Barcelona, Ibiza i inne popularne kierunki dotknięte ulewnymi deszczami. Czy sytuacja pogodowa w Hiszpanii wpłynie na wakacje?

Pod koniec maja 2023 roku świat obiegły nagrania i zdjęcia zalanych ulic w Hiszpanii. Przerażający krajobraz to wynik ogromnych ilości opadów – w ciągu kilku dni w niektórych miejscach spadło więcej deszczu niż w okresie 6 miesięcy, padł też rekord skumulowanej sumy opadów w ciągu jednego dnia. Intensywne deszcze poskutkowały zalaniem m.in. ulic, stacji metra, samochodów, a nawet budynków mieszkalnych.

Najtrudniejsze warunki panują w kilku ulubionych kierunkach urlopowych Polaków i turystów z całego świata. Mieszkańcy m.in.:

• Barcelony,
• Ibizy,
• Murcji,
• Alicante,
• Walencji,
• Madrytu
• czy Andaluzji,

cały czas walczą ze skutkami żywiołu.

Hiszpańska agencja meteorologiczna AEMET wciąż monitoruje tamtejszą sytuację pogodową. Okazuje się, że ogromna część kraju nadal narażona jest na występowanie obfitych opadów.

– Pomimo deszczów odnotowanych w ostatnich dniach maj jest nadal suchy na większości północnej części półwyspu i na Wyspach Kanaryjskich. Inaczej jest na południowym wschodzie, gdzie na niektórych obszarach opady przekraczają trzykrotność normalnej wartości miesięcznej – czytamy w komunikacie.

Czy powinniśmy się zatem obawiać wyjazdów do Hiszpanii w tym okresie? Ministerstwo Spraw Zagranicznych jak do tej pory nie wydało ostrzeżenia dla turystów planujących wypoczynek w żadnej z tamtejszych lokalizacji. Jeżeli jednak w najbliższym czasie planujecie wyjazd do Hiszpanii, radzimy na bieżąco (i bardzo dokładnie) śledzić sytuację pogodową oraz związane z nią komunikaty.

Odradzamy natomiast organizację wycieczek do Murcji – zobaczcie, z czym w ciągu ostatnich kilku dni mierzą się mieszkańcy tego regionu:

Przypomnijmy, że do gwałtownego załamania pogody doszło także we Włoszech, gdzie powodzie spowodowały ogromne straty.

Powodzie we Włoszech i Chorwacji – co trzeba wiedzieć przed wyjazdem? Gdzie lepiej się nie wybierać?