Spis treści
Kiedy z dzieckiem nad morze? Lipiec i sierpień wcale nie są najlepszą porą
Zabranie dziecka nad morze to świetny pomysł na rodzinny wypoczynek. Trzeba jednak podjąć ważną decyzję dotyczącą organizacji: kiedy jedziemy?
Chociaż z wyjazdami nad Bałtyk najczęściej kojarzyć się może lato i okres wakacyjny, wielu rodziców uważa – nie bezzasadnie – że lipiec i sierpień to wcale nie najlepszy czas, by zabrać pociechę na wybrzeże.
Dlaczego wycieczka z dzieckiem nad morze w lipcu, w szczycie sezonu letniego, nie jest najlepszym pomysłem? Przede wszystkim z powodu upałów. Temperatury niemal stale się podnoszą, a choć bliskość wody i morska bryza mogą nieco łagodzić spiekotę, latem temperatury nad Bałtykiem mogą być i tak bardzo wysokie. Upał może zaszkodzić dzieciom, zwłaszcza młodszym i tym, które zapominają o zasłanianiu głów czapkami.
Najpoważniejszą konsekwencją upałów może być udar słoneczny, ale wystarczy ogólne przegrzanie, by skutecznie odebrać radość z wycieczki i ochotę na wszelką aktywność, nie tylko dzieciom, ale i dorosłym.
Nad morze w lipcu: tłumy i drożyzna
Drugą sprawą, którą trzeba wziąć pod uwagę, wybierając się z dzieckiem nad morze, są tłumy turystów, które w szczycie sezonu oblegają plaże, mola, kąpieliska, promenady, najważniejsze atrakcje i najatrakcyjniejsze hotele. Niemal do każdej atrakcji tworzy się kolejka, po każdą rybę, gofra czy rożek z lodami trzeba swoje wystać.
Istotne są także ceny. Latem nad Bałtykiem jest najdrożej, właśnie przez to, że przy ogromnym popycie na noclegi, wyżywienie i atrakcje, ich podaż jest ograniczona. Większość Polek i Polaków spędza wakacje i urlopy nad morzem w najbardziej znanych kurortach, co powoduje, że tamtejsza branża turystyczna ledwo jest w stanie przenocować, nakarmić i zabawić wszystkich chętnych. Ceny mogą więc być wysokie, bo zawsze znajdzie się ktoś gotów zapłacić żądaną kwotę, nawet jeśli dla innych wyda się ona za wysoka.
Z dzieckiem nad morze najlepiej wiosną lub jesienią
Skoro tak się sprawy mają, łatwo się domyślić, że optymalną porą na wycieczkę z dzieckiem nad morze jest raczej wiosna lub jesień, a nie środek lata. Wczesna lub późna pora wyjazdu nad Bałtyk z dzieckiem ma kilka ważnych zalet:
- Wiosną i jesienią nad morzem tłumy są mniejsze lub w ogóle ich nie ma, co oznacza, że wszystko jest tańsze i łatwiejsze do zdobycia, od noclegów po posiłki na mieście.
- Pogoda także może być wtedy piękna – wiosną przyroda budzi się do życia, a jesienią szykuje do zimowego snu. Ważne jest to, że wiosną i jesienią nad morzem nie ma jeszcze lub już tak dotkliwych upałów, jak latem, a więc dzieci mogą bezpiecznie zwiedzać i szaleć na plażach i w wodzie.
- Nawet jeśli aura jest raczej wietrzna i sztormowa, dla zdrowia dzieci może to być korzystne. Kiedy wieje wiatr, a morze jest wzburzone, w powietrzu znajduje się wyjątkowo dużo jodu, który ma zbawienny wpływ na pracę tarczycy.
- Wiosenna wycieczka z dzieckiem nad morze ma także tę zaletę, że pozwala wyjąć kilka dni z przykrego okresu reakcji alergicznych na pyłki. Nad morzem alergicy mogą najczęściej oddychać pełną piersią, bo wiejące wiatry istotnie zmniejszają ryzyko reakcji na pyłki, a jod może złagodzić nieprzyjemne objawy ze strony układu oddechowego.
Ostatecznie jednak to, w którym dokładnie miesiącu wybierzecie się nad morze z dzieckiem, nie ma kluczowego znaczenia. Nawet w lipcu można wypoczywać nad Bałtykiem zdrowo i bezpiecznie, o ile spakuje się wszystkie niezbędne rzeczy i akcesoria. Ich listę znajdziecie poniżej.
Pozwól dziecku zabrać jego skarby
Co zabrać na wakacje nad morzem z dzieckiem?
Dzieci w różnym wieku mają różne potrzeby i czasem rodzicom wydaje się, że nigdy nie zdołają zabrać ze sobą wszystkich niezbędnych rzeczy. Tymczasem zestaw przedmiotów i gadżetów, bez którego dziecko nie może się obyć, jest najczęściej dość ograniczony, a reszta to dodatki, które w domu służą wygodzie, ale na wyjeździe mogą wadzić.
Poniżej znajdziecie listę rzeczy, o których warto pamiętać, pakując dziecko na wyjazd nad morze. Pamiętajcie, że wiele z nich można kupić także na miejscu, jeśli więc macie niewiele miejsca w samochodzie i bagażach, najlepiej zróbcie osobną listę rzeczy do kupienia już po przyjeździe nad Bałtyk.
Apteczka podróżna: o tym, jak powinna wyglądać odpowiednio wyposażona apteczka pierwszej pomocy na wakacyjny wyjazd, możecie przeczytać TUTAJ.
Koniecznie trzeba spakować wszystkie leki, które dziecko przyjmuje codziennie (jeśli jakieś przyjmuje), przeciwalergiczne (jeśli ma alergię), żel łagodzący ukąszenia owadów, podstawowe opatrunki i środki przeciwbólowe. Jeśli dziecko źle znosi długą jazdę samochodem, dobrym pomysłem będzie zabranie także środków na chorobę lokomocyjną. Dla małych dzieci niezbędne mogą być np.: preparat na kolki, czopki glicerynowe, krem na odparzenia.
Ubrania na każdą pogodę: niestety, pogoda nad morzem bywa bardzo zmienna. Dobrze jest sprawdzić prognozę jeszcze na dzień przed wyjazdem, kiedy krótkoterminowe przewidywania są najdokładniejsze. Dziecko powinno jednak mieć ze sobą przynajmniej jeden komplet ciepłych ubrań i kurtkę lub płaszcz przeciwdeszczowy.
Do samochodu. W czasie długiej jazdy nad morze dziecko może się nudzić. By zapobiec temu przykremu stanowi, należy zapewnić mu rozrywki na czas jazdy, np. książeczkę do czytania lub przynajmniej oglądania, albo audiobooka, którego możecie słuchać całą rodziną.
Sprzęt plażowy. Jeśli jednak prognozy dają powody do optymizmu, na pewno warto spakować dla dziecka niezbędny strój plażowy, w tym klapki i kąpielówki, ręcznik, być może czepek i okulary do nurkowania, jeśli nasza pociecha umie już pływać i nieźle sobie radzi.
Do plażowania przyda się także krem chroniący skórę przed promieniami UV, okulary słoneczne i porządna czapka z daszkiem lub kapelusik z rondem – cokolwiek, co ochroni głowę, kark i ramiona dziecka przed zbyt silnymi promieniami słońca. Na okoliczność chłodnego wiatru warto zabrać także drugi, duży ręcznik lub bambusowy otulacz. Jeśli dziecko zwraca już uwagę na kwestie prywatności, dobrze też zabrać dla niego parawan.
Inne plażowe niezbędniki to butelka wody, pojemnik na przekąski i / lub nieduży plecak, żeby dziecko miało w czym nosić swoje skarby.
Bezpieczeństwo w wodzie. Jeśli dziecko nie radzi sobie jeszcze z pływaniem, należy zapewnić mu odpowiednie zabezpieczenia w postaci dmuchanych rękawków na ręce. Dmuchane koło może służyć zarówno jako zabezpieczenie, jak i zabawka. Dobra wiadomość jest taka, że tego rodzaju akcesoria można kupić niemal wszędzie na wybrzeżu Bałtyku i wożenie ich z domu nie jest konieczne.
Zabawy i zabawki. Dla małych dzieci najlepszą zabawą na plaży będzie basenik z wodą, do tego wiaderko i grabki, a starsze mogą już pograć z rodzicami dmuchaną piłką. Na deszczowe dni nad morzem dziecko samo powinno wybrać jedną czy dwie ulubione zabawki, którymi umili sobie czas.
Gdzie nad morze z dzieckiem?
Kiedy już wiecie, kiedy pojedziecie z dzieckiem nad morze i co spakujecie na wycieczkę, należy jeszcze ustalić, gdzie właściwie warto się wybrać. Które miejscowości mają najwięcej do zaoferowania dzieciom?
Są nad polskim morzem miejsca szczególnie dobrze przystosowane do potrzeb dzieci. Nie brakuje nad Bałtykiem dobrze wyposażonych plaż, atrakcji przeznaczonych dla młodszych turystów, a także parków rozrywek. Poniżej zebraliśmy dla Was kilka propozycji miejsc nad morzem, w których nie ma problemów ze znalezieniem rozrywek dla dzieci.
- Świnoujście. Ma wiele zalet jeśli chodzi o wypoczynek z dziećmi. Plaże są tu czyste, długie i szerokie, więc nawet w szczycie sezonu nie powinno być problemu ze znalezieniem miejsca dla całej rodziny. Z dodatkowych atrakcji, jakie czekają na dzieci, można wymienić dmuchańce plażowe, a także pobliskie place zabaw.
- Mrzeżyno. To kolejna miejscowość z pięknymi plażami, ale zaciszna, bez tłumów i nieustannego hałasu. Jeśli szukacie miejsca na odpoczynek z dziećmi nad morzem z dala od zgiełku znanych kurortów, Mrzeżyno to dobry kierunek.
- Grzybowo. Także w tej niedużej miejscowości można odpocząć, a dodatkowo Grzybowo ma także w ofercie liczne atrakcje dla dzieci, choć w skali mniejszej niż największe nadmorskie kurorty. Nie brakuje tu placów zabaw, jest też wesołe miasteczko. Dorosłych mogą przyciągnąć liczne i malownicze ścieżki rowerowe.
- Międzyzdroje. To jedna z miejscowości, w których trudno uciec od tłumów i kolejek. Do Międzyzdrojów warto się jednak wybrać z dzieckiem z uwagi na ich liczne atrakcje. Jedną z nich jest np. Bałtycki Park Miniatur, w którym można oglądać pomniejszone wersje znanych budowli Polski i świata, w tym modele wszystkich ważniejszych latarni morskich polskiego wybrzeża.
- Trzęsacz. To spokojna miejscowość, słynąca z niezwykłych ruin kościoła nad skrajem morza, które mogą podziałać na wyobraźnię starszych dzieci. Atrakcję Trzęsacza jest też kolejka wąskotorowa z Gryfic do Pogorzelicy – przejażdżka tym nietypowym środkiem transportu może być przygodą dla całej rodziny.
- Łeba. Ten znany kurort oferuje wszystkie możliwe nadmorskie atrakcje. Ze starszymi dziećmi warto zwiedzić Słowiński Park Narodowy ze słynnymi ruchomymi wydmami, a młodsze (i nie tylko) zachwyci na pewno Łeba Park, wielki park rozrywki, w którym koniecznie trzeba obejrzeć ponad 100 naturalnej wielkości figur dinozaurów.
- Sarbsk. W Sarbsku warto wybrać się z dziećmi na wycieczkę do Sea Parku, gdzie zachwycić się mogą multimedialnymi wystawami poświęconymi życiu morskiemu i pokazami karmienia zwierząt. W Parku działa duże oceanarium i kino 5D, w którym widzowie mogą nie tylko oglądać obraz, ale też poczuć zapachy morza i ruch fal.
- Władysławowo. To kolejny znany kurort, w którym dzieci nie mogą się nudzić, choć wypocząć może tu być trudno. Jeśli szukacie zacisznego zakątka, by nacieszyć się kontaktem z przyrodą, Władysławowo może nie być dla Was, ale jeśli zależy Wam przede wszystkim na tym, by dzieciaki miały frajdę, władysławowskie atrakcje zapadną im w pamięć na długo. Tarzan Park to wielki park linowy, gdzie dzieci w każdym wieku (i odrośli) mogą spróbować swoich sił w pokonywaniu przeszkód, w mieście działa też wesołe miasteczko z diabelskim młynem, niedaleko też stąd do innych atrakcji wybrzeża.
Tanio z dzieckiem nad morze. Jak zaoszczędzić w czasie wycieczki?
Jak wiadomo, nad morzem nigdy nie jest szczególnie tanio, zwłaszcza latem, kiedy hotelarze i restauratorzy starają się zarobić na pozostałą część roku. Wycieczki z dziećmi zawsze kosztują więcej, bo dzieci też mają swoje potrzeby i zachcianki. Jest jednak kilka sposobów na obniżenie kosztów wyjazdu nad morze z dzieckiem.
Wybranie niedrogiej miejscowości. Jeśli lubicie korzystać z atrakcji i rozrywek, pokusa wynajęcia pokoju w jednym z głównych letnich kurortów może być silna. Jednak zdecydowanie się na spędzenie wakacji czy urlopu z dzieckiem w którejś z mniejszych miejscowości może z miejsca obniżyć koszty, bo zarówno wynajem pokoju czy domku, jak i wyżywienie jest w takich miejscach tańsze.
Samodzielne gotowanie. Wyżywienie nad morzem bywa kosztowne, zwłaszcza w okresie wakacji, ale można podreperować budżet, przynajmniej kilka obiadów gotując samodzielnie. Warto wynająć domek letniskowy lub apartament z aneksem kuchennym, który pozwoli Wam samodzielnie przygotowywać posiłki.
Zabawki i sprzęty warto zabrać ze sobą z domu. Dzieci w czasie wyjazdów często domagają się kupienia im różnych pamiątek i zabawek. Jeśli nie planujemy tego rodzaju wydatków, powinniśmy konsekwentnie odmawiać, a wszelkie niezbędne dzieciom sprzęty i zabawki przywieźć z domu. Wprawdzie wiele akcesoriów można kupić na miejscu już nad morzem, co kusi, bo ułatwia pakowanie przed wyjazdem, ale w szczycie sezonu towary nad Bałtykiem mogą być droższe niż w pozostałych częściach kraju.
Sposoby na dziecięce zachcianki. Zachcianki dzieci, które mogą poważnie naruszyć wakacyjny budżet rodziny, można zneutralizować na różne sposoby.
Niektórzy rodzice zawierają umowę z dzieckiem, np. obiecując spełnienie jednego życzenia dziennie – jeden smakołyk, jedna dodatkowa atrakcja, jedna pamiątka ze straganu. Inny sposób to wręczenie dziecku kieszonkowego – niech samo zdecyduje, na co chce przeznaczyć swój budżet.
Wydatki na dziecięce zachcianki pozwala też zmniejszyć wypełnienie potomkowi czasu ciekawymi zajęciami, jak zabawa w wodzie czy na plaży albo zawieranie nowych znajomości.
Sprytni rodzice wiedzą, że dzieci nie będą domagać się gofrów i zabawek, jeśli ich nie dostrzegą, dobrze więc omijać w czasie rodzinnej wycieczki atrakcyjne dla oka bazary i pełne sprzedawców nadmorskie deptaki.
Polski Bon Turystyczny pozostaje w mocy do końca września 2022. Warto pamiętać, że za wiele usług turystycznych w Polsce można płacić bonem turystycznym. Na każde dziecko przysługuje bon o wartości 500 zł i drugie tyle na dziecko niepełnosprawne. Bonem można płacić np. za noclegi lub wstęp do niektórych atrakcji. Wszystkiego, co trzeba wiedzieć o bonie turystycznym, dowiecie się z TEGO artykułu.
Mount Everest cały czas rośnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?