Spis treści
- Nurkowanie dla początkujących. Czy warto spróbować nurkowania na wakacjach?
- Jak wygląda pierwsze nurkowanie? Objaśniamy krok po kroku
- Bezpieczne nurkowanie – zawsze z instruktorem
- „W nurkowaniu najbardziej lubię wolność”. Profesjonalna instruktorka tłumaczy, dlaczego warto spróbować nurkowania na wakacjach
Nurkowanie dla początkujących. Czy warto spróbować nurkowania na wakacjach?
Nurkowanie to dobra zabawa, a przy okazji trening całego ciała i sposób na poznanie zupełnie innego świata – tego, który czeka na nas pod powierzchnią wody. Mimo to wielu turystów obawia się nurkowania i rezygnuje z tej atrakcji, nawet jeśli jest łatwo dostępna na wakacjach czy urlopach. Uważamy, że to błąd i jeśli tylko pozwala wam zdrowie, powinniście zejść pod wodę i sami się przekonać, że to frajda i przygoda.
Nurkowanie wygląda na skomplikowane, ale wcale takie nie jest. Poniżej odpowiadamy na częste pytania i wątpliwości: jak wygląda pierwsze nurkowanie, czy trzeba mieć uprawnienia, czy te bezpieczne?
Najpierw przedstawimy wam krok po kroku, jak wygląda pierwsze nurkowanie, którego możecie sami spróbować na wakacjach, a potem oddamy głos profesjonalnie instruktorce nurkowania, Patrycji Burchardt, która wyjaśni, dlaczego naprawdę warto nurkować i rozwieje wasze obawy przed schodzeniem pod wodę.
Zapraszamy do lektury naszego poradnika: „Nurkowanie na wakacjach: jak to działa i czy naprawdę jest się czego obawiać?”.
Czytaj też: Najpiękniejsze plaże w Polsce. Są idealne na wakacje, urlop i weekend. Gdzie się znajdują? Jak tam dotrzeć?
Jak wygląda pierwsze nurkowanie? Objaśniamy krok po kroku
Każdy może zanurkować na wakacjach. Nie potrzeba do tego żadnych uprawnień ani kursów. Wystarczy udać się do centrum nurkowego i wykupić lekcję dla początkujących.
Tak naprawdę jest jeden warunek wstępny – dobre zdrowie. Przed przystąpieniem do nurkowania najczęściej trzeba wypełnić ankietę, w której chętny musi zaświadczyć, że nie cierpi na żadne przewlekłe choroby, zwłaszcza uszu i zatok.
Jeśli żadne dolegliwości nie stoją na przeszkodzie, byście zanurkowali, lekcja od razu się zacznie. Oto, co was czeka:
- Otrzymacie cały niezbędny sprzęt do nurkowania – kombinezon, maskę, butlę z powietrzem i tzw. regulator (do oddychania), płetwy itp. – a doświadczony instruktor wytłumaczy wam, jak należy się tym wszystkim posługiwać.
- Szkolenie odbywa się najpierw na lądzie. Instruktor wyjaśni wam, jak należy oddychać za pomocą regulatora, jak odessać wodę z ust, jak pozbyć się wody, która dostanie wam się pod maskę, i jak pozbyć się uczucia kłucia w uszach, wywoływanego rosnącym ciśnieniem. Poznacie też podstawowe sposoby komunikowania się pod wodą (za pomocą gestów).
- Następnie instruktor pomoże wam założyć cały sprzęt i obciążenie, dopnie wszystkie klamry i upewni się, czy wszystko jest jak należy.
- Druga część szkolenia odbywa się pod wodą. Wykonacie dokładnie te same ćwiczenia, co wcześniej, ale teraz zanurzeni na niewielkiej głębokości, cały czas pod opieką instruktora. To instruktor zajmuje się regulowaniem waszego obciążenia i sprawdza pojemność butli z powietrzem.
- Dopiero kiedy skończy się druga, podwodna część szkolenia dla początkujących, będziecie mogli popłynąć z instruktorem na głębszą wodę (do ok. 5 m) i faktycznie nacieszyć się nurkowaniem. To spora frajda, zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej tego nie robiliście. W zależności od tego, gdzie nurkujecie, będziecie mogli przyglądać się przez kilka chwil życiu ryb, podziwiać rafę koralową, kolorowe kamyki na dnie morza lub porośnięte glonami wraki łodzi (lub przynajmniej stare rowery). Bardziej spektakularne atrakcje – wielkie wraki lub podwodne jaskinie – dostępne są na większych głębokościach i dla bardziej zaawansowanych nurków.
Cały kurs nurkowania dla początkujących trwa ok. godzinę, z czego mniej więcej 30 minut spędzicie pod wodą.
Bezpieczne nurkowanie – zawsze z instruktorem
Jak mogliście się zorientować, na wszystkich etapach waszej pierwszej przygody z nurkowaniem będziecie się znajdować pod opieką instruktora. To on kontroluje sytuację i pomaga wam rozwiązywać wszystkie problemy, które mogą pojawić się pod wodą.
Dlatego nie ma powodu obawiać się nurkowania i warto skorzystać z tego rodzaju atrakcji, jeśli jest dostępna. Jeśli tylko jesteście względnie zdrowi i umiecie pływać, możecie zanurkować i przekonać się, jak naprawdę wygląda świat pod wodą.
Piszący te słowa wie to wszystko z pierwszej ręki, ponieważ niedawno nurkował po raz pierwszy w życiu, pod opieką instruktorki. Chociaż nurkowaliśmy w Chorwacji, tak się złożyło, że instruktorką była Polka, Patrycja Burchardt z Poznania. Poprosiliśmy ją o rozmowę i wyjaśnienie kilku kwestii związanych z rekreacyjnym nurkowaniem na wakacjach. Z poniższego wywiadu dowiecie się m.in.:
- jakie korzyści daje nurkowanie,
- czy są powody, by obawiać się nurkowania,
- czy można nauczyć się nurkowania z dala od morza,
- czy warto zrobić profesjonalny kurs nurkowanie i ile może to kosztować,
- które miejsce w Europie najlepiej nadaje się dla początkujących nurków.
„W nurkowaniu najbardziej lubię wolność”. Profesjonalna instruktorka tłumaczy, dlaczego warto spróbować nurkowania na wakacjach
Strona Podróży: Jak zaczęła się twoja przygoda z nurkowaniem? Ktoś cię zainspirował, czy sama odkryłaś, że lubisz schodzić pod wodę?
Patrycja Burchardt: Od kiedy pamiętam, lubiłam być w wodzie, czy to w jeziorze, czy na basenie. Kiedy jeździliśmy z rodziną na wakacje za granicę; wszyscy leżeli na plaży, a ja potrafiłam godzinami siedzieć w morzu z maską i rurką i szukać „skarbów” pod wodą. Pamiętam, że na początku chodziło tylko o to, żeby wyłowić jak najładniejszą muszelkę. Do dzisiaj mam całą szafę z muszlami z różnych krajów. Z biegiem czasu bardziej zaczęło mnie interesować obserwowanie zwierząt pod wodą.
Decyzja, żeby zacząć nurkować, była dla mnie naturalna. Po prostu chciałam się lepiej przyjrzeć wszystkiemu pod wodą i przekonać na własne oczy, co jest w miejscach, których nie widać z powierzchni.
Podstawowy kurs nurkowania ukończyłam w małym centrum nurkowym w Poznaniu.
Czy można nauczyć się nurkowania tak daleko od morza?
Jak najbardziej. Przez większość czasu ćwiczyliśmy na basenie i tylko ostatnie nurkowania odbyły się w pobliskim jeziorze. Jest też jeszcze inna opcja, którą wybiera całkiem sporo osób. Polega to na tym, że zalicza się wszystkie ćwiczenia na basenie w swoim mieście, a później, np. podczas wyjazdu na wakacje nad morze, znajduje się lokalne centrum nurkowe i tam kończy się kurs. Wtedy te ostatnie nurkowania, które muszą odbyć się poza basenem, zalicza się np. w ciepłej wodzie w Grecji, a nie w zimnym jeziorze w Polsce.
Trzeba mieć sporo determinacji, by ukończyć cały kurs nurkowania. Co cię skłoniło, by potraktować nurkowanie poważnie, zdobyć certyfikaty i uprawnienia instruktorki?
Myślę, że zostałam instruktorką po prostu dlatego, że chciałam spędzać jeszcze więcej czasu w wodzie. Zawsze było mi mało! [śmiech]
Po moim początkowym kursie minął prawie rok, nim znowu nurkowałam. Była szkoła i inne sprawy, po prostu nie było czasu, a w pobliżu domu też tylko zimne jeziora, co zniechęcało. Dlatego czekałam na wakacje i wreszcie poleciałam na dwa tygodnie na Maltę, żeby nurkować do woli. Wyjazd był świetny i chyba do dzisiaj jest to moje ulubione miejsce do nurkowania w Europie.
Ale to były tylko dwa tygodnie i gdy pomyślałam, że teraz prawdopodobnie będę musiała czekać do następnych wakacji, żeby znowu gdzieś pojechać, to stało się dla mnie jasne, że takie nurkowanie mi nie wystarcza. Zdecydowałam się zacząć nurkować profesjonalnie.
Nie ma wątpliwości, że nurkowanie jest twoją pasją. Co ci się najbardziej podoba w schodzeniu pod wodę?
W nurkowaniu chyba najbardziej lubię wolność, którą odczuwa się pod wodą. Panuje kompletna cisza, słyszę tylko swój oddech. Mogę poruszać się tak, jak mi się tylko zamarzy. Góra, dół, prawo, lewo - nic mnie nie ogranicza. Mogę zajrzeć pod każdy kamień i znaleźć ukrywającą się ośmiornicę albo popatrzeć w górę i obserwować ryby, bardzo zaciekawione bąblami powietrza, które wydycham. Każde nurkowanie to inna przygoda. Nawet nurkując w tym samym miejscu, zawsze widzi się coś innego i nigdy nie wiadomo, czy np. dany gatunek ryby uda się jeszcze kiedykolwiek spotkać ponownie.
Turyści na wakacjach nie muszą robić całego kursu, by zanurkować – pomagają im instruktorzy, tacy jak ty. Dlaczego twoim zdaniem warto spróbować rekreacyjnego nurkowania?
Nurkowanie poleciłabym każdemu, niezależnie od wieku czy zainteresowań. Pod wodą można odkryć kompletnie nowy świat, każde nurkowanie jest inne i nigdy nie wiadomo, co się dzisiaj zobaczy. A do tego każdy znajdzie coś dla siebie. Nie interesują cię kolorowe rybki? Możesz penetrować historyczne wraki albo podziwiać krajobraz pod wodą w nocy. To wszystko to nadal nurkowanie rekreacyjne.
Co daje nurkowanie? Jaki pozytywny wpływ może mieć na ciało i psychikę człowieka?
Nurkowanie to aktywność fizyczna i to dość wymagająca, a więc stanowi dobry trening dla każdej części naszego ciała. Ale oprócz tego przebywanie pod wodą pomaga się zrelaksować i wyciszyć. Czasami można zapomnieć o problemach i przez godzinę po prostu dobrze się bawić.
Wielu turystów niepokoi się na myśl o nurkowaniu i nie korzysta z tej atrakcji nawet na wakacjach. Jakie są według Ciebie najczęstsze obawy osób schodzących pod wodę po raz pierwszy?
Pierwsze nurkowanie dla każdego jest dużym przeżyciem, dla wszystkich jest trochę straszne. Ludzie obawiają się, że nie będą mogli oddychać, że woda dostanie im się do ust albo że maski im spadną, kiedy będą pod wodą.
Czy te obawy są uzasadnione? Czy nurkowanie może być niebezpieczne?
Niebezpieczeństwo jest przede wszystkim w naszych głowach. Największym zagrożeniem dla nurka jest panika, najczęściej zupełnie bezzasadna. Najważniejsze, to zachować spokój i spróbować się zrelaksować.
Kiedy pływa się na zwykłym basenie, czasami woda dostaje się do ust albo okularów, ale wtedy nikt nie wpada w panikę, tylko spokojnie się jej pozbywa. Tak samo należy się zachować w czasie nurkowania w jeziorze czy morzu: zachować spokój i rozwiązać problem zgodnie z instrukcjami podanymi na szkoleniu. Oczyścić maskę, odsączyć wodę z ust. Na wszystko jest rozwiązanie.
Ponadto wszystkie osoby odczuwające opory przed nurkowaniem powinny pamiętać, że początkujący nurek nigdy nie jest w wodzie sam, zawsze obok czuwa instruktor, który dba o bezpieczeństwo i komfort, a więc każdy problem można rzeczywiście rozwiązać na spokojnie w wodzie.
Nurkowanie jako jednorazowa przygoda to jedno, a zrobienie profesjonalnego kursu to drugie. Dlaczego warto uzyskać certyfikat nurka?
Jeśli pierwsze nurkowanie wam się spodoba, na pewno warto ukończyć cały kurs i dostać certyfikat. Bez niego co prawda też można nurkować, ale zawsze za rękę z instruktorem i zawsze na bardzo małej głębokości. Kurs uczy, jak samodzielnie dbać o bezpieczeństwo pod wodą i jak poradzić sobie ze wszystkimi problemami, jakie możemy napotkać podczas nurkowania.
Czy podstawowy kurs nurkowania wystarczy, by czuć się pewnie w wodzie w każdej sytuacji?
Komfort i pewność w wodzie przychodzą z doświadczeniem. Tak samo jest z egzaminem na prawo jazdy: po zdaniu nadal nie jesteśmy dobrym kierowcą, ponieważ potrzeba czasu, aby na prawdę poczuć się pewnie za kierownicą.
Po ukończeniu kursu nurkowania dla początkujących jest więc tylko jedna dobra rada: należy nurkować. Im częściej będziecie to robić, tym szybciej pozbędziecie się obaw i niepokoju.
Ile może kosztować kurs nurkowania, zakończony certyfikatem PADI [Professional Association of Diving Instructors]?
Cena podstawowego kursu, czyli open water, zależy od miejsca, ale przeważnie mieści się w granicach 1000-1500 zł. Certyfikat ma ważność do końca życia, a więc już na zawsze uprawnia nas do nurkowania, na początku do głębokości 18 metrów, w każdym miejscu na świecie.
Czy nurek musi posiadać własny sprzęt, czy zawsze można go wypożyczyć na miejscu?
Każde centrum nurkowe wypożycza sprzęt, a więc na początku nie trzeba się martwić o kupowanie własnego. Warto skupić się raczej na zdobywaniu doświadczenia.
Masz już doświadczenie w pracy instruktorki nurkowania. Co najbardziej lubisz w tym zajęciu?
Najbardziej lubię dzielić się pasją, przekazywać tę ekscytację każdą rzeczą, jaką się napotyka pod wodą. Kiedy widzę, że nurkujące ze mną osoby po wyjściu z wody są tak samo szczęśliwe, jak ja, to właśnie jest dla mnie najlepsza część pracy jako instruktorka.
Jako instruktorka nurkowania pewnie dużo podróżujesz. Gdzie już pracowałaś?
Nie pracowałam jeszcze w tak wielu miejscach, nadal jestem na początku swojej kariery.
Moja pierwsza praca to staż na Gran Canarii w Hiszpanii. Tam się wszystkiego nauczyłam. Jak funkcjonuje centrum nurkowe, jak powinnam obchodzić się z klientami, albo jak dbać o sprzęt nurkowy.
Później przez COVID-19 miałam przerwę w pracy i skupiłam się na ukończeniu studiów, ale od razu, jak tylko pojawiła się możliwość, wyjechałam do Grecji na wyspę Naksos i tam spędziłam około pół roku jako assistant instructor, czyli początkujący instruktor.
Później miałam wielkie szczęście, że dostałam pracę w Miami i mogłam nurkować na całym wschodnim wybrzeżu Florydy. A teraz jestem w miejscowości Selce w Chorwacji, gdzie pracuję w Mihurić Diving Center, i zostanę tu co najmniej do końca października 2023.
To całkiem sporo bardzo odmiennych miejsc. Gdzie nurkowało ci się najlepiej?
Pomimo tego, że nurkowanie na Florydzie to zupełnie inny świat, chyba najlepiej wspominam moją przygodę na Malcie.
Dlaczego Malta jest tak dobra dla nurków?
Na Malcie znajdzie się coś dla każdego. Płytkie rafy z setkami ryb dla początkujących, a dla bardziej zaawansowanych to, z czego słynie ta wyspa, a więc jaskinie i wraki.
Malta to raj dla tych, którzy nie boją się eksplorować bardziej niedostępnych miejsc. Właśnie tam odkryłam, że uwielbiam eksplorację pod wodą.
Czy właśnie Maltę poleciłabyś osobom, które dopiero zaczynają przygodę z nurkowaniem?
Myślę, że dla początkujących nurków miejsce nie odgrywa aż tak dużego znaczenia. Odczuwa się tyle nowych wrażeń, że czasami nie ma czasu skupiać się na widokach pod wodą.
Gdybym miała wskazać konkretną lokalizację, poleciłabym Grecję. Woda jest tam zawsze ciepła, więc nie trzeba zakładać na siebie grubych pianek nurkowych, które ograniczają ruchy, a do tego widoczność pod wodą jest zawsze wyjątkowo dobra, co bardzo ułatwia nurkowanie.
Ale najlepsze w Grecji jest to, że już zaledwie na głębokości jednego metra jest bardzo duża szansa na spotkanie żółwia morskiego, a pływanie razem z takim spokojnym zwierzęciem sprawia, że ludzie od razu zakochują się w nurkowaniu.
Podwodne przygody Patrycji Burchardt możecie śledzić na jej Instagramie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?