Powstała pierwsza na świecie strefa bez smartfonów. Idealne miejsca na cyfrowy detoks czy sprytny chwyt reklamowy? Wyjaśniamy

Coraz częściej odczuwamy potrzebę oderwania oczu od ekranów laptopów i smartfonów. Potrzeba ta jest szczególnie silna w wakacje, gdy pogoda i nowe otoczenie zachęca nas do eksploracji świata, poznawania nowych ludzi, przeżywania przygód i zbierania doświadczeń, które zapamiętamy na długo. Coraz więcej turystów szuka więc miejsc na tzw. cyfrowy detoks, czyli wypoczynek bez smartfona, bez social mediów i bez obsesyjnego sprawdzania służbowego maila.

- Wyłączenie telefonu, podziwianie natury i spotykanie ludzi twarzą w twarz to gwarantowany sposób na poprawę nastroju i samopoczucia – mówi Sari Castren, psycholog z Fińskiego Instytutu Zdrowia i Opieki Społecznej, w rozmowie z CNN.

Detoks cyfrowy ma wiele korzyści. Badacze są zgodni, że odłożenie telefonu na dłużej polepsza nasze ogólne samopoczucie, przywraca zdrowy sen, a także poczucie rzeczywistej łączności z innymi ludźmi. Polepsza naszą koncentrację i zdolność skupiania uwagi. Daje nam także więcej czasu na nowe doświadczenia, nowe formy zabawy i nauki.

Czytaj też: Szukasz miejsca na urlop? Poznaj 5 europejskich miast idealnych na cyfrowy detoks

Trend i modę na cyfrowy detoks postanowili wykorzystać Finowie. Ogłosili właśnie, że piękna wyspa Ulko-Tammio w Zatoce Fińskiej stała się pierwszą na świecie strefą bez smartfonów.

- Tego lata postanowiliśmy zmienić Ulko-Tammio w obszar wolny od smartfonów – mów Mats Selin z regionalnej organizacji turystycznej Visit Kotka-Hamina.

Finlandia już od kilku lat z rzędu zajmuje pierwsze miejsce w rankingu najszczęśliwszych krajów na świecie. Nic dziwnego, że Finowie starają się dbać o szczęście turystów i udostępnili im na cyfrowy detoks malowniczą wysepkę.

Wyspa Ulko-Tammio na mapie:

Czytaj też: 7 najpiękniejszych wysp Europy. Niektóre z nich znacie doskonale – dlaczego warto je odwiedzić? Relaks na piaszczystej plaży gwarantowany

Ze słów przedstawicieli fińskiej organizacji turystycznej wynika jednak coś niepokojącego. Okazuje się, że „strefa wolna od smartfonów” nie ma charakteru prawnego i nie wprowadzono żadnych nowych przepisów, obligujących turystów do oddania lub wyłączenia smartfonów po przybyciu na wyspę.

Cyfrowy detoks ma być wyłącznie dobrowolny, a goście zostaną tylko poproszeni o schowanie telefonów do kieszeni i wylogowanie się z mediów społecznościowych, jak Facebook, Instagram czy TikTok.

Nie przewiduje się żadnych kar za opublikowanie posta na Instagramie, nikt nie zostanie zepchnięty z klifu do morza za sprawdzanie służbowej poczty. Dodatkowo cała wyspa Ulko-Tammio objęta jest dobrej jakości siecią komórkową fińskiej Nokii. To trochę tak, jakby proponować alkoholikom spędzenie weekendu w hotelu przy browarze z degustacją piwa w cenie noclegu, i prosić ich o niepicie pod groźbą smutnej miny recepcjonisty.

W tej sytuacji trzeba uczciwie przyznać, że „pierwsza na świecie strefa wolna od telefonów komórkowych” to niewiele więcej niż chwyt reklamowy, mający zainteresować turystów wypoczynkiem na fińskiej wyspie.

Czytaj też: 11 najbardziej niesamowitych atrakcji Lanzarote. Cud natury, który zachwycił Pedro Almodovara, podwodne muzeum, krajobraz jak z Marsa i inne

Chociaż cyfrowy detoks może być tylko chwytem reklamowym, nadal warto odwiedzić wyspę Ulko-Tammio ze względu na jej dziewiczą przyrodę.

Ulko-Tammio to skrawek lądu o powierzchni ledwie 0,33 km kwadratowego. Wyspa leży ok. 140 km od Helsinek, niedaleko granicy z Rosją, w regionie Kotka-Hamina. Jest niezamieszkała, dlatego przyroda rozwija się tu bujnie.

Całą wyspę obejmują zresztą granice jednego z fińskich parków narodowych, więc nie trzeba się obawiać, że szybko ucierpi od nadmiaru turystów. Na Ulko-Tammio nie ma żadnych hotelów w wysokim standardzie. Turyści mogą nocować w namiotach lub domkach letniskowych.

Turyści mogą tu przemierzać piesze szlaki i podpatrywać zwierzęta, zwłaszcza liczne ptaki, z rozstawionych na wyspie wież i platform obserwacyjnych. Na wyspie zachowały się też bunkry i stanowiska artyleryjskie z czasów II wojny światowej.

Na wyspę Ulko-Tammio można dopłynąć promem, prywatną łodzią z miasteczka Kotka albo wodną taksówką z portu przy twierdzy Varissaari.

Obejrzyjcie vlog podróżniczy z wycieczki na Ulko-Tammio:

Źródło: EuroNews, CNN Travel

Czytaj też: Kefalonia: magiczne miejsce na wakacje w Grecji. Podziemne jezioro, plaża Nicolasa Cage'a i inne zaskakujące atrakcje wyspy