Spis treści
Tajemniczy drapacz chmur w Nowym Jorku
W sercu Nowego Jorku, przy ulicy Thomas Street 33, wznosi się niezwykły drapacz chmur, który budzi mieszane uczucia przechodniów. Ten monumentalny budynek o 40 kondygnacjach jest jednak nieco inny niż pozostałe wieżowce w okolicy – nie posiada okien. To zjawisko wzbudza ciekawość i niepokój, a liczne teorie krążą wokół pytania: Co kryje się za murami bez okien?
Wzrok przechodniów regularnie zatrzymuje się na niezwykłym obiekcie, a media społecznościowe pełne są zdjęć i dyskusji na jego temat. W 2017 roku nawet sam Tom Hanks nazwał go „najstraszniejszym budynkiem, jaki kiedykolwiek widział”. Jednak, zamiast uciekać od tajemniczego budynku, warto zgłębić historię i prawdę, która się za nim kryje.
Historia Long Lines Building
Drapacz chmur bez okien przy Thomas Street 33 to Long Lines Building, zbudowany w latach 1969-1974 dla jednego z najważniejszych węzłów telekomunikacyjnych w USA — American Telephone and Telegraph Company (AT&T). Jego betonowe ściany są wynikiem specyficznych potrzeb technicznych, które wymagały bezpiecznego przechowywania ogromnej ilości sprzętu telefonicznego.
Chociaż wieżowiec jest wysoki na 40 pięter, wewnątrz znajduje się jedynie 29 kondygnacji, co sprawia, że jego wygląd zewnętrzny jest nieco złudny. Z początku funkcjonował jako centrala telefoniczna międzymiastowa AT&T do 1999 r., kiedy to firma przeniosła swoje siedziby. Od tego czasu drapacz chmur nadal pełni swoją rolę, przekształconą w centrum danych o wysokim poziomie bezpieczeństwa.
Jednak nie wszyscy wierzą w oficjalne wyjaśnienia. W 2016 roku The Intercept opublikował śledztwo oparte na dokumentach Edwarda Snowdena, które sugeruje, że Long Lines Building to tajna baza NSA o kryptonimie TITANPOINTE. Mimo to agencja nie skomentowała tych doniesień, a drapacz chmur w dalszym ciągu owiany jest tajemnicą.
Teorie spiskowe i spekulacje. Co znajduje się w budynku obecnie?
Media społecznościowe obecnie obiegają teorie na temat tego, co tak naprawdę dzieje się wewnątrz tego nieokienkowego giganta. Czy to biuro dla wampirów, tajne centrum dowodzenia, czy może siedziba kosmitów? Podążając za niektórymi teoriami, budynek mógłby być używany jako tajne centrum danych lub siedziba inwigilacji. Jednak prawda nadal pozostaje tajemnicą.
Niektórzy sugerują, że to zabezpieczona przestrzeń do przechowywania danych. X (dawniej Twitter) natomiast nadal żyje teoriami o kosmitach, wampirach i Batmanie. Czymkolwiek by Long Lines Building było, bez wątpienia pozostanie jednym z najbardziej tajemniczych obiektów w Nowym Jorku, wciąż budząc spekulacje i zaciekawienie przechodniów. Jedno jest pewne — jego betonowe mury kryją historię pełną zagadek.
Choć jego rzeczywiste przeznaczenie może nie być aż tak spektakularne jak niektóre teorie, to jednak historia tego drapacza chmur w Nowym Jorku nadal budzi fascynację i pozostaje jednym z najbardziej tajemniczych punktów na mapie Wielkiego Jabłka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?