IPT - pasek artykułowy

Ścieżki rowerowe w woj. opolskim. Gdzie w weekend 6 - 7 lipca? Podpowiedzi jednodniowych wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za pomysłem na ciekawą trasą rowerową w woj. opolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Przygotowaliśmy 10 ciekawych propozycji. Mogą mieć różne stopnie trudności czy odległości, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyjazd rowerem w woj. opolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w woj. opolskim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe po woj. opolskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. opolskim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w drogę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 06 lipca w woj. opolskim ma być od 13°C do 30°C. Nie powinno padać. W niedzielę 07 lipca w woj. opolskim ma być od 19°C do 23°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 13% do 42%.

🚲 Trasa rowerowa: z Opola do domku przez Górę Św. Anny

  • Początek trasy: Ozimek
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 106,35 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 320 m
  • Suma podjazdów: 1 584 m
  • Suma zjazdów: 1 487 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Lukas

Dziś to wyszedł szybki i niezły spontan, obudziłem się rano i po spojrzeniu za okno i stwierdzeniu, że pogoda się klaruje na fajny dzień, usiadłem do kompa i popatrzyłem na rozkład jazdy pociągów do Opola, no i znalazłem 8:08 odjazd z Rybnika, a wstałem o 7:25, żeby było śmieszniej ;), więc ruchy z rana dostałem dość duże, wszystko spakowane, rower sprawny no i ruszamy o 7:55 na PKP, kupujemy bilet i jedziemy cugiem do Opola, aby potem pokręcić do domku...

Na początku już się można zdenerwować siadając do pociągu, gdzie człowiek płacie 9 zita za przewóz roweru, a tu wagon z przedziałami i trzymać go trzeba w przedsionku, obok WC, gdzie ciągle ktoś wchodzi i wychodzi, żałosne, samo wejście do tego wagonu niby przeznaczonego do przewozu rowerów jest masakryczne, napisałem rowerów, był tylko mój, a już miejsca nie było na więcej, masakra, do reklamy PKP Intercity przedstawiam kilka fotek ;)
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Z Ryjkiem i Feniksem przez Góry Bialskie i Rychlebskie

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 121,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 11 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 739 m
  • Suma podjazdów: 1 851 m
  • Suma zjazdów: 1 792 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Kilka minut po godzinie 8 wyjeżdżam rowerem na spotkanie Ryjka i Feniksa. Niedaleko Ołdrzychowic widzę ich pędzących w stronę Lądka Zdroju. Od tej pory przemierzymy razem około 100 km. Po drodze wstępujemy na Lądecki rynek. Trwają tu przygotowania do konkursu myśliwskich sygnalistów. Może sygnaliści nie interesują nas tak bardzo co perfekcyjne wystrojone „sygnalistki „ z ich „trąbkami „ Tylko dzięki przytomności umysłu Feniksa , a może Ryjka nasza wyprawa w tym miejscu się nie kończy.
Ze Stronia Śląskiego zmierzamy w stronę Młynowca , na razie nowiuteńki asfalt. Tuż za wsią zaczyna się droga szutrowa. Do niedawna były tu „kocie łby „ ale teraz trasa została poprawiona i jedzie całkiem przyzwoicie. Na Przełęczy Dział robimy pierwszy postój . Po lekkim posiłku jedziemy w stronę Przełęczy Suchej . Do tej pory ładna asfaltowa ścieżka i piękne widoki na trasie.
Z Prz. Suchej podążamy w stronę Papryska przekraczając granicę łącznikiem między zimową trasą Małego Szengena i Pralinki.
Po czeskiej spotykamy kilkudziesięcioosobową wycieczkę z Polski podążającą w stronę Medvedi Boudy .
W Papryska jak zwykle dość dużo osób , wielu rowerzystów . Postanawiamy przekąsić tu małe co nie co. Decydujemy się na smażony ser . Jedzenie takie sobie , coraz bardziej upodabnia się „fastfoodu „
Ruszamy dalej w stronę Cisarskiej Boudy a potem Ramzowej , cały czas trzymając się szutrowego szlaku. W okolicach Horni Morava odbijamy w lewo i leśną dość dobrą ścieżka docieramy do cyklotrasy 6044. Na tym rozdrożu namawiam Ryjka i Feniksa do zjechania 3 km do leśnego Baru.
Ja byłem już tym miejscu dwa razy , nigdy jednak nie zatrzymywałem się na jakąś przekąską .
Decydujemy się na jakieś napoje mocno schłodzone wodą z pobliskiego strumyka.
Jak zwykle w tym miejscu wiele osób . Miejsce jest bardzo popularne i często odwiedzane . Po około pół godzinie decydujemy się na dalszą trasę . Jeszcze tylko zapłacić , 57 koron , tyle wyliczyłem . Po chwili szukania ktoś wskazuje mi coś na kształt skarbonki do której wrzucam odliczone monety. Zawsze jednak można odliczyć sobie resztę z stojącego poniżej pudełeczka z drobnymi. Ciekawe miejsce , dyskretna obsługa , której w zasadzie nie ma.
Nie wracamy tą samą drogą . Tabliczka w barze informuje o skrócie , 800 metrów i jesteśmy w Hornim Barze . Te 800 metrów na pewno ze względu na stromiznę pozostanie w naszej pamięci .
Dalej cyklotrasą ruszamy w stronę Lucni vrch i Utulnej Mates. Wreszcie długi zjazd w stronę Sokoli Skał , które „migają „ nam przed oczyma , dziś nie udało się nam ich spenetrować. W okolicy znajdujemy domek dla pracowników leśnych , którego częśc z kominkiem , ławkami i stołem udostępniona jest dla turystów. Można tu spokojnie przenocować , ogrzać się przy kominku , zjeść coś ciepłego co oczywiście się samemu przyrządzi.
Pędzimy dalej w stronę Żulovej. Modyfikujemy lekko trasę , zahaczamy o Nyznerovskie Vodpady a dalej przez Skorosice docieramy do Przełęczy Gierałtowskiej.
Po krótkim postoju zjeżdżamy ostro do Stronia Śląskiego . Na rogatkach miasta żegnam moich znajomych , przed nimi jeszcze ładny kawałek do Kłodzka.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Dawne Nieboczowy z przygodami 2016/9/18 18:20

  • Początek trasy: Zdzieszowice
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 34,72 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 48 min.
  • Przewyższenia: 75 m
  • Suma podjazdów: 586 m
  • Suma zjazdów: 576 m

Ireneusz poleca tę trasę

Co dziś zostało z Nieboczów?
Do końca 2016 roku wieś Nieboczowy na południu woj. śląskiego zniknie z mapy. W jej miejscu powstanie zbiornik retencyjny, który ma uchronić przed powodzią Opole, Wrocław oraz Racibórz. Mieszkańcy są - albo wkrótce będą - w trakcie przeprowadzki do nowej wsi. Ma ona być nowoczesną kopią tej starej, której losy przesądzono po wielkiej powodzi z 1997 roku. W starych wciąż toczy się życie, lecz część domów wygląda, jakby jeszcze wczoraj urzędowali tu gospodarze, ale uciekli w pośpiechu, a majątek porzucili. Na pewno działa Cafe Club Baccara. Niestety po deszczu obecna rasa jest w wielu miejscach trudna do przebycia, jak na zdjęciach :)
Ci, którzy w Nieboczowach zostali, żyją jakby w zawieszeniu. Wiedzą, że wyprowadzka jest nieunikniona, ale nie wszystkim się ona uśmiecha.
Po przeprowadzce mieszkańców, wieś Nieboczowy zostanie zrównana z ziemią, ale nie zalana wodą. Pozostanie zbiornikiem awaryjnym dla mogącej wylać Odry. Spieszą się więc wszyscy ci, którzy w okolicy zwęszyli biznes. Wieś bowiem leży na podłożu żwirowym, jest pod nią około 100 mln metrów sześciennych cennego żwiru, który zaczęto intensywnie wydobywać. Fakt, że biznes się kręci, jest widoczny na drodze prowadzącej do miejscowości, którą opanowały wywrotki pędzące – bez zważania na ograniczenia prędkości – do jednej z kilkunastu powstałych wokół wsi żwirowni.

Żwirownie pracują na pełnych obrotach, pozostawiając po sobie księżycowy, podziurawiony licznymi kraterami, krajobraz. Dawniej mieszkańcy łapaliby się za głowy, dziś nikt się nie przejmuje. To nawet lepiej, że tak "fedrują" - słyszymy - bo przy okazji pogłębiają przyszły zbiornik retencyjny i co ważne dla wsi: płacą podatki i tworzą miejsca pracy.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Lutynia wieś warta odwiedzenia

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 34,47 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 342 m
  • Suma podjazdów: 985 m
  • Suma zjazdów: 992 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

W Lądku Zdroju należy skierować się w kierunku przejścia granicznego , potem wąską ścieżką w kierunku Lutyni.
Na przejażdzke wybrałem niebieski szlak rowerowy , trochę się pogubiłem, ale przy tym oznakowaniu tras to nic dziwnego....w sumie czy to ważne, było fajnie. Polecam lubiącym się spocić
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Krzyże pokutne pojednania Niemcza , Piława , Bielawa , Pieszyce , Mościsko , Kiełczyn ....

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 88,05 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 8 min.
  • Przewyższenia: 229 m
  • Suma podjazdów: 746 m
  • Suma zjazdów: 773 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Dziś kolejny dzień poszukiwania krzyży pojednania . Większość jak zawsze stoi przy kościołach , część jednak jest trudna do odnalezienia .
Ale po kolei :
Niemcza - krzyż pokutny przy ogrodzeniu Szkoły Podstawowej
Piława Górna - krzyż pokutny na trawniku przy kościele
Piława Dolna - krzyż pokutny na dachu kościoła

  • krzyż pokutny przy ulicy Głównej , za skrzyżowaniem z
    drogą do Bielawy
    Bielawa - koło przystanku MPK , po prawej w drodze do
    Dzierżoniowa
  • wmurowany w szczyt muru na przeciwko posesji przy
    ul Wolności
    Pieszyce Kamionki - na murze kościelnym po lewej stronie bramy
    Pieszyce Piskorzów - koło bramy kościoła
    Mościsko - przywiązany do płotu łańcuchem przy ul Pocztowej
  • w pobliżu kościoła Św Jana Chrzciciela
    Książnica - po prawej stronie za rowerem w drodze do Kiełczyna
    Kiełczyn - przy drodze głównej w kier kościoła
    Tuszyn - koło remizy strażackiej
    Uciechów - po prawej stronie schodów prowadzących do kościoła
    Nawiguj

🚲 Trasa rowerowa: W górach opawskich

  • Początek trasy: Głuchołazy
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 58,9 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 9 min.
  • Przewyższenia: 409 m
  • Suma podjazdów: 1 224 m
  • Suma zjazdów: 1 204 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Zaraz za Jesenikiem cudowny podjazd w miejscowości Dterichov i jak tu nie kochać roweru , po drodze rozpadł mi się pedał rowerowy , ale jak udało się to wszystko poskładać . W okolicach Rejviz i Zlatych Hor wielu rowerzystów i pieszych , poza tym trasa prawie pusta . Na krotki popas zatrzymałem się w kościoła P. Marie Pomocne i załapałem się na darmowe cisto ...to chyba jakiś czeski zwyczaj , na "wielkich zydlach " też mi się udało. Dziś trochę zmarzłem .....
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Borówkowa trochę ? inaczej

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 104,54 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 49 min.
  • Przewyższenia: 557 m
  • Suma podjazdów: 1 992 m
  • Suma zjazdów: 1 994 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Moje plany na środę były trochę inne , pewnie nie tak ambitne , ale miałem zamiar odwiedzić dawno nie widziane „skalne miasta” . A tu przychodzi mail od Ryjka , …”będę w Twoich stronach , może się spotkamy ?” . Trasa , którą zaproponował dała by w kość w ciągu dwóch dni , a on chce mieć to „wszystko na raz „
Im bliżej dnia wyjazdu tym bardziej przekonuje mnie do tego wyjazdu . W końcu w środę rano jadę na spotkanie do Nowego Waliszowa . Dzień zaczyna się rześko, ale widać ,że będzie piękny . Przed 9 zjawia się jak zwykle nie zawodny Ryjek. Powitanie i ruszamy w stronę Nowego Waliszowa . Niby znam tu wiele dróg , ale Ryjek i tak znajduje jakiś morderczy podjazd w kierunku Skowroniej Góry o którym już chyba nawet drogowcy zapomnieli. Z początkowo asfaltowej drogi zjeżdżamy na szutrowo – kamienistą drogę , która doprowadza nas do Stronia Śląskiego. Tutaj kawałek asfaltem w kierunku Lądka Zdroju i ponownie w górę w stronę Rozdroża Zamkowego. Powoli zmęczenie daje o sobie znać a drogi z asfaltowych przechodzą w kamienisto-gałęziowo- błotne. Ryjek jest jednak twardy , tam gdzie ja już dawno zsiadłbym z roweru on twardo pnie się w górę , przedzierając przez leśne chaszcze.
Trochę klucząc po lasach , zmagając się z powywracanymi drzewami docieramy do Przełęczy Lądeckiej . Przed zdobyciem Góry Borówkowej zjeżdżamy na chwilę do sklepu po czeskiej stronie , czas odnowić zapasy wody .
Chwila przerwy i ruszamy na Borówkową od polskiej strony. Podjazd wbrew pozorom okazuje się dość prosty i nie wiedzieć kiedy jesteśmy na szczycie. Tutaj krótki popas i ruszamy w stronę Orłowca . Nie wiem skąd Ryjek zna ten zjazd , ale ten odcinek jest przepiękny .
W Orłowcu mam nadzieję ,że Ryjek powie dość , ale gdzie tam , nie wiedzieć czemu on chce jeszcze zobaczyć Przełęcz Jaworową . Stamtąd już siłą rozpędu przedzieramy się drogami o których nam się nawet nie śniło w stronę Przełęczy Droszkowskiej . Po wyjściu z pokrzyw ostro ruszamy na przełęcz. Po tym co przejechaliśmy można jechać wszędzie , gorzej , albo lepiej jak to woli już nie będzie.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: MEANDRY SUMINKI

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 25,66 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 36 min.
  • Przewyższenia: 61 m
  • Suma podjazdów: 170 m
  • Suma zjazdów: 167 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Mazi88

KuzniaWsiodełku.pl poleca:
Trasę najlepiej przejechać w weekend ze względu na mniejszy ruch. Ruszamy z parkingu, koło szkoły kierujemy się w stronę lasu. Po lewej stronie mamy działki. Z końcem działek skręcamy w lewo i jedziemy cały czas prosto, po drodze oglądając piękno kuźniańskiego lasu. Dojeżdżamy do skrzyżowania, na którym kierujemy się prosto (1). Po przejechaniu około 2 km zaczynają pojawiać się pierwsze domostwa. Jedziemy prosto aż do drogi głównej Gliwice – Racibórz. Tutaj zaczyna się troszkę niebezpieczny odcinek ze względu na ruch samochodów. Kierujemy się w prawo w stronę Szymocic. Wyjeżdżając w wioski, mamy możliwość osiągnięcia znacznych prędkości. Mijamy przejazd kolejowy w Szymocicach. Jedziemy prosto. Za mostem nad Suminką skręcamy w lewo w stronę stawów (2, 3). Po prawej stronie mamy stawy, po lewej rzekę. My jedziemy przed siebie drogą wijącą się pośród jeziorek (4). Po drodze spotykamy kilka „wodospadów” i mostków (5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12). Przy „betonowej zaporze” (13) skręcamy w prawo. Ścieżka wyprowadza nas z lasu. Przejeżdżamy obok pierwszych zabudowań. Droga szutrowa prowadzi pod górę. Jesteśmy na drodze asfaltowej, gdzie skręcamy w lewo. Jedziemy w dół. Na rozwidleniu znowu w lewo. Pokonujemy most nad Suminką i jesteśmy w Górkach, koło boiska. Skręcamy w lewo. Droga prowadzi nas do skrzyżowania, na którym dzisiaj już byliśmy. Udajemy się w stronę przejazdu kolejowego. Na krzyżówce, gdzie skręcaliśmy w lewo, skręcamy w prawo. I prosto w las. Wjeżdżamy na nasyp kolejowy kolejki wąskotorowej.(14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23). Prosto jedziemy trasą biegnącą wzdłuż Suminki. Można podziwiać, jak rzeka podmywa brzegi. Dojeżdżamy do stawów hodowlanych w Nędzy. Przejeżdżamy przez most drogą Sosnową do końca. Skręcamy w lewo w Leśną, jedziemy wzdłuż torów kolejowych do Stacji Nędza Wieś. Teraz skręcamy w prawo przez przejazd kolejowy. Za Kawiarnią jedziemy w prawo w stronę Szkółki Kontenerowej, następnie prosto do skrzyżowania (podczas tej wyprawy tutaj już byliśmy). Następnie skręcamy w lewo i jedziemy prosto do Kuźni.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Wzdłuż Jemielnicy/Chrząstawy

  • Początek trasy: Ujazd
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 80,58 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 9 min.
  • Przewyższenia: 147 m
  • Suma podjazdów: 2 265 m
  • Suma zjazdów: 2 353 m

Trasę dla rowerzystów poleca Oberfeldkurat

Na mapach rzeka nosi nazwę Jemielnica, według urzędowego wykazu nazw wód płynących - Chrząstawa. Jakkolwiek by się nie nazywała, nie nadaje się ani do turystyki kajakowej, ani do kąpieli, co widać na zdjęciach, to bardziej zarośnięte bajorko iż rzeka. Oczywiście, biorę poprawkę na fakt, że susza, niski poziom wody itd, ale niedawno zdrowo lało.
Zostawiłem samochód w Błotnicy Strzeleckiej koło stacji kolejowej, i ruszyłem, wróciłem z Opola pociągiem. Fajnie było, pogoda idealna do wycieczki rowerowej - słoneczna, nie za ciepło, bez wiatru...
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Biskupia Kopa

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 140,59 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 681 m
  • Suma podjazdów: 1 818 m
  • Suma zjazdów: 1 819 m

Trasę dla rowerzystów poleca Januszek_44

Cel był w zasadzie jasno określony , Sowia Góra albo Biskupia Kopia , tu i tu jest wieża widokowa , tu i tu trzeba się troszkę pomęczyć aby wjechać rowerem na szczyt.
W końcu wybór padł na Biskupią Kopę , byłem tam ostatnio dwa lata temu , trasa jest malownicza a szczyt godny ponownego zdobycia.
Trasa wiedzie przez Przełęcz Starogierałtowską , na której dziś oprócz stojących jeszcze rzeźb spotkałem dwoje młodych czechów , którzy noc spędzili na granicy w maleńkim namiocie.
Dalej droga wiedzie w kierunku miejscowości Żulova i Cerna Voda , gdzie już od rana „kłębią „ się tłumy rowerzystów a i pewnie mieści się tu jeden z najwcześniej otwieranych w niedzielę sklepów rowerowych.
Droga do Mikulovic biegnie asfaltem. W tej miejscowości na głównym skrzyżowaniu ze światłami wybieram kierunek „na wprost” . W lewo droga wiedzie do Głuchołaz , a na wprost do Zlatych Hor.
Po około 7 kilometrach docieram do skrzyżowania . W prawo droga do Jesenika przez Rejviz . Miejscowość jest punktem wypadowym do wycieczek pieszych, rowerowych oraz dla narciarzy biegowych dla całego obszaru Jesionków, w tym masywów Keprnika i Seraka.
W obrębie miejscowości położone jest Wielkie Jeziorko Mchowe, usytuowane pośrodku bagien. Aby nie niszczyć rzadkiej, endemicznej roślinności, doprowadzono do niego drogę zbudowaną z desek osadzonych na palach.
W lewo droga prowadzi do Zlanych Hor a obok znajduje się darmowy parking dla aut osobowych z którego można dojść lub dojechać rowerem do młynów rudy złota.
Jest to średniowieczny skansen górniczy z funkcyjnymi eksponatami, które przypominają okres największego rozkwitu miasta Zlaté Hory połączonego z wydobyciem złota. Górska dolina z kołami wodnymi zbudowanymi prostopadle do zbocza góry tworzy czarujący zakątek stwarzający wrażenie, iż tu zatrzymał się czas.
Zatrzymuję się na chwilę , robie parę fotek.. Niedaleko znajduje się mała restauracja , gdzie sądząc z ilości odwiedzających je osób można nieźle zjeść.
Dalej udaję się do miejscowości Zlate Hory. Podziwiam odnawiane kamieniczki i piękniejący rynek. W oddali widać wieżę Kopy Biskupiej , gdzie musze się jeszcze dziś dostać. Szukam jakiejś trasy rowerowej , ale na próżno. Jadę więc znaną mi drogą asfaltową prowadzącą za miasto. Cały czas po lewej stronie mam wieżę. W końcu droga dochodzi do parkingu , na którym znajduje się wiele samochodów , wiele osób w tym miejscu rozpoczyna swoja wędrówkę na szczyt. Jest to chyba najkrótsze dojście na górę. Około 3 km do wieży.
Droga jest męcząca dla pieszych . Rowerem trudno wjechać na sam szczyt.
Na szczycie mieści się wieża widokowa zbudowana z kamienia w 1898 r. z okazji 50 - lecia panowania cesarza Fraciszka Józefa I. Jest wysoka 18 m i najstarsza w Jesionikach. Stoi w miejscu drewnianej wieży widokowej z roku 1890, w której była umieszczona w roku 1896 pierwsza filia urzędu pocztowego na terenie Moraw. Od roku 1996 po rekonstrukcji jest udostępniona dla zwiedzających.
Na szczycie wielu turystów , trochę rowerzystów.
Po chwili wytchnienia w drogę powrotną ruszam w kierunku schroniska. Tutaj droga dla rowerow też nie najlepsza, miejscami trzeba niestety rower prowadzić . Sytuacja poprawia się w okolicy schroniska , gdzie trafiam też na ścieżkę rowerową.
Drogą kamienisto szutrową dojeżdżam do Pokrzywnej , stąd już drogą asfaltową w kierunku Głuchołaz , Nysy……i do domu.
Oczywiście nie polecam każdemu przejechanie całej trasy na rowerze , ale rejon godny jest odwiedzenia, góra pozostanie dla mnie wyzwaniem tym bardziej ,że nie udało mi się tam wjechać bez pchania roweru.
A więc do następnego razu.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na wycieczkę rowerową?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Najciekawsze miejsca w woj. opolskim. Które atrakcje odwiedzić?

Woj. opolskie słynie z pięknej przyrody – amatorzy jazdy jednośladem nie powinni się tam nudzić. Jednym z najpiękniejszych miejsc stworzonych przez naturę jest wygasły wulkan, czyli Góra Świętej Anny. Kontakt z opolską florą i fauną zapewniają też pozostałe szczyty – Góry Opawskie, których szlaki przeprowadzą was przez najładniejsze tereny regionu. Okolice miejscowości Moszna kryją z kolei piękny park, zlokalizowany przy jednym z najpiękniejszych zamków w kraju. Chcąc zwiedzić podobne obiekty zachęcamy was do skierowania się w stronę pozostałych budowli na Opolskim Szlaku Zamków i Pałaców. Pełną zabytków stolicę regionu – Opole – także spokojnie zwiedzicie z perspektywy siodełka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ścieżki rowerowe w woj. opolskim. Gdzie w weekend 6 - 7 lipca? Podpowiedzi jednodniowych wypraw - Nowa Trybuna Opolska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży