IPT - pasek artykułowy

Wycieczki rowerowe do 65 km od Prabut. Pomysły na jednodniowy wypad. Gdzie w weekend 4 - 5 maja?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozważasz trasę rowerową w okolicy Prabut? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy 5 ciekawych tras. Są zróżnicowane pod względem trudności czy długości, dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 5 tras na wycieczkę rowerową w odległości do 65 km od Prabut. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Sprawdź, jakie trasy rowerowe w okolicy Prabut warto wybrać w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe w okolicy Prabut

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 5 tras rowerowych w odległości do 65 km od Prabut, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Nim wyruszysz w drogę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 04 maja w Prabutach ma być 25°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 33%. W niedzielę 05 maja w Prabutach ma być 20°C. Prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu wynosi 25%.

🚲 Trasa rowerowa: Rajd po kilku starych cmentarzach dla Stowarzyszenia "Kochamy Żuławy"

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 88,02 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 33 m
  • Suma podjazdów: 260 m
  • Suma zjazdów: 270 m

Arturbike poleca trasę rowerzystom z Prabut

Po raz kolejny dołączyłem do akcji Żuławskie Światło Pamięci, którego organizatorem jest SKŻ. W tym roku dołączyła do mnie Kasia z Tczewa i wspólnie odwiedziliśmy sześć z kilkunastu starych, zapomnianych cmentarzy, a konkretnie koncentrowaliśmy się na cmentarzach mennonickich i ewangelickich. Cmentarze katolickie, te równie "stare" odwiedzane są codziennie i tu nie ma co się rozczulać.
Około godziny ósmej ruszyliśmy na szlaku w Elblągu i zakończyliśmy nasz rajd w Tczewie.
Pogoda co prawda jesienna, szaruga i ogromne zachmurzenie niosło za sobą ryzyko całkiem przyzwoite zmoczenia. Ale udało się nam dotrzeć do mety "na sucho".
Trasa co prawda "one way" ale spokojnie można trochę inną dróżką wrócić do Elbląga i zatoczyć całkiem fajne kółeczko, a na liczniku będzie zarejestrowane około 200 km.
W okresie letnim, któregoś weekendu, kiedy to dzień będzie dłuższy na pewno zbiorę ekipę i ruszymy na szlak.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: W poszukiwaniu Czubajki Kani czyli wycieczka do Górznieńsko-Lidzbarskiego Parku Krajobrazowego

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 26,84 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 19 min.
  • Przewyższenia: 99 m
  • Suma podjazdów: 1 007 m
  • Suma zjazdów: 1 008 m

Trasę dla rowerzystów z Prabut poleca Piotr_HulajTeam

Szlakiem Czubajki Kani... Czyli piątkowa wizyta w Górznieńsko-Lidzbarskim Parku Krajobrazowym :)
Szlak Czubajki Kani oczywiście nie istnieje (przynajmniej w tym Parku) więc nie szukajcie go na mapach ;) . Hulając po ścieżkach tego uroczego zakątka, położonego we wschodniej części Pojezierza Chełmińsko-Dobrzyńskiego, przyszło mi przemieszczać się po różnych szlakach: rowerowych, pieszych, nordic walking czy ścieżkach przyrodniczych. I tak, jak różniły się one standardem zależnie od przeznaczenia, tak łączyły je dwie rzeczy - ciekawe i klimatyczne okolice przez które przebiegały oraz właśnie rosnące przy drogach Kanie :) Było ich naprawdę sporo ;)
To była moja pierwsza wizyta w tym Parku Krajobrazowym... I zdecydowanie za krótka... Nie chodzi o kilometry bo nie to się tutaj liczyło, ale czas jaki mogłem tutaj spędzić. Górznieńsko-Lidzbarski Park Krajobrazowy nie należy do największych w Kraju, niemniej 7 godzin czasu, jakie miałem na zwiedzanie jego ciekawych zakątków to zdecydowanie za mało, żeby móc go oceniać w skali całości. Będąc tak ograniczonym czasowo, postanowiłem skupić się tylko na dwóch rezerwatach: Szumny Zdrój i Jar Brynicy no i oczywiście szlakach, które mnie tam zaprowadzą, a których dość gęsta sieć jest wytyczona w granicach Parku :) Pierwsza rzecz, jaka rzuciła mi się w oczy to niesamowita różnorodność barw, którymi częstuje nas natura w okresie jesiennym, szczególnie w lasach mieszanych, a właśnie te dominują w tej okolicy. Wrażenie, jakie odnosimy podczas jazdy po mieniącym się wszystkimi odcieniami złota, liściastym "dywanie" jest po prostu niesamowite. Ukształtowanie terenu w Parku to dla mnie takie małe Kaszuby - niezliczona ilość podjazdów i zjazdów, czasami odnosi się wrażenie, że tutaj w ogóle nie ma poziomu ;) . Wzniesienia może nie są jakieś mocno uciążliwe, ale po którymś następnym podjeździe w krótkim odstępie czasu, naprawdę da się to odczuć w nogach ;)
Wycieczkę rozpocząłem w Ośrodku Edukacji Ekologicznej w miejscowości Ruda. Jest tutaj miejsce, gdzie można zostawić samochód (jeżeli nim przyjechaliśmy) oraz zaopatrzyć się mapę Parku z naniesionymi na niej szlakami, scieżkami ekologicznymi i innymi miejscami, które warto tu odwiedzić.
Generalnie miejsce zdecydowanie warte odwiedzin. Jeżeli chcemy zobaczyć większość ciekawostek, które ten Park Krajobrazowy w sobie kryje to musimy na to poświęcić zdecydowanie więcej czasu niż jeden dzień... I na pewno nie będą to dni stracone :)
Ale żeby nie było za słodko... ;) Jeżeli chcemy się delektować widokiem z punktów widokowych, mam na myśli te, które udało mi się odwiedzić podczas tego wyjazdu (w rezerwatach Jar Brynicy i Szumny Zdrój) to na pewno nam się to nie uda w okresach, kiedy drzewa są ubrane w liście - naprawdę niewiele wtedy widać. No i oznakowanie szlaków - wypadało by już pomyśleć o odświeżeniu i uzupełnieniu. Jednak przy pomocy mapy Parku czy nawigacji, większe błądzenie raczej nam nie grozi ;)
Podsumowując... Zdecydowanie nabrałem smaka na więcej ;) To, że nie udało mi się zobaczyć wszystkich miejsc, które zdecydowanie są tego warte no i chęć przekonania się czy widok z punktów widokowych, kiedy liści już nie ma na drzewach, faktycznie jest tak fantastyczny na pewno przyciągnie mnie tam ponownie :) .
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Rowerowy Szlak Kłodawski

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 11,42 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 17 min.
  • Przewyższenia: 11 m
  • Suma podjazdów: 43 m
  • Suma zjazdów: 44 m

Trasę rowerową mieszkańcom Prabut poleca GR3miasto

Rowerowy Szlak Kłodawski liczy 11,5 km i łączy Pruszcz Gdański z wsią Grabiny-Zameczek. Szlak oznakowano w terenie kolorem zielonym i jak sama nazwa podpowiada, w większości wiedzie on wzdłuż rzeki Kłodawy. Największą atrakcją jest tu sama przyroda. Żuławy Gdańskie poprzecinane są licznymi rowami i kanałami wzdłuż których rosną charakterystyczne wierzby, cudne o każdej porze roku. To szlak bardzo łatwy i przyjemny, w szczególności dla początkującego rowerzysty.

Przyroda, to pierwszy powód, dla którego warto udać się tym szlakiem.
Drugi, to ciekawostki historyczne docelowej wsi Grabiny-Zameczek.

Szlak liczy 11,5 km i łączy Pruszcz Gdański z wsią Grabiny-Zameczek. Trasa rozpoczyna się przy skrzyżowaniu ulic Generała Stanisława Skalskiego i Powstańców Warszawy. Początkowo szlak wiedzie odseparowaną od jezdni drogą rowerową w kierunku Osiedla Komarowo. Niestety po ok.200 metrach ścieżka kończy się i nie pozostaje nam nic innego jak kontynuowanie jazdy ulicą. Jadąc z dziećmi odcinek ten pokonać można także dzielonym chodnikiem. Z informacji planistów tej trasy, dowiedziałem się, że jeszcze w tym roku, na odcinku od skrzyżowania, gdzie rozpoczyna się szlak rowerowy do osiedla ma powstać nowa droga rowerowa.

Na Osiedlu Komarowo, metalowe słupki oraz oznakowania na drzewach wskazują aby odbić w ul Generała Władysława Sikorskiego, która wiedzie do drogi gruntowej – ul. Polskich Kolejarzy. Ta mało uczęszczana, a zarazem bardzo wyboista droga wiedzie wzdłuż trakcji kolejowej doprowadzając turystę do Cieplewa. Przez wieś szlak podąża wzdłuż spokojnej ul. Lotników, która przecina osiedle domków jednorodzinnych. Znajduje się tu także teren rekreacyjny, zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dorosłych. Spory plac zabaw, boisko oraz urządzenia do ćwiczeń pod gołym niebem, może być ciekawą przerwą w trasie dla rodziców z dziećmi. Odcinek szlaku z Pruszcza Gdańskiego do Cieplewa, moim zdaniem jest najmniej ciekawy, ale jakoś w końcu z tego miasta trzeba się wydostać.

Za Cieplewem Szlak Kłodawski przez chwilę wiedzie jeszcze wzdłuż torów kolejowych, po czym za wiaduktem zagłębia się w teren pól i łąk wiodąc drogą wyłożoną kaflami betonowymi po wale rzeki Kłodawy. Droga ta uczęszczana jest przez pojazdy tylko w okresie prowadzenia prac rolnych więc ruch jest tu niewielki. Na odcinku tym, aż po wieś Grabiny-Zameczek szlak rowerowy oznakowany jest słupkami z metalowymi tabliczkami. Trasa wije się aż po horyzont lewym brzegiem rzeki przez kolejne 8,5 km.

Zagadką dla turysty podróżującego szlakiem może być ostatni odcinek wału, po którym wiedzie szlak. Otóż na końcu dojeżdżamy do zamkniętej bramy. Jednak bez obawy, można otworzyć ją i przejechać przez teren prywatny przedostając się tym samym na drugą stronę rzeki Kłodawy, a nieco dalej także Motławy. Po pokonaniu obu mostków, szlak doprowadza nas do docelowej wsi Grabiny-Zameczek. Trasa kończy się nieopodal dawnej krzyżackiej posiadłości, przy ul. Rycerskiej.
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: Szlak rowerowy dookoła Wyspy Sobieszewskiej

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 27,28 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 21 m
  • Suma podjazdów: 202 m
  • Suma zjazdów: 207 m

GR3miasto poleca trasę rowerzystom z Prabut

Szlak Rowerowy im. Wincentego Pola wiedzie wokół Wyspy Sobieszewskiej. Jego pętla liczy nieco ponad 27,5 km. W części północnej trasa, w dużej mierze prowadzi leśnymi duktami, równolegle do Zatoki Gdańskiej. W części zachodniej i południowo-wschodniej jedziemy już jednak asfaltem, miejscami dziurawym jak "ser szwajcarski".

Szlak w ostatnim czasie zyskał nowe oznakowanie oraz wiaty wypoczynkowe. Na trasie powstały także tablice informacyjne o szlakach nordic walking i pieszych rekreacyjnych. Zimą, bądź przed sezonem letnim, gdy jest mały ruch samochodowy można tym szlakiem zrobić sobie rekreacyjną pętelkę, ale latem raczej bym się nim nie wybrał...jak dla mnie za dużo asfaltu ;)
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Szlak po Dolinie Dolnej Wisły Zachód (Tczew - Cierpice) - Rowerowy Czarny ver. 2018

  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 227,37 km
  • Czas trwania wyprawy: 554 godz. i 25 min.
  • Przewyższenia: 90 m
  • Suma podjazdów: 1 106 m
  • Suma zjazdów: 1 087 m

Trasę rowerową mieszkańcom Prabut poleca JJ_Active

Szlak dolnej Wisły - rowerowy czarny z racji jego długości podzieliłem na dwa odcinki mniej więcej równe (wschodni i zachodni). Pierwotnie szlak biegł przez zabytkowy most w Tczewie jednak w 2018 roku jest on nieprzejezdny. Szlak w niektórych miejscach posiada kilka rozwidleń (podwójne oznakowanie) nowsze wersje są łatwiejsze w pokonaniu (droga asfaltowa) jednak mniej ciekawe krajoznawczo. Poziom znakowania bardzo różny ale generalnie można się zgubić. Nie wiem czy udało mi się znaleźć wszystkie podwójne znakowania ale te które odkryłem zamieściłem na mapach.
Nawiguj


Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Zadbaj o stan techniczny roweru

Utrzymywanie roweru w odpowiednim stanie technicznym to klucz do sukcesu. Co najmniej raz w roku rób przegląd swojego jednośladu. Idealnie jest robić to dwukrotnie - przed oraz po sezonie. W Internecie znajdziesz wiele poradników na ten temat, jak robić to poprawnie. Możesz również oddać swój sprzęt to serwisu rowerowego.

Sprawność roweru przełoży się na komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy. Jeśli regularnie będziesz go serwisować na pewno dłużej Ci posłuży.

Akcesoria rowerowe

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wycieczki rowerowe do 65 km od Prabut. Pomysły na jednodniowy wypad. Gdzie w weekend 4 - 5 maja? - Prabuty Nasze Miasto

Wróć na stronapodrozy.pl Strona Podróży