Spis treści
Gdzie surfować w Polsce?
Wybrzeże Bałtyku nie jest uznawane za surferski raj, to właśnie tutaj można jednak rozpocząć swoją surferską przygodę. Pomimo nieco trudniejszych warunków, polskie plaże oferują dobre warunki dla początkujących w tym sporcie. Gdzie szukać idealnych miejsc do surfowania?
Choć surfing w Polsce wymaga pewnej dozy cierpliwości i uwzględnienia warunków pogodowych, to możliwość uprawiania tej pasjonującej dyscypliny na Bałtyku jest wyjątkowym doświadczeniem. W Polsce istnieje wiele popularnych miejsc do surfowania, na przykład:
- Piaski,
- Sztutowo,
- Sobieszewo,
- Górki Zachodnie,
- Chałupy,
- Władysławowo,
- Faleza,
- Łeba,
- Dąbki,
- Kołobrzeg.
Surfing w Polsce – kiedy panują najlepsze warunki?
Polska nie słynie z wyjątkowych warunków do surfowania, nasze wybrzeże oferuje jednak doskonałe możliwości nauki tej pasjonującej dyscypliny. Przy dobrych warunkach można z powodzeniem stawiać pierwsze kroki na desce. Sprawdzamy, gdzie i kiedy najlepiej surfować na polskim wybrzeżu.
Kiedy w Polsce panują najlepsze warunki do surfowania? Optymalne fale do surfingu nad Bałtykiem pojawiają się w sezonie jesienno-zimowym, w czasie największych sztormów. Kiedy najlepiej szukać fali idealnej do surfingu? To pytanie nie jest proste, ale ogólnie potrzebujemy sztormu, który później ustaje, aby powstały odpowiednie fale.
Nazywa się je „Martwymi falami” lub „Rozkołysami”, które utrzymują się jeszcze po ustaniu wiatru. W Polsce, podobnie jak w Europie, wiatry wieją przeważnie z zachodu, a to właśnie one dostarczają nam fale do zabawy. Fale nad Bałtykiem tworzą się pod wpływem wiatru.
Im większy sztorm, tym potężniejsze fale możemy zaobserwować. Silny wiatr sprawia, że morze jest niespokojne, a ocean przypomina wodę w pralce. Mówi się wtedy o „pralce”. Surfowanie jest wtedy możliwe, ale trzeba mieć doświadczenie, ponieważ kierunek wiatru ma ogromne znaczenie.
W przypadku silnego wiatru wiejącego na brzeg, surfowanie jest praktycznie niemożliwe. Silne wiatry generują także potężne prądy, które mogą nas niespodziewanie porwać w głąb morza lub na przeszkody, takie jak kamienie czy paliki. Ze względów bezpieczeństwa i efektywnej nauki, najlepiej surfować wtedy, gdy wiatr jest słaby lub w ogóle go nie ma.
Półwysep Helski, czyli mekka sportów wodnych
Niezwykłą miejscem dla sportów wodnych, w tym także surfingu, jest Półwysep Helski. To miejsce, w którym znajdują się dwa z wymienionych wcześniej spotów. Półwysep Helski ma wiele zalet, które przyciągają entuzjastów sportów wodnych:
- doskonała infrastruktura;
- płytka i bezpieczna Zatoka Pucka, idealna do windsurfingu i kitesurfingu;
- długa plaża sięgająca 30 km, z licznymi miejscami do uprawiania kitesurfingu, windsurfingu i surfingu, takimi jak Port Władysławowo, Chałupy, Kuźnica, Jastarnia i Jurata, oraz Karwia i Jastrzębia Góra, oddalone od właściwej Mierzei;
- liczne szkoły sportów wodnych, które spełniają światowe standardy;
- oszałamiająca przyroda otaczająca półwysep.
Polskie wybrzeże nie jest znane jako typowy surferski raj, oferuje jednak wyjątkowe możliwości nauki i uprawiania surfingu. Warto wykorzystać sezon jesienno-zimowy, kiedy fale osiągają swój szczyt, aby doświadczyć niezwykłej przygody na wodach polskiego wybrzeża.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!