Gubernator Hawajów David Ige ogłosił datę otwarcia wysp na przybyszów z zewnątrz w przemówieniu wygłoszonym przy okazji otwierania nowego lotniska w Kailua-Kona na Wyspie Hawai'i (Big Island) - donosi portal USA Today. Gubernator stwierdził, że spadająca krzywa zachorowań na koronawirusa na Hawajach nastraja optymistycznie wszystkich mieszkańców wyspy. Od 1 listopada Hawaje będą otwarte dla przybyszów z kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.
Wycieczka na Hawaje tylko dla Amerykanów
Hawaje to najmłodszy z amerykańskich stanów, przyłączony do Unii w sierpniu 1959 r., choć amerykańsko-europejska elita de facto rządziła wyspami już od drugiej połowy XIX w. Hawaje to także jedyny wyspiarski stan USA. Dlatego regulacje dotyczące podróżowania, obowiązujące na terenie stanu, mogą być dla wielu osób mylące. Oto, jak się sprawy mają.
Hawaje podlegają federalnym obostrzeniom związanym z pandemią koronawirusa, zgodnie z bieżącą polityką Białego Domu. Od stycznia 2021 r. pozostają niedostępne dla przybyszów z zagranicy, tzn. wszystkich nie-Amerykanów. Turyści z kontynentalnych USA liczą się jako goście krajowi i teoretycznie ruch turystyczny między Hawajami a kontynentem nigdy nie został oficjalnie wstrzymany.
Hawaje pozostawały w izolacji od sierpnia 2021
W sierpniu 2021 r. gubernator Hawajów, David Ige, zaapelował jednak do Amerykanów, by raczej nie przylatywali na wyspy. Rozpaczliwa prośba gubernatora wiązała się ze złą sytuacją pandemiczną na Hawajach. Stanowa służba zdrowia nie nadążała z leczeniem rosnącej lawinowo liczby pacjentów, chorych na COVID-19. Choć więc gubernator nie mógł zamknąć granic Hawajów dla Amerykanów z kontynentu, to jednak zaapelował do nich o spędzenie urlopów gdzie indziej. Jak się zdaje, Amerykanie posłuchali jego apelu i wyspy, odizolowane od świata, mogły zająć się walką z pandemią.
Hawaje otwarte od 1 listopada, nie dla wszystkich
Wyspiarski stan zdołał w końcu zbić krzywą zachorowań, a hawajska służba zdrowia odzyskała oddech. Dlatego gubernator Ige w przemówieniu wygłoszonym na początku tygodnia przy okazji otwarcia nowego lotniska odwołał swój wcześniejszy apel.
- Wszyscy jesteśmy zachęceni tym, jak kształtowała się sytuacja pandemiczna na Hawajach w ciągu ostatnich kilku tygodni - powiedział Ige, cytowany przez USA Today. - Nasza służba zdrowia stanęła na nogi, tygodniowa liczba zachorowań spadła z 900 do 117. Myślę, że to najwyższa pora, by Hawaje na nowo zaczęły przyjmować gości z pozostałych części kraju.
Ige powtórzył swoje słowa w poście opublikowanym na Twitterze.
Jak donoszą media, Hawaje mają oficjalnie zacząć przyjmować turystów krajowych (tzn. z kontynentalnych Stanów) od 1 listopada.
Hawaje stawiają warunki
Urlop na Hawajach będą mogły spędzić tylko osoby w pełni zaszczepione i posiadające negatywny wynik testu na koronawirusa, wykonany w ciągu 72 godzin przed przylotem. Teoretycznie osoby niezaszczepione także mogą przybyć na wyspy, ale będzie je czekała 10-dniowa kwarantanna.
Takie same zasady będą obowiązywały także turystów zagranicznych, czyli z pozostałych części świata, którzy według zapowiedzi Białego Domu będą mogli znowu przybywać do Stanów (a więc i na Hawaje) od 8 listopada 2021 r.
Nowa polityka prezydenta Joe'go Bidena to odpowiedź na malejącą liczbę przypadków zakażeń koronawirusem w USA, ale także na palące potrzeby amerykańskich firm, zwłaszcza z branży turystycznej. Całkowite zamknięcie Stanów na turystów z zagranicy w styczniu 2021 r. pomogło zwalczyć pandemię, ale fatalnie odbiło się na kieszeniach milionów Amerykanów.
Więcej o znoszeniu obostrzeń związanych z podróżowaniem do i po USA możecie przeczytać w poniższym artykule:
Matera, Włochy. Jak James Bond i „Nie czas umierać” odmienil...
Rozdarte Hawaje: straszne lekcje z przeszłości
Epidemia nigdzie nie jest przyjemna, ale szczególną grozę budzi w odizolowanych społecznościach, zwłaszcza na wyspach oddalonych od innych lądów. Rdzenna ludność Hawajów po raz pierwszy zetknęła się z białymi ludźmi dopiero w 1778 r., kiedy do brzegów wysp dopłynął kapitan James Cook. Pierwszy kontakt okazał się katastrofalny: w ciągu kilku kolejnych dekad przywleczone przez Europejczyków choroby zdziesiątkowały Hawajczyków, których układ odpornościowy kompletnie nie znał obcych wirusów. Podobne żniwo zebrały obce choroby na odkrywanych kolejno przez Europejczyków wyspach Pacyfiku, a wcześniej wśród rdzennych ludów obu Ameryk.
Trudno dziwić się współczesnym władzom Hawajów, że bardzo ostrożnie podchodzą do kwestii związanych z pandemią koronawirusa. Z drugiej strony wyspiarski stan żyje niemal w całości z turystyki i niemal zupełne wygaszenie branży, wywołane pandemią, zadało gospodarce Hawajów potężny cios.
Gubernator Ige wyraził zapewne nadzieję większości mieszkańców Hawajów, gdy mówił, że już najwyższa pora otworzyć wyspy na przybyszów z zewnątrz.
Źródło: USA Today, lonelyplanet.com
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?