IPT - pasek artykułowy

Ścieżki rowerowe w woj. podkarpackim. Gdzie w weekend 4 - 5 maja? Zobacz podpowiedzi wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Zastanawiasz się nad pomysłem na wycieczkę rowerową w woj. podkarpackim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Znaleźliśmy 10 ciekawych tras. Są różne pod względem trudności czy dystansu, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na wyjazd rowerem w woj. podkarpackim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w woj. podkarpackim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe po woj. podkarpackim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. podkarpackim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 11 maja w woj. podkarpackim ma być od 9°C do 17°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 2% do 29%.

🚲 Trasa rowerowa: Dukla - Wzgórze 534 - Chyrowa - Hyczki - Dukla

  • Początek trasy: Dukla
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 25,98 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 37 min.
  • Przewyższenia: 326 m
  • Suma podjazdów: 968 m
  • Suma zjazdów: 958 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Patryska1651

Wycieczkę rozpoczynamy na rozkopanym dukielskim rynku. Oczywiście każda zmiana ma w sobie coś dobrego, nie możemy doczekać się zakończenia rewitalizacji podziemi rynku w Dukli. Następnie kierujemy się w stronę Parku Pałacowego w Dukli, naprawdę warto się tutaj wybrać, jest przepięknie, napawamy się widokami, zaliczmy małą rundkę po czym przejeżdżamy przez DK19 w stronę Klasztoru oo. Bernardynów.

Tutaj zaczynamy lekki asfaltowy podjazd w stronę wysypiska śmieci, przed wysypiskiem odbijamy w prawo na czerwony szlak MTB podziwiając Dukle z innej perspektywy. Zmierzamy w kierunku nieistniejącej już skoczni narciarskiej "Franków", kawał historii, polecamy wygooglować. Czerwonym szlakiem rowerowym zmierzamy w kierunku Pałacówki, na tym odcinku głównie podjeżdżamy, przemierzając leśne utwardzone ścieżki.

Następnie podążamy w kierunku Wzgórza 534, wjeżdżając na "Transgraniczny Szlak Rowerowy Beskidzkie Muzea", za plecami towarzyszy nam dukielska panorama. Docieramy na Wzgórze 534, gdzie znajduje się pomnik żołnierzy walczących na tym terenie w czasie Operacji Karpacko-Dukielskiej oraz malowniczy punkt widokowy z lunetą i planszami przybliżającymi okoliczne wzniesienia. Zjeżdżamy w dół i zmierzamy do Chyrowej, mijamy Restauracje Chyrowianka a za nią wyciąg narciarski. Trzymamy się GSB, przed krzyżówką odbijamy w lewo, utwardzoną szutrową nawierzchnią zmierzamy ku Dukli. Po okazałym podjeździe wjeżdżamy na Żółty Szlak Papieski delektując się zapachem lasu i drewna. Ostatnie metry pod górę i nawet brak sił nie powstrzyma nas przed dotarciem do Dukli, gdyż przed sobą mamy płynny zjazd, zatrzymujemy się na punkcie widokowym "Hyczki" podziwiając panoramę. Zjeżdżamy, parę uliczek i jesteśmy na rynku.

Trasa bardzo urokliwa, ograniczona ilość asfaltu na rzecz górskich ścieżek zdecydowanie zachwyca. Polecamy przejazd rowerem górskim.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 32 Historycznym Szlakiem Rowerowym Gminy Jarocin

  • Początek trasy: Zaklików
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 24,15 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 31 min.
  • Przewyższenia: 37 m
  • Suma podjazdów: 256 m
  • Suma zjazdów: 256 m

Rowerzystom trasę poleca UM_Podkarpackie

Malownicza trasa prowadząca częściowo Historycznym Szlakiem Rowerowym Gminy Jarocin. Pojedziemy po leśnych utwardzonych drogach oraz lokalnych asfaltach o niewielkim natężeniu ruchu samochodowego. Nawigacja nie powinna nam sprawić problemu, gdyż oprócz znaków czarnego szlaku rowerowego towarzyszyć nam będzie Green Velo. Samochód możemy zostawić na parkingu przy MOR Jarocin. Jest to miejsce postoju z zadaszeniem i wiatami nad niewielkim jeziorkiem z pomostem, kąpieliskiem oraz wypożyczalnią sprzętu wodnego. Jedziemy na północny wschód razem ze znakami Historycznego Szlaku Rowerowego Gminy Jarocin. Po około dwóch kilometrach skręcamy prawo, w kierunku przysiółka Graba. W miejscowości znajdują się wiata rowerowa oraz pomnik upamiętniający pacyfikację wsi w 1943 r. Jedziemy dalej asfaltową drogą do przysiółka Łoza, skręcamy w prawo i 700 metrów dalej, przy kapliczce upamiętniającej św. Jana Pawła II, ponownie w prawo. Po kolejnych 600 metrach skręcamy w lewo i jedziemy aż do rozstaju dróg. Odbijamy do lasu wraz ze szlakami czarnym i zielonym. Po kilometrze dojeżdżamy do piaszczystej wydmy – Klinowej Góry , na której znajduje się stara kapliczka. Wjeżdżamy do wsi, skręcamy w prawo i jedziemy do miejscowości Golce, gdzie łączymy się ze szlakiem Green Velo. Jadąc lokalną drogą mijamy Majdan Golczański i dojeżdżamy do Jarocina. W Gminnym Ośrodku Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Jarocinie możemy zwiedzić Centrum Edukacji Ekologicznej oraz Izbę Pamięci. Mijamy kościół z 1913 r. i pomnik ks. Marcina Kędzierskiego, spalonego przez Niemców w 1943 r. Zgodnie ze znakami Green Velo skręcamy w prawo, w kierunku jarocińskiego zalewu.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Pomnik upamiętniający pacyfikację wsi Graba – tragiczne wydarzenia rozegrały się 28 grudnia 1943 r., kiedy to Niemcy w odwecie za udzielenie kwater oddziałowi NOW-AK pod dowództwem Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana” w bestialski sposób zamordowali 14 mieszkańców wsi.

Klinowa Góra – jedna z niewielu tak okazałych wydm w regionie. Zachowała się być może z powodu usytuowania na niej kapliczki. Do końca XIX w. trwało zalesianie wydmisk, w efekcie czego wiele wydm zniknęło z krajobrazu tych okolic. Wydobyty piasek przeznaczano do celów budowlanych.

Centrum Edukacji Ekologicznej w Jarocinie – na ośrodek składają się: sale dydaktyczne, sala ekspozycji przyrodniczej, punkt obserwacyjny ptaków, ścieżka przyrodniczo-edukacyjna „Przyjazny Las” oraz ścieżka ekologiczna dla maluchów. Przy Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji działa także Izba Pamięci z wystawą poświęconą dziejom Szkoły Podstawowej w Jarocinie oraz ekspozycją przedmiotów dawnych pochodzących ze zbiorów mieszkańców gminy.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 22 Szlakiem cerkwi w dolinie Sanu

  • Początek trasy: Zagórz
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 26,8 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 41 min.
  • Przewyższenia: 264 m
  • Suma podjazdów: 906 m
  • Suma zjazdów: 906 m

UM_Podkarpackie poleca tę trasę rowerzystom

Przyjemna i zróżnicowana trasa o dużym nagromadzeniu atrakcji. Możemy ją podzielić na dwie części: pierwsza – dosyć wymagająca, prowadząca częściowo drogami szutrowymi i gruntowymi przez Pasmo Grabówki – zalesiony grzbiet w południowo-wschodniej części Pogórza Dynowskiego, druga – płaska i asfaltowa, wiodąca doliną Sanu. Po drodze odkryjemy liczne zabytkowe cerkwie i kościoły, zobaczymy charakterystyczną drewnianą zabudowę, zaliczymy wymagające podjazdy i szybkie widokowe zjazdy, przejedziemy wiszącą kładką na Sanie. Na start proponujemy urokliwy rynek w Mrzygłodzie. Wyjeżdżamy z niego na prawo, by po chwili skręcić w pierwszą ulicę na lewo. Jedziemy asfaltem, a następnie drogą szutrową, która stromo wspina się do góry. Kolejne fragmenty będą nieco mniej wymagające. Przez najbliższe kilka kilometrów jedziemy przez las, cały czas trzymając się głównej drogi. Przed nami widokowy zjazd w kierunku Raczkowej. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo i zmierzamy na północ, by ponownie przekroczyć Pasmo Grabówki. Droga stromo pnie się aż na przełęcz, z której szybkim i widokowym zjazdem opadamy do Końskich. Mijamy dawną drewnianą cerkiew z 1927 r., przy której stoi murowana parawanowa dzwonnica. Jedziemy dalej prosto do Witryłowa. Tu, za drogowskazem, należy zjechać w boczną uliczkę, by zobaczyć nieco ukrytą wśród drzew, zabytkową dawną cerkiew . Po kilkuset metrach, skręcamy na skrzyżowaniu w prawo i jedziemy prosto, nad San. Rzekę przekraczamy wiszącą, długą na 234 metry, kładką. Dojeżdżamy do Ulucza, skręcamy w prawo i po chwili docieramy do parkingu, skąd leśną ścieżką udamy się na wzgórze Dębnik. Tam czeka na nas prawdziwa perełka, jedna z najstarszych drewnianych cerkwi w Polsce. Ostatnia część naszej trasy prowadzi doliną Sanu. Jedziemy cały czas główną drogą asfaltową przez wsie Dobra i Hłomcza, mijając kolejne zabytkowe świątynie. Zamykamy pętlę docierając do Mrzygłodu.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Rynek w Mrzygłodzie – wyróżnia charakterystyczna drewniana zabudowa z XIX/XX w. Zachował się tu układ małego średniowiecznego miasteczka. Budynki w większości usytuowane są szczytem do drogi. Wyróżniają je nadwieszone szczyty z oryginalnymi koronkowymi dekoracjami.

Dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. św. Michała Archanioła w Witryłowie – świątynię wzniesiono w 1812 r., na skutek przebudowy w XX w. zatraciła dawny styl. Po 1947 r. stała opuszczona i zaniedbana. Dziś służy wiernym obrządku rzymskokatolickiego.

Cerkiew greckokatolicka pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Uluczu – została wzniesiona na szczycie lesistego wzgórza Dębnik jako część obronnego monasteru Bazylianów. Cerkiew oraz budynki klasztorne otaczały dwa, oddzielone fosą kamienne mury, których ślady wciąż są widoczne. Po wojnie i wysiedleniu miejscowej ludności, świątynia popadała w ruinę. Dopiero w latach 60. XX w. zabytek odrestaurowano i oddano do zwiedzania jako filię Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.

Drewniany zespół cerkiewny w Dobrej – obejmuje dawna greckokatolicką cerkiew pw. św. Mikołaja (obecnie kościół rzym.-kat.) z 1879 r. oraz wieżę – dzwonnicę bramną z XVII w. We wnętrzu cerkwi podziwiać można polichromię figuralną oraz klasycystyczny ikonostas czterorzędowy z przełomu XVIII i XIX w. Teren przycerkiewny otoczony jest kamiennym murem, w który wbudowana jest wspomniana dzwonnica bramna.

Drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Soboru Najświętszej Maryi Panny w Hłomczy – z 1859 r., odnowiona w 1910 r. Z okresu budowy świątyni pochodzi murowana dzwonnica z trzema dzwonami, w tym jednym XVII-wiecznym. Po wojnie cerkiew użytkowana była przez kościół rzymskokatolicki, a następnie prawosławny. W 1991 r. wróciła do grekokatolików.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 15 "Z Rymanowa-Zdroju w dolinę Wisłoka"

  • Początek trasy: Dukla
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,55 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 316 m
  • Suma podjazdów: 821 m
  • Suma zjazdów: 821 m

Trasę dla rowerzystów poleca UM_Podkarpackie

Bardzo atrakcyjna i w miarę łatwa pętla z Rymanowa-Zdroju w przełomowy odcinek doliny Wisłoka. Poza jednym dość męczącym, około 500-metrowym podjazdem z nawierzchnią szutrową, trasa jest całkowicie płaska i prowadzi drogami asfaltowymi. Na początek tej urokliwej wycieczki proponujemy Rymanów-Zdrój. W centrum znajdziemy dogodne miejsca na zaparkowanie samochodu. Całą trasę pojedziemy czarnym szlakiem rowerowym Nadleśnictwa Rymanów. Prowadzi on najpierw ścieżką rowerową, dalej lokalnymi uliczkami wzdłuż rzeki Tabor w kierunku Rymanowa. Przed centrum miasta odbija w prawo, w kierunku wschodnim. My proponujemy najpierw udać się na wprost, by zwiedzić urokliwy ryneczek oraz barokowy kościół . Przed Sieniawą ponownie opuszczamy szlak, jadąc na rozdrożu na wprost, co pozwoli nam obejrzeć drewnianą cerkiew , położoną nad Jeziorem Sieniawskim. Krótki przejazd drogą nr 889 kończymy skrętem w prawo, na Pastwiska. We wsi zwiedzić możemy Regionalne Centrum Pamięci Kardynała Karola Wojtyły i Izbę Pamięci por. Geislera. Nieco dalej wygodne miejsce na odpoczynek z parkingiem i wiatą, a następnie rozległe łąki. Przed zabudowaniami Rudawki Rymanowskiej koniecznie należy zjechać skrajem łąki w lewo, gdzie w zakolu Wisłoka podziwiać można imponujące odsłonięcie łupków. Za wsią opuszczamy dolinę Wisłoka i udajemy się w kierunku Wisłoczka. To typowo rolnicza wioska, zamieszkała w większości przez zielonoświątkowców. Ostatnie zabudowania znajdują się już na stromym zboczu, które przyjdzie nam pokonać. Za szlakiem jedziemy w prawo, wśród pól, w kierunku lasu. Przeciętni rowerzyści zapewne poprowadzą kilkaset metrów rower. Już na grzbietowym odcinku podziwiać możemy piękne panoramy, po czym już asfaltem zagłębiamy się w las. Na łuku miniemy niewielką kapliczkę, zwaną potocznie „kurierską”. A to dlatego, że w czasie ostatniej wojny służyła kurierom jako punkt orientacyjny. Ekscytującym zjazdem opadamy do Deszna i drogą 887 wracamy do Rymanowa-Zdroju.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Rymanów-Zdrój – miejscowość uzdrowiskowa, w której rodzina Potockich końcem XIX w. uruchomiła zakład zdrojowy. Pierwsze trzy zdroje mineralne nazwano: „Klaudia”, „Celestyna”, „Tytus”. Rozwój działalności leczniczej był kilkakrotnie wstrzymywany (pożary drewnianej zabudowy, obie wojny). Po II wojnie światowej w Rymanowie leczono głównie dzieci i młodzież (wysoka zawartość jodu w powietrzu). Do dziś zachowało się kilka drewnianych obiektów z czasów początku uzdrowiska, m.in. budynek pijalni wód. Jednak współczesny klimat nadają nowe przedsięwzięcia, m.in. zrewitalizowany park zdrojowy, amfiteatr na wodzie, nowe mini-tężnie.

Kościół pw. św. Wawrzyńca w Rymanowie – wzniesiono w latach 1779-1781 w stylu późnobarokowym. We wnętrzu na uwagę zasługuje XIX-wieczny ołtarz główny z malowanym na desce obrazem „Pieta”, który jak głosi legenda ofiarowany był miastu przez króla Władysława Jagiełłę. Na południe od kościoła znajduje się cmentarz katolicki, a na nim m.in. groby zbiorowe Potockich, grób dr. I. Bieleckiego oraz mogiły żołnierskie z czasów I i II wojny światowej.
Dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Narodzenia Bogurodzicy w Sieniawie – wzniesiona w 1874 r., obecnie kościół rzymskokatolicki. Obok zachowała się dzwonnica z tego samego roku.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Podkarpackie Trasa 26 "Wzdłuż doliny Sanu z wyjazdem na Patryję"

  • Początek trasy: Dubiecko
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,92 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 202 m
  • Suma podjazdów: 629 m
  • Suma zjazdów: 629 m

UM_Podkarpackie poleca tę trasę rowerzystom

W większości łatwa, rekreacyjna trasa wiodąca widokową doliną Sanu z jednym, ale dość wymagającym podjazdem, który ewentualnie można pominąć wybierając wariant skrótowy w Babicach. Trasę można jeszcze bardziej sobie uprościć wracając do Dubiecka bezpośrednio z Bachowa drugą stroną doliny Sanu. Wtedy pojedziemy zupełnie płaską, bezpieczną trasą, na którą możemy wybrać się także z dzieckiem. Wygodne miejsce w Dubiecku na zaparkowanie samochodu znajdziemy w centrum lub przy południowej drodze wylotowej obok boiska sportowego. Właśnie tą drogą prowadzi nasza trasa. Wygodną ścieżką rowerową dojedziemy do kładki na Sanie w miejscowości Wybrzeże. Po drugiej stronie rzeki poruszać się będziemy przez kilka kilometrów wyasfaltowaną alejką, najpierw wśród pól, następnie skrajem lasu. W Iskaniu dołącza do naszej trasy szlak rowerowy Green Velo, którym poruszać się będziemy aż do Babic. W Bachowie, wiszącą kładką, wracamy na lewy brzeg Sanu. Tuż przed kładką dogodne miejsce wypoczynkowe (MOR). Na skrzyżowaniu z niewielkim sklepem jedziemy w prawo. Jeżeli chcemy wybrać najkrótszy wariant trasy należy jechać w tym miejscu na wprost. Przed wjazdem do Babic szlak Green Velo odbija w lewo. Jeżeli rezygnujemy z podjazdu na widokową Patryję, jedziemy za szlakiem, by dalej drogą nr 884 wrócić do Babic. W Babicach możemy obejrzeć barokowy kościół i ukrytą za pierwszymi zabudowaniami przy wjeździe do wsi opuszczoną cerkiew . Krótki przejazd drogą nr 884 kończy skręt w lewo do Skopowa. Już z daleka ujrzymy ładną bryłę dawnej cerkwi, obecnie kościoła. Na rozwidleniu, gdzie ponownie spotykamy Green Velo, wybieramy lewą odnogę i dwukilometrowym podjazdem wznosimy się na górski grzbiet. Mijając plac z urządzeniami wiertni dojeżdżamy do widokowego wierzchołka Patryji. Warto zatrzymać się na chwilę, aby odpocząć i podziwiać piękną panoramę. Widokowym zjazdem opadamy do drogi nr 884, a następnie do Nienadowej. Tutaj skręcamy w lewo, po chwili w prawo i bocznymi drogami wracamy do Dubiecka. W miasteczku koniecznie trzeba zwiedzić pięknie zadbany zespół pałacowy oraz murowaną cerkiew.

ATRAKCJE NA TRASIE:

Kościół pw. Trójcy Przenajświętszej w Babicach – późnobarokowy, wybudowany w 1792 r. Po pożarze w 1866 r. świątynia została odbudowana w dzisiejszej formie. We wnętrzu znajduje się m.in. ołtarz z cudownym obrazem Matki Bożej.

Drewniana greckokatolicka cerkiew pw. Zaśnięcia Bogurodzicy w Babicach – wybudowana około 1840 r. w miejscu poprzedniej świątyni, odnowiona pod koniec XIX w. Od 1947 r. stoi opuszczona. We wnętrzu zachowały się resztki polichromii. Obok cerkwi stoi dobrze zachowana dzwonnica o konstrukcji słupowej.
Dawna greckokatolicka cerkiew pw. Przemienienia Pańskiego w Skopowie – murowaną świątynię na planie krzyża greckiego wzniesiono w 1900 r. w miejscu poprzedniej drewnianej. Służyła mieszkańcom do 1945 r. Cerkiew odnowiono w latach 80. XX w. Od tego czasu użytkowana jest przez kościół rzymskokatolicki.

Pałac Krasickich w Dubiecku z XVIII w., obecnie hotel ze stylową restauracją, wybudowany z wykorzystaniem murów poprzedniej budowli, w której urodził się książę poetów – Ignacy Krasicki. Wokół roztacza się park z licznymi dębami, od których pochodzi nazwa miejscowości Dubiecko.

Dawna greckokatolicka cerkiew pw. Podniesienia Krzyża Świętego w Dubiecku – trójdzielna budowla, postawiona na planie krzyża z 1927 r., zwieńczona centralną kopułą, z pięknym portalem. W wyremontowanej dziś cerkwi mieści się Kresowy Dom Sztuki. Prowadzona jest tutaj działalność wystawiennicza oraz szeroko pojęta działalność kulturalna.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Cieszanów - Wielki Dział - Brusno - Radruż - Basznia - Cieszanów

  • Początek trasy: Oleszyce
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 106,27 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 13 min.
  • Przewyższenia: 169 m
  • Suma podjazdów: 793 m
  • Suma zjazdów: 781 m

Rowerzystom trasę poleca Erytryn

Trasa: Cieszanów - Gorajec - Ruda Różaniecka - Huta Złomy - Wielki Dział - Wola Wielka - Brusno - Horyniec Zdrój - Radruż - Huta Kryształowa - Basznia - Nowe Sioło - Cieszanów
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: W Dolinie Sołokiji

  • Początek trasy: Cieszanów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 33,6 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 41 m
  • Suma podjazdów: 114 m
  • Suma zjazdów: 115 m

Harey poleca tę trasę rowerzystom

Trasę rozpoczynamy na parkingu na Siwej Dolinie, przed Karczmą, która poleca smaczne dania, również regionalne. Z parkingu wyjeżdżamy w lewą stronę na odcinek trasy Tomaszów – Susiec. Jadąc po prawej stronie oznakowanym pasem dla rowerzystów po 500 metrach dojeżdżamy do rozwidlenia dróg. Pomiędzy nimi znajduje się wejście na ścieżkę leśną w którą wjeżdżamy zachowując ostrożność – uwaga na barierki bezpieczeństwa i ruch samochodowy. Pofałdowaną ścieżką po 200 m docieramy do utwardzonej drogi i pomnika poświęconego wizycie marszałka Józefa Piłsudskiego w Tomaszowie w 1921 roku. Jadąc dalej przeejżdżamy obok Nadleśnictwa Tomaszów, gdzie na tablicach przy parkingu możemy przeczytać informacje o tomaszowskich lasach. Przekraczamy ulicę Leśną i jedziemy 400 m ulicą Mickiewicza wzdłuż płotu szkoły. Na skrzyżowaniu jedziemy dalej prosto, po prawej na skwerze znajduje się pomnik ku czci Tadeusza Kościuszki w kształcie armaty na cokole. Dojeżdżamy do ruchliwej drogi krajowej nr 17 prowadzącej do granicy z Ukrainą, skręcamy uważnie w prawo. Po drugiej stronie skrzyżowania znajduje się wejście na teren najstarszego cmentarza w Tomaszowie. W jego południowej części znajdują się kwatery żołnierzy poległych w czasie II Wojny Światowej oraz grób gen. Tadeusza Piskora. Po 250 m skręcamy w lewo w ulicę mjra Bartłomowicza. Po kolejnych 400 m dojeżdżamy do skrzyżowania, na którym skręcamy w prawo w ul. ks. Ściegiennego.

Jedziemy w stronę Łaszczówki ok. 2 km. W miejscowości po lewej stronie zobaczymy kościół a po prawej drogę w którą skręcamy. Tuż za zakrętem mijamy łaszczowieckie stawy i jedziemy dalej drogą gruntową. Towarzyszyć nam będą czerwone znaki pieszego szlaku Wolnościowego. Po ok. 2,5 km po lewej stronie zobaczymy wśród drzew zobaczymy jedno ze źródlisk Sołokiji. Obok nich znajduje się miejsce odpoczynku i tablica informacyjna. 300 m dalej na skrzyżowaniu jedziemy dalej prosto – po lewej znajduje się miejscowość Ruda Żelazna. Jedziemy przez las ok. 3,5 km. Dojeżdżamy do Żyłki gdzie na drugim skrzyżowaniu skręcamy w lewo w kierunku zalewu Leliszka. Uwaga droga leśna może być błotnista. Po ok. 2 km dojeżdżamy do małej zapory na Sołokiji i zalewu. Dalej jedziemy jeszcze 150 m i skręcamy w prawo w pierwszą leśną drogę od rzeki. Niecałe 2 km czasem błotnistej drogi i wjeżdżamy ul. Nowy Świat do Żurawiec. Dojeżdżamy do murowanej cerkwi greckokatolickiej. Udajemy się na północ drogą asfaltową (w lewo od ul. Nowy Świat). Przez ok. 3 km mijamy pola i łąki. Po prawej stronie zobaczymy pasmo Góry Żurawce i Białej Góry (300 m.n.p.m.). Przed nami Korhynie.

Na skrzyżowaniu zgodnie z drogowskazem skręcamy w lewo na Tomaszów. Trzymamy się głównej drogi przez ponad 7 km mijając Przeorsk i Rudę Wołoską. Po drodze napotkamy kilka ciekawych kapliczek przydrożnych. Za stawami w Rudzie po prawej stronie ujrzymy niewielki współczesny cmentarz. Skręcamy w prawo nim w piaskową drogę prowadzącą do rezerwatu Piekiełko położonego na widocznej wyspie lasu wśród pól. Po ok. 600 m dojeżdżamy do granicy rezerwatu, gdzie znajduje się wejście z miejscem odpoczynku i tablicą informacyjną. Po zwiedzeniu rezerwatu wracamy na drogę, która powoli wspina się przez 1 km do góry, na północ od rezerwatu. Przed nami droga wojewódzka, skręcamy z uwagą w lewo. Przed nami roztacza się panorama na położony niżej Tomaszów i krajobraz wokół niego.

Jedziemy tą drogą ok. 2,5 km w stronę miasta. Mijamy kolejny most na Sołokiji i już jesteśmy na ul. Listopadowej w Tomaszowie. Po ponad 1 km po lewej ujrzymy największy zabytek miasta – modrzewiowy kościółek z XVII wieku. Skręcamy w ul. Królewską pod bramę kościoła. Na wprost bramy rozpoczyna się ul. Kościelna, którą dojedziemy do tomaszowskiego rynku. Po drodze zapraszamy do odwiedzenia punktu informacji turystycznej przy Kościelnej 9. Na rynku możemy odpocząć, przysiąść na ławeczce Janusza Petera i udać się na lody. W okolicy rynku warto odwiedzić także murowaną cerkiew prawosławną i Muzeum Regionalne. Z rynku na parking na Siwej Dolinie możemy wrócić ruchliwą ul. Lwowską w kierunku południowym. Po ok. 600 m od rynku po lewej zobaczymy dawny sejmik powiatowy. Po drugiej stronie w jednej z kamienic znajduje się Izba Pamięci Terroru Komunistycznego. Obok znajduje się pomnik bohaterów walk o Tomaszów Lubelski a dalej wejście do parku miejskiego i dom kultury. Z ul. Lwowskiej na światłach skręcamy w prawo i wzdłuż parkowego ogrodzenia po lewej jedziemy ul. Żwirki i Wigury mijając po drodze liczne budynki szkolne. Na końcu dojeżdżamy do skrzyżowania na którym skręcamy w lewo i po ok. 1 km dojeżdżamy do miejsca startu na Siwej Dolinie.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Dokoła krainy wiatraków Tomaszów Pieniany Dyniska Jarczów

  • Początek trasy: Cieszanów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 64,72 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 123 m
  • Suma podjazdów: 366 m
  • Suma zjazdów: 365 m

Jarr_Stone poleca tę trasę

Na początek podróż do podnóża Białej Góry, dalej jazda doliną rzeki Huczwy, później mała wspinaczka i panorama na krainę wiatraków.

Druga część podróży po równinach na pograniczu gmin Ulhówek, Lubycza Królewska i Jarczów.

Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: II Majówka Iwonicka/etap I: Do Iwonicza

  • Początek trasy: Brzostek
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 95,29 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 57 min.
  • Przewyższenia: 342 m
  • Suma podjazdów: 846 m
  • Suma zjazdów: 664 m

Trasę dla rowerzystów poleca Damjen78

Uciążliwy ruch samochodowy pomiędzy Pilznem, a Brzostkiem wymusił decyzję o zmianie trasy (pierwotny jej wariant miał prowadzić na wprost przez Kołaczyce). Pomiędzy Nowym Żmigrodem, a Duklą dopadła nas pierwsza wiosenna burza, aby potem ponownie spuścić na nasze głowy kurtynę deszczu w Dukli. Rekompensatą była możliwość przejazdu przez podwójną, zawieszoną na nieboskłonie bramę, utworzoną przez dwie tęcze. Ostatni etap to prawdziwa rowerowa "Golgota" za sprawą długich krętych podjazdów zniszczonym asfaltem. Pierwszy miał miejsce pomiędzy Jasionką, a Lubatową. Drugi zaczynał się jeszcze w obrębie Lubatowej, a kończył na przedpolach Iwonicza. Za to panoramy były przednie z widokiem chociażby na Cergową, której ostry stożek kulminował w najbliższym otoczeniu. Etap kończyliśmy przy zachmurzonym niebie ale poza tym dzień był wręcz upalny jak na kwiecień. Niestety w kolejnych dniach nie miało być już tak różowo
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Dzień 2. Czy to już Ukraina?

  • Początek trasy: Lesko
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 109,44 km
  • Czas trwania wyprawy: 11 godz. i 12 min.
  • Przewyższenia: 493 m
  • Suma podjazdów: 2 299 m
  • Suma zjazdów: 1 902 m

Andrzej.aa poleca tę trasę rowerzystom

Chmury spowijały całe niebo. Nie zdążyłem się spakować, a już zaczynało dżdżyć. Najpierw myślałem, że to opadająca mgła, ale opad się nasilał. Trzeba było niezwłocznie ruszać. Przede mną dystans do odrobienia z wczorajszego planu, a schować się mogłem chyba wszędzie.
Na początek musiałem zjeść śniadanie. Niełatwo było znaleźć sklep, bo zachciało mi się jechać z drugiej strony Sanu. Po kilku kilometrach wypatrzyłem budynek, który okazał się być sklepem. Przydałby się szyld albo chociaż znak przy drodze. Przemiła sklepowa zasugerowała zrobienie kanapek, które wsunąłem z apetytem.
Mżawka, która raz po raz zamieniała się miejscem z drobnym deszczem, hulała na całego, aż dotarłem do stacji benzynowej w Lesku. Wypiłem kawę i gdy wyszedłem, już nie padało. Niebo jednak nadal było bez słońca. Mogłem odtąd zdejmować i zakładać bluzę odpowiednio na podjazdach i zjazdach, a tych było mnóstwo.
Zatrzymałem się w Solinie na obiedzie. Pstrąg i regionalny napój o smaku jabłkowym. Zastanawiam się, czy uda mi się zjeść jakieś regionalne danie.
Zjechałem do zapory w Solinie. Ludzi tam strasznie dużo, a zaraz na końcu tamy – bazar rupieci – od kapci po plastikowe pierścionki. Ja się skusiłem na ser owczy. Zapomniałem tylko zapytać, czy to aby na pewno mleko od owcy (niecertyfikowane oscypki mogą być robione z mleka krowiego).
Bateria w mojej ładowarce solarnej to jakaś podróbka, bo nie sądzę, żeby 5 godzin słońca wczoraj nie mogło jej naładować do pełna. Nie udało mi się uzyskać nawet połowy naładowanej baterii w telefonie. Na szczęście rano znalazłem kontakt elektryczny i podczas pakowania się podniosłem trochę procent naładowania w urządzeniu. Przy dzisiejszej pogodzie nie udało mi się nawet na chwilę wyciągnąć panelu, aby dać mu jeszcze jedną szansę.
Żeby drogę sprawić jak najkrótszą, plan pokierował mnie na szlak rowerowy wzdłuż rezerwatu Krywe. Dużo pagórków i kamienno-szutrowa nawierzchnia drogi spowalniały mnie na tyle, by stwierdzić, że mogłem jechać na około. W dodatku te bezmyślne wycinki drzew. Czemu leśnicy nie mogą informować o nich przed wjazdem na szlak?
Dalej było już tylko nabijanie kilometrów na liczniku, bo wiedziałem, że dzisiejszy plan nie wypali. Chciałem po prostu dostać się jak najdalej na południe. W sklepiku w Mucznem dowiedziałem się, że w następnej miejscowości znajdę nocleg, więc tam też pojechałem. Zaczęło padać, gdy dotarłem do Tarnawy Niżnej, a tym samym do Bieszczadzkiego Parku Narodowego (przynajmniej tak mnie poinformowały znaki). Zatrzymałem się w hoteliku rodem z PRL-u, a moja sieć komórkowa powitała mnie na Ukrainie.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:

  • sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
  • dopompowanie kół
  • wyczyszczenie ważnych elementów

W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.

Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.

Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.

Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Zielone szczyty i zachwycająca przyroda – co robić w Podkarpackiem?

Jeśli wypoczynek w otoczeniu przyrody to wasze marzenie, koniecznie wybierzcie się do zielonej krainy, jaką jest woj. podkarpackie. Zróżnicowane krajobrazy Doliny Sanu, Bieszczad, Roztocza i Beskidu Niskiego z pewnością was zauroczą, pozostawiając po sobie przepiękne wspomnienia w waszej pamięci. Jedną z największych atrakcji tych terenów jest Jezioro Solińskie, czyli sztuczny zbiornik, z którego rozciągają się zapierające dech widoki. W ramach odpoczynku od jazdy jednośladem warto wybrać się także na wycieczkę Bieszczadzką Kolejką Leśną. Odwiedziny w regionalnych parkach narodowych (Bieszczadzkim i Magurskim) przeniosą was do świata dzikiej przyrody, z której słynie Podkarpackie. Wycieczka w te magiczne rejony nie będzie kompletna także bez odwiedzenia wpisanych na listę UNESCO zabytkowych świątyń – kościoła pw. Wniebowzięcia NMP i św. Michała Archanioła w Haczowie oraz kościoła pw. Wszystkich Świętych w Bliznem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ścieżki rowerowe w woj. podkarpackim. Gdzie w weekend 4 - 5 maja? Zobacz podpowiedzi wypraw - Nowiny

Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży