrze nadaje się do jazdy na rowerach nawet z cienkimi oponami. Ciekawscy mogą zajrzeć do kamieniołomu w Nowinach gdzie w ramach budowy Szlaku Geoturystycznego Roztocza Środkowego postawiono deszczochron i platformę widokową. Dla poszukujących śladów historii należałoby wstąpić do Obozu wojennego w Błudku. Największą atrakcją tej trasy jest jednak cisza w lesie, mącona tylko śpiewem ptaków. W najdalszym punkcie trasy w osadzie leśnej Borowe Młyny po przekroczeniu rzeki Tanew można odpocząć na sympatycznej łące.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 36 Do cerkwi w Chotyńcu

  • Początek trasy: Przemyśl
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 32,96 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 4 min.
  • Przewyższenia: 30 m
  • Suma podjazdów: 216 m
  • Suma zjazdów: 216 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca UM_Podkarpackie

Łatwa, w całości płaska trasa poprowadzona w okolicach Radymna. W większości pojedziemy asfaltowymi drogami w otwartym terenie. Jedynie część północna pętli biegnie krótkimi odcinkami dróg szutrowych przez las. Na start wycieczki proponujemy Stubno, w którym znajduje się MOR na szlaku Green Velo. My kierujemy się najpierw do Stubienka, by obejrzeć dawną drewnianą XIX-wieczną cerkiew.
Jedziemy dalej asfaltem o małym ruchu samochodowym w kierunku autostrady. Przejeżdżamy nad nią wiaduktem, po czym skręcamy w pierwszą drogę asfaltową w prawo. Przejeżdżamy przez wieś Nienowice – na małym rondzie drugi zjazd, dalej cały czas prosto. Wąski asfalt poprowadzi nas wśród pól słoneczników do Duńkowic. Dojeżdżając do drogi krajowej skręcamy w prawo. Szybko ją jednak opuszczamy, kierując się za drogowskazem „Charytany 4”. Po drodze mijamy bunkry wchodzące w skład Lini Mołotowa . Przed pierwszymi zabudowaniami Charytan skręcamy w prawo, w drogę gruntową. Dojeżdżamy do Woli Zaleskiej, a następnie Chałupek Chotynieckich. Droga szutrowa zaprowadzi nas ponownie do drogi krajowej, przy której znajduje się cmentarz z I wojny światowej. Kierujemy się na wschód, by po chwili odbić w prawo, na Chotyniec. Tu czeka na nas główna atrakcja wycieczki – piękna drewniana cerkiew wpisana na Listę UNESCO . We wsi spotkamy jeszcze MOR. Jadąc dalej przekraczamy autostradę, mijamy cerkiew w Hruszowicach , a nieco dalej, wśród pól – Kopiec Monastyr. Stąd już prostą drogą jedziemy do punktu naszego startu.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Dawna greckokatolicka cerkiew pw. Narodzenia Bogarodzicy w Stubienku – malowniczo ulokowana w zakolu Stubienki drewniana świątynia pochodzi z 1849 r. Do czasu II wojny światowej służyła grekokatolikom. Po wysiedleniach ludności ukraińskiej nie była użytkowana. Dopiero od 1971 r. pełni funkcję kościoła rzymskokatolickiego. Obok cerkwi znajduje się drewniana XIX-wieczna dzwonnica.

Punkt Oporu Duńkowice – głównym zadaniem schronów była ochrona drogi Radymno – Korczowa, która umożliwiała przemarsz wojsk na wschód, w kierunku Lwowa.
Greckokatolicka cerkiew pw. Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu – to przykład XVII-wiecznego drewnianego budownictwa świątynnego. Wyróżnia się oryginalną bryłą i harmonijną budową. We wnętrzu można podziwiać polichromię figuralno-ornamentalną z 1735 i 1772 r. z malowidłem Sądu Ostatecznego. W zabytkowym ikonostasie z 1671 r. umieszczono cudowną ikonę Matki Bożej. W 2013 r. świątynia została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Greckokatolicka cerkiew pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Hruszowicach-Gajach – murowana, trójdzielna świątynia z lat 1996–1999 wzniesiona na potrzeby miejscowych grekokatolików. Wewnątrz mieści się współczesny ikonostas przeniesiony z cerkwi w Olchowcu.

Kopiec Monastyr – to jedno z miejscowych stanowisk archeologicznych o charakterze grodziska-osady. Odkryto tu zarysy jam i pozostałości palenisk z XII-XIII w. Osady z tego okresu były na ogół drewniane, z uwagi na brak surowca kamiennego, stąd też były wielokrotnie niszczone m.in. przez najazdy tatarskie.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Rowerem po Roztoczu Susiec nr 1 Do Borowych Młynów

  • Początek trasy: Oleszyce
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 29,41 km
  • Czas trwania wyprawy: 404603 godz. i 23 min.
  • Przewyższenia: 75 m
  • Suma podjazdów: 712 m
  • Suma zjazdów: 728 m

Trasę dla rowerzystów poleca RowerempoRoztoczu

DO BOROWYCH MŁYNÓW, Trasa Nr 1, Gmina Susiec
Długość trasy – ok. 29 km, nawierzchnia: asfalt – 19 km, szuter – 10 km. Stopień trudności – trasa łatwa. Zalecany typ roweru – nadaje się każdy rower. Na trasie można zobaczyć: Muzeum Pożarnictwa w Oseredku, cmentarz wojenny w Błudku, kamieniołom w Nowinach, osadę Borowe Młyny nad rzeką Tanew, zabytkowy kościół pw. św. Jana Nepomucena w Suścu. Na zamkniętym dla ruchu samochodowego odcinku (Błudek – Borowe Młyny – Susiec) trasa jest całkowicie bezpieczna dla dzieci, jednak należy zachować szczególną ostrożność na kilku ostrych zakrętach w lesie za Oseredkiem.
0,0 km – z Suśca jedziemy w kierunku Józefowa szlakiem Green Velo. W Oseredku, po lewej stronie drogi, znajduje się Muzeum Pożarnictwa.
7 km - W lesie za Oseredkiem docieramy do miejsca pamięci narodowej „Cmentarz Wojenny w Błudku”. W odległości 100 m dalej, po przeciwnej stronie szosy znajduje parking z deszczochronem i ławami z którego prowadzi czerwony szlak pieszy do Kamieniołomu Nowiny (500 m).
7,6 km – 100m za parkingiem skręcamy w lewo, w drogę oznaczoną zielonymi znakami Trasy Rowerowej Ziemi Józefowskiej. Jadąc ponad 8 km zamkniętą dla samochodów asfaltową szosą, napawamy się otoczeniem sosnowego boru i panującą ciszą.
13,1 km – na rozwidleniu zielonego szlaku trzymamy się lewej, krótkiej jego odnogi prowadzącej do Borowych Młynów (prawa prowadzi do Józefowa).
16,0 km – dojeżdżamy do przysiółka Borowe Młyny. Nad rzeką Tanew znajdują się ławy, gdzie można odpocząć. Po zawróceniu ok. 500 m skręcamy w lewo (na wschód) i udajemy się niebieskim, łącznikowym szlakiem rowerowym w kierunku Suśca. Jedziemy szutrową drogą pośród okazałych dębów. Na łuku skręcającej w lewo drogi napotkamy leśny parking. Dalej jedziemy przez sosnowy las.
26,5 km – opuszczając las mijamy zabytkowy kościół pw. św. Jana Nepomucena. Po kolejnych 200 m jesteśmy w Suścu na ul. Tomaszowskiej. Skręcamy w prawo i po 700 m mijamy szkołę oraz Gminny Ośrodek Kultury.
29 km – docieramy do stacji PKP w Suścu.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 23 Po fortach Twierdzy Przemyśl – część południowa

  • Początek trasy: Przemyśl
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 33,79 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 204 m
  • Suma podjazdów: 651 m
  • Suma zjazdów: 651 m

UM_Podkarpackie poleca tę trasę

To druga część Fortecznej Trasy Rowerowej wokół Przemyśla, tym razem obejmująca południową część Twierdzy Przemyśl . Nie będziemy się ściśle trzymać szlaku rowerowego. Pojedziemy także szlakami pieszymi. Ruszamy z parkingu obok cmentarza przy ul. Słowackiego. Początek to dość wymagający podjazd ul. Przemysława z nawierzchnią brukową aż do zespołu zabytkowych cmentarzy wojennych Twierdzy Przemyśl. Dalej jedziemy już asfaltem. Mijamy kolejno: Kopiec Tatarski, Krzyż na Zniesieniu, punkt widokowy z piękną panoramą na Przemyśl i górną stację wyciągu narciarskiego. Kolejne dwa kilometry pojedziemy wzdłuż czerwonego szlaku pieszego – widokową, falującą drogą asfaltową. Od przełęczy czeka nas mozolny podjazd na Wapielnicę, gdzie skręcamy w lewo, za czarnym szlakiem pieszym. Wjeżdżamy tutaj na szlak Fortecznej Trasy Rowerowej, ale z uwagi na niekompletne oznakowanie należy posiłkować się znakami szlaku pieszego. Od rozwidlenia szlaków (z fortem Helicha nieco dalej) czeka nas długi, ekscytujący zjazd szutrówką do Grochowców. We wsi po prawej stronie znajduje się kolejny fort – oznakowany jedynie czarnym szlakiem dojściowym, łatwo więc przeoczyć zjazd. W Pikulicach, za znakami szlaku pieszego, zjeżdżamy z głównej drogi w prawo. Lekki podjazd kończymy zjazdem boczną szutrówką do Nehrybki. W Łuczycach po przekroczeniu kładką rzeki Wiar – z uwagi na nieprzejezdny charakter ścieżki (stromizna i gęste zarośla) – opuszczamy szlak pieszy, udając się szosą w lewo, tak, jak prowadzi szlak rowerowy. Z prawej dojście przez posesję do niewielkiej cerkwi z zachowanym ikonostasem . Za kościołem droga wzdłuż czarnego szlaku doprowadza do fortu Łuczyce. W Jaksmanicach ponownie opuszczamy szlak pieszy, udając się szosą za znakami szlaku rowerowego. Czarnym szlakiem pieszym mogą udać się trasą alternatywną zwolennicy terenowych wariantów. Jadąc szosą po spotkaniu szlaku czarnego należy odbić w prawo, jeżeli chcemy zwiedzić Fort W-I Salis Soglio. Wracając, na rozjeździe skręcamy w prawo i ekscytującym zjazdem opadamy do Fortu XV Borek . Dalej widokowym asfaltem dojeżdżamy do drogi krajowej nr 28. Zachowajmy ostrożność, bo mimo, iż biegną tu trzy szlaki rowerowe, droga aż do granic miasta nie ma ścieżki rowerowej. Na rondzie przed restauracją McDonald’s skręcamy w lewo i ulicami S. Batorego, a następnie Bakończycką wracamy na parking.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Twierdza Przemyśl – to jeden z największych obiektów architektury obronnej w Europie. Jej budowę rozpoczęto w połowie XIX w., w okresie wojny krymskiej i pogorszenia stosunków między Austrią i Rosją. Głównym celem budowy twierdzy była obrona Bramy Przemyskiej. Budowa miała trwać 24 lata. Ze względów finansowych nigdy w pełni nie zrealizowano, kilkakrotnie modernizowanego projektu. W okresie I wojny światowej była trzecią co do wielkości europejską fortyfikacją, trzykrotnie obleganą. Po fortach biegnie Szlak Forteczny oznakowany kolorem czarnym. Do najciekawszych obiektów należą forty: I Salis Soglio w Siedliskach, VIII Łętownia w Kuńkowcach, XI Duńkowiczki, XII Werner w Żurawicy, XIII San Rideau w Bolestraszycach i XV Borek w Siedliskach.

Drewniana cerkiew pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Łuczycach – wybudowana została w 1856 r. Po wysiedleniach ludności ukraińskiej w 1947 r. stała opuszczona, w efekcie czego popadła w ruinę. Odnowiono ją dopiero w latach 90. Do dziś służy grekokatolikom. We wnętrzu zachował się XIX-wieczny ikonostas.

Fort XV Borek – dobrze zachowany fort pancerny Twierdzy Przemyśl nieopodal Siedlisk. Wybudowany ok. 1890 r. na wzgórzu, miał bronić doliny, przez którą przebiegała droga oraz linia kolejowa łącząca Przemyśl ze Lwowem. Do dziś zachowały się dwukondygnacyjne koszary, brama wjazdowa oraz pozostałości schronu głównego. Na terenie obiektu urządzono muzealną ekspozycję.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?

Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:

  • sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
  • dopompowanie kół
  • wyczyszczenie ważnych elementów

W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.

Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.

Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.

Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Zielone szczyty i zachwycająca przyroda – co robić w Podkarpackiem?

Jeśli wypoczynek w otoczeniu przyrody to wasze marzenie, koniecznie wybierzcie się do zielonej krainy, jaką jest woj. podkarpackie. Zróżnicowane krajobrazy Doliny Sanu, Bieszczad, Roztocza i Beskidu Niskiego z pewnością was zauroczą, pozostawiając po sobie przepiękne wspomnienia w waszej pamięci. Jedną z największych atrakcji tych terenów jest Jezioro Solińskie, czyli sztuczny zbiornik, z którego rozciągają się zapierające dech widoki. W ramach odpoczynku od jazdy jednośladem warto wybrać się także na wycieczkę Bieszczadzką Kolejką Leśną. Odwiedziny w regionalnych parkach narodowych (Bieszczadzkim i Magurskim) przeniosą was do świata dzikiej przyrody, z której słynie Podkarpackie. Wycieczka w te magiczne rejony nie będzie kompletna także bez odwiedzenia wpisanych na listę UNESCO zabytkowych świątyń – kościoła pw. Wniebowzięcia NMP i św. Michała Archanioła w Haczowie oraz kościoła pw. Wszystkich Świętych w Bliznem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trasy rowerowe w woj. podkarpackim. Gdzie w weekend 20 - 21 kwietnia? Sprawdź proponowane szlaki - Nowiny

Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży