Zainteresowanie wyjazdami wakacyjnymi jest bardzo duże, szczególnie tymi zagranicznymi. Jednym z powodów takiej sytuacji jest fakt, że w przeciągu ostatnich dwóch lat były one mocno ograniczone przez pandemię koronawirusa. Jak wskazuje Marzena Buczkowska-German z portalu wakacje.pl, na rynku mówi się wręcz o tzw. podróżach z zemsty – turyści chcą się „zemścić” na koronawirusie i wyruszyć w drogę.
Wakacje 2022. Najpopularniejsze kierunki
Radosław Damasiewicz, prezes travelplanet.pl, informuje, że wojna w Ukrainie i sytuacja epidemiczna niespecjalnie wpłynęły na preferencje klientów. Pierwsza dziesiątka najczęściej wybieranych miejsc jest bardzo podobna do tych z czasów przed epidemią COVID-19.
W 2020 i 2021 roku królowały kierunki egzotyczne. Było to jednak spowodowane niejako przymusem wynikającym z licznych ograniczeń w podróżowaniu. Wtedy też celami podróży stawały się m.in. Dominikana, Kostaryka czy Meksyk. Obecnie w zasadzie wszystkie państwa są już otwarte na przyjęcie turystów. Gdzie jeździ się najchętniej?
Najczęściej wybieranym krajem na wczasy w lecie 2022 roku w polskich biurach podroży, według analizy travelplanet.pl, jest Turcja. Drugie miejsce zajmuje Grecja, a trzecie Egipt. Poza podium, ale nadal popularne, są m.in. wyjazdy do Bułgarii, Tunezji, Hiszpanii, na Cypr, Wyspy Kanaryjskie czy też do Albanii i Chorwacji.
Z takimi danymi zgadza się też Buczkowska-German:
W tym roku ponownie królować będą kierunki nad Morzem Śródziemnym, a wśród nich Turcja – tu dużą zaletą jest zniesienie obowiązku posiadania paszportu i wizy przy wjeździe do tego kraju, ale też Grecja, Hiszpania i Cypr. Widzimy rosnące zainteresowanie Tunezją, która w zeszłym roku praktycznie wypadła z programów biur podróży z uwagi na dość restrykcyjne zasady wjazdu. Wiele osób pojedzie do Egiptu i do Maroka.
Polacy coraz chętniej jeżdżą też na Bałkany – w tym roku po raz pierwszy będzie można polecieć czarterem do Bośni i Hercegowiny. Popularnością cieszą się również Albania, Macedonia Północna i Czarnogóra, ale też Chorwacja, do której możemy nie tylko dojechać własnym samochodem, ale także dolecieć - dodaje pracowniczka portalu wakacje.pl.
Wczasy za granicą. Gdzie warto jechać?
Choć możliwości podróżnicze po pandemii są ogromne i nie brakuje też chęci wyjazdu wśród turystów, to jednocześnie wszyscy zainteresowani muszą się liczyć z tym, że wydadzą więcej pieniędzy.
Galopująca inflacja nie oszczędza branży turystycznej, co widać po wzroście średniej rezerwacji w poszczególnych krajach – wyjaśnia Damasiewicz.
Wśród przyczyn wyższych cen zagranicznych wczasów można wyróżnić też wzrost cen paliwa lotniczego, żywności czy kosztów zużycia gazu i energii elektrycznej. Co więcej, loty niektórych samolotów trwają dłużej, tym samym będą droższe, gdyż są skierowane tak, by ominąć terytorium Rosji, Ukrainy i Białorusi.
Jak wynika z przeprowadzonej przez ekspertów z travelplanet.pl analizy, wakacje kupowane do 15 marca były średnio o 5,6 proc. tańsze niż po tym czasie a najbardziej zdrożał krajowy wypoczynek - bo o ponad 20 proc.
Co więcej, Buczkowska-German podkreśla też, że w tym roku zainteresowani nie powinni liczyć na tanie oferty last minute. Choć atrakcyjne cenowo propozycje nadal będzie można znaleźć w ostatniej chwili, to będzie to prostsze, jeżeli oczekiwania nie będą zbyt konkretne.
Nie liczmy również na przeceny – najlepsze oferty sprzedają się w okresie wczesnej rezerwacji, kiedy możemy znaleźć wyjazdy nawet o 40 procent tańsze niż normalnie. Z analiz wakacje.pl wynika, że oferty kupowane na tydzień przed wylotem potrafią być nawet o ponad 1 tysiąc złotych droższe niż te same, zamawiane na 3-4 tygodnie wcześniej – mówi Buczkowska-German.
Gdzie na wakacje w Polsce?
W tym roku Polska jest wybierana znacznie rzadziej. Choć mogłoby się wydawać, że wyjazdy nad Bałtyk lub w Tatry będą tańszą opcją, to okazuje się, że właśnie oferta krajowa drożeje najbardziej.
Za tygodniowe wakacje nad Bałtykiem we wrześniu w hotelu 4-gwiazdkowym z dwoma posiłkami zapłacimy co prawda poniżej 1500 zł, ale już czerwcu trzeba na to przygotować co najmniej 1600-1800 zł. W czasie wakacji szkolnych dostępne obecnie oferty kosztują nie mniej niż 2000 zł. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty dojazdu i słone opłaty za parkowanie auta w nadmorskich kurortach – wyjaśnia Damasiewicz.
Ponadto wylicza, że podobny urlop we wrześniu w Bułgarii będzie kosztował około 1200 złotych (przelot w cenie), czyli znacznie taniej niż w Polsce.
Wielkopolska: Co warto zobaczyć?
Dłuższe wczasy to wciąż dla wielu Polek i Polaków rzecz niemal niedostępna, często przede wszystkim z powodów finansowych. Nie trzeba jednak całkowicie rezygnować z odpoczynku w nowej lokalizacji. W tym celu warto szukać ciekawych punktów w pobliżu miejsca zamieszkania.
W samej Wielkopolsce nie brakuje w końcu ładnie położonych jezior, punktów widokowych, zamków i pałaców czy innych wartych zobaczenia zabytków. Co więcej, w wielu muzeach i galeriach sztuki w wybrany dzień wejściówkę można odebrać albo bezpłatnie, albo w znacznie niższej cenie. Warto też na bieżąco śledzić planowane w okolicy wydarzenia. W końcu lato to sezon, podczas którego nie brakuje różnego rodzaju festiwali, imprez plenerowych czy zorganizowanych zabaw i gier dla najmłodszych.
Plażowy wypoczynek w Wielkopolsce też oczywiście jest możliwy. Wśród najchętniej wybieranych plaż można wskazać m.in. te w Skorzęcinie, Gołuchowie czy Boszkowie.
echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?