Wybierasz się na wakacje w Polsce? Sprawdź ceny parkingów w Gdańsku czy Zakopanem. Ciągle można znaleźć darmowe parkowanie!

Ponad połowa Polaków zdecyduje się w tym roku na wakacje w kraju. Zanim jednak rozłożysz hamak, zażyjesz morskich kąpieli, sięgniesz szczytu Tatr lub skonsumujesz pierwszego gofra, zaplanuj swój wyjazd, bo może się to bardzo opłacać! Wyjazd do miejscowości turystycznych w Polsce to odwieczna walka o miejsca parkingowe. Rokrocznie przybywa też płatnych stref parkowania, a ceny prywatnych parkingów często dosłownie wbijają nas w fotel.

Zakopane ponownie przeżyje prawdziwe oblężenie turystów w letnich miesiącach 2023 roku. Wyjście na Morskie Oko czy spacer po Krupówkach oznaczają konieczność pozostawienia gdzieś samochodu. Szczęście turystów polega na tym, że główne arterie miasta zlokalizowane są stosunkowo blisko siebie, dlatego warto rozważyć pozostawienie samochodu na cały dzień w jednym miejscu.

Zakopane dzieli płatną strefę parkowania na dwie podstrefy, ale daje także możliwość jednorazowego zakupu biletu na siedem lub więcej godzin w cenie 22,90 zł. A oszczędności mogą być naprawdę imponujące - na każdej godzinie można zaoszczędzić od 20 groszy do nawet 1,20 zł.

W Zakopanem męczące może być także szukanie i obsługa parkomatów, dlatego stolica Tatr - i wiele innych miast - daje możliwość uregulowania należności za parking przy pomocy aplikacji mobilnych.

Są jednak górskie miejscowości turystyczne, które wypadają nieco lepiej, jeśli chodzi o ceny parkingów. Na przykład w Sromowcach Niżnych całodniowe parkowanie bezpośrednio przy szlaku prowadzącym na Trzy Korony to koszt zaledwie kilkunastu złotych. Z kolei w Żywcu pierwsze dwie godziny parkowania są darmowe, jedynie Karpacz wypada zdecydowanie gorzej od Zakopanego. Tutaj całodniowe parkowanie to koszt 30 zł, a każda pojedyncza godzina to opłata w wysokości 5 zł. Koszty parkingu to jednak dopiero część wydatków. Już teraz sprawdź, ile kosztuje wyjście na Morskie Oko.

Strefy Płatnego Parkowania obowiązują już w większości turystycznych miejscowości. Oczywiście, decydując się na wakacje w Polsce, można zostawić samochodów na parkingu hotelowym lub pod miastem, ale wówczas trzeba brać pod uwagę także koszty komunikacji miejskiej. W Łebie w tym roku zapłacimy 30 zł za cały dzień postoju na miejskim parkingu, w Dziwnowie będzie to koszt 35 zł, a na Helu tylko 15 zł. To relatywnie niskie koszty, gdy mówimy o opłacie za cały dzień. W wielu nadmorskich miejscowościach brakuje jednak opcji zakupy całodniowego parkowania.

Nie znaleźliśmy takiej możliwości m.in. w:

• Darłowie;
• Świnoujściu;
• Władysławowie;
• Mielnie.

W całej Polsce osoby niepełnosprawne parkują samochody za darmo. Nie inaczej jest w Gdańsku. Wystarczy posiadanie identyfikatora "N+" lub innego dokumentu potwierdzającego takie uprawnienie. W stolicy Trójmiasta bezpłatne parkingi dotyczą także samochodów elektrycznych. Jeśli zatem posiadasz niebieską naklejkę na szybie, możesz cieszyć się darmowymi parkingami w Gdańsku. W całej Polsce warto też obserwować cennik Płatnych Stref Parkowania w weekendy — zwykle są one wtedy wyłączone.

Nie bylibyśmy Polakami, gdybyśmy nie zaleźli swoich sposobów na uniknięcie opłat parkingowych. Okazuje się, że wyjście w góry wystarczy rozpocząć o odpowiednio wczesnej godzinie i zakończyć już po godzinach pracy osoby obsługującej. Wycieczka, która rozpocznie się przed 7:00 rano i zakończy po 17:00, może być dobrym sposobem na oszczędności dla górskich wyjadaczy.
W miastach można szukać darmowych parkingów w galeriach handlowych czy przy dworcach, jednak tutaj trzeba liczyć się z tym, że to bardzo popularne i powszechnie dostępne lokalizacje, gdzie wolnych miejsc parkingowych będzie niewiele.

Coraz częściej w dużych miastach cena parkowania rośnie z biegiem czasu. I tak za pierwszą godzinę parkowania w Zakopanem zapłacimy 3 zł, a za trzecią już 4,30 zł. Być może dobrym sposobem będzie w tej sytuacji częste przemieszczanie samochodu, szczególnie tam, gdzie pomiędzy poszczególnymi atrakcjami jest więcej niż kilkaset metrów.