Spis treści
Włochy walczą z zalewem turystów. Nowe przepisy mogą nie spodobać się urlopowiczom
Na całym świecie turystyka staje na nogi po kryzysie wywołanym pandemią COVID-19. W niektórych miejscach jednak liczba turystów wzrasta tak szybko i gwałtownie, że niepokoi zarówno lokalnych mieszkańców, jak i regionalne władze.
Tak jest we Włoszech, które po zniesieniu obostrzeń związanych z koronawirusem są dosłownie zalewane przez turystów z całego świata. Bardzo też wzrosła liczba turystów krajowych, którzy tłumnie przybywają do ślicznych nadmorskich miasteczek i kurortów. Z jednej strony turystyka wzmacnia lokalną gospodarkę, z drugiej jednak powoduje niedogodności dla mieszkańców i przyczynia się do degradacji środowiska.
Włosi postanowili dać odpór fali turystów. Zaczynają wprowadzać przepisy, które mają na celu uregulowanie ruchu turystycznego, tak by goście nie uprzykrzali życia lokalnym społecznościom, a środowisko nie zostało bezpowrotnie zdewastowane.
Jakie zmiany czekają na turystów w słonecznej Italii w sezonie letnim 2023?
Malownicze Portofino walczy z turystami robiącymi selfie. Nawet 1300 zł mandatu
Portofino w Ligurii, niedaleko Genui, to jedno z najpiękniejszych włoskich miasteczek, kurort oblewany wodami pięknej zatoki Tigullio. Widoki są tu tak piękne, że do Portofino zjeżdżają nie tylko zwykli turyści, ale też gwiazdy i celebryci – widywano tu np. Beyonce.
Problem polega na tym, że niemal każdy przybysz chce sobie zrobić zdjęcie na tle zatoki i portu. W najbardziej „instagramowych” miejscach nabrzeża zbierają się nieraz spore tłumy i powstają kolejki. To powoduje zaburzenia w ruchu pieszym i kołowym.
Burmistrz Portofino, Matteo Viacava, postanowił położyć kres utrudnieniom w ruchu, powodowanym przez turystów. Wprowadził przepis zakazujący zatrzymywania się w dwóch czerwonych strefach, które do tej pory przyciągały najwięcej turystów z aparatami. Od Wielkanocy do 15 października 2023 między 10:30 a 18:00 w Portofino nie można zatrzymywać się na obszarach:
- między placem Martiri dell’Olivetta i nabrzeżem Calata Marconi
- oraz między głównym rynkiem a toaletami przy molo Umberto I
Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości między 68 a 275 euro (czyli od 313 do 1270 zł). Burmistrz uzasadnił swoją decyzję koniecznością uregulowania ruchu w centrum miasteczka i niebezpieczeństwem, jakie mogą powodować tłumy gromadzące się na nabrzeżu pozbawionym zabezpieczeń od strony morza.
Pierwszym testem nowych przepisów była Niedziela Wielkanocna. Tego dnia Portofino odwiedziło ok. 6 tys. turystów. Jak donosi prasa włoska, nikogo jak na razie nie ukarano mandatem.
Burmistrz Viacava ma w planach jeszcze inne zmiany dla turystów. Zapowiedział, że trwają prace nad przepisami mającymi ukrócić np. paradowanie przez turystów w kostiumach kąpielowych po ulicach Portofino. Zabronione ma zostać także karmienie zwierząt na ulicach i urządzanie spontanicznych pikników na chodnikach i bulwarach.
Portofino we Włoszech – mapa:
Mniej noclegów w Bolzano. Władze regionu twierdzą, że to dla dobra turystów
O ile Portofino to nieduża miejscowość, o tyle ograniczenia wprowadzone na północy Włoch obejmują cały region Alto Adige, czyli Południowego Tyrolu ze stolicą w pięknym Bolzano. To europejska mekka narciarzy i jeden z najpiękniejszych zakątków Włoch, bardzo ciekawy ze względu choćby na swoją mieszaną, włosko-niemiecką kulturę i tradycję.
Tyrol Południowy jest szalenie popularny wśród turystów. W 2022 r. odwiedziło go aż 34 miliony gości. Tak wielka liczba turystów zaczęła jednak niepokoić zarówno mieszkańców Bolzano, jak i władze całego regionu. Wprowadzono więc nowe przepisy w ramach programu zrównoważonego rozwoju turystyki (wł. Programma provincial per lo sviluppo del turismo 2030+). Jakie zmiany czekają turystów?
- Już od września 2022 obowiązuje zakaz otwierania nowych hoteli lub dodawania pokoi w starych bez zgody władz. Dotyczy to także tworzenia nowych ofert Airbnb. Prawo ma na celu utrzymanie stałej liczby miejsc noclegowych w całym Południowym Tyrolu na poziomie ok. 230 tys.
- W sezonie letnim nad piękne jezioro Lago di Braies można się dostać samochodem tylko po uprzednim zarejestrowaniu pobytu. Przepis ma na celu zniechęcenie do odwiedzin turystów przybywających tylko na krótko – jeden dzień i jedną noc.
- Piękna łąka Alpe di Siusi między godz. 9:00 a 17:00 jest dostępna tylko dla użytkowników transportu miejskiego; obowiązuje zakaz poruszania się prywatnymi samochodami.
Jak twierdzi Arnol Schuler, odpowiedzialny za zarządzanie turystką w Tyrolu Południowym, w wywiadzie udzielonym CNN, nowe przepisy mają na celu ochronę piękna regionu Bolzano i zachowanie komfortu życia jego mieszkańców. Zmiany mają też podnieść jakość pobytu dla samych turystów. Mniej gości oznacza łatwiejszy dostęp do hoteli, restauracji, parkingów i najważniejszych atrakcji regionu.
Co sądzicie o tego rodzaju przepisach? Czy Włosi mają rację, że wprowadzają ograniczenia dla turystów? Czy niemal 1300 zł mandatu za robienie sobie selfie z widokiem na morze to nie przesada?
Dajcie nam znać w komentarzach na Facebooku.
Bolzano w Południowym Tyrolu – mapa:
Źródła: Corriere della Sera, il Post, CNN
Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?