Amazonia oczami Beaty Pawlikowskiej. „Warsztaty szczęśliwego życia”, spacery po dżungli i herbata z liści koki

Jednym z ulubionych miejsc Beaty Pawlikowskiej jest z pewnością amazońska dżungla – podróżniczka organizuje nawet coroczne wyprawy do tajemniczych lasów Ameryki Południowej. Dziennikarka inspiruje się tym niezwykłym miejscem także w życiu zawodowym – niektóre napisane przez nią książki dotykają amazońskiej tematyki i popularnych w tych rejonach wierzeń.

- Kocham tu wracać. Ameryka Południowa, tropikalna dżungla amazońska pełna magicznych szeptów, które zrozumie ten, kto umie słuchać. Ciche tukany i głośne papugi, złocista woda w dżunglowych potokach, najcudniejsze błękitne niebo 😊❤️ Cieszę się, że znów tu jestem ❤️❤️❤️❤️ – podpisała zdjęcie pisarka.

Na instagramowym koncie Pawlikowskiej nie brakuje elementów rozrywkowo-edukacyjnych. Oprócz ciekawostek na temat rejonów odległego kontynentu, można tam znaleźć interesujące zagadki – internauci mają za zadanie odnaleźć ukryte wśród amazońskich gęstwin zwierzęta lub ich ślady.

- U nas nikt nie zgadł dobrze, wypatrzeć było ciężko, więc ja i siostrzenica typowałyśmy miejsce dla pająka i niestety😂 – skomentowała rozbawiona fanka.

Beata Pawlikowska jest amatorką popularnej w rejonach Amazonii herbaty z liści koki – żeby jej skosztować musi pokonać długą drogę na wysoki na 3150 m n.p.m. szczyt Monserrate zlokalizowany w stolicy Kolumbii – Bogocie.

Na koncie dziennikarki w serwisie Youtube znajdziemy kilka filmów na temat. Uczestnicy wypraw organizowanych przez podróżniczkę także mieli okazję spróbować naparu z liści tej rośliny, a o swoich wrażeniach opowiedzieli przed kamerą.

Niektóre grupy uczestniczące w wyprawach mają nawet możliwość wzięcia udziału w „warsztatach szczęśliwego życia”. W filmie opublikowanym przez podróżniczkę uczestnicy w egzotycznym otoczeniu dzielą się refleksjami na temat rozmów o zdradzie, samoakceptacji i poczuciu własnej wartości, po których m.in. „dokonali introspekcji samych siebie”.

Czytaj też: Anna Mucha spędza wakacje w tajemniczym mieście. „Wszystko się zmieniło i nic się nie zmieniło”. Niezwykłe wakacje gwiazdy "M jak Miłość"