Jedziesz na wakacje do tego popularnego kraju? Lepiej przygotuj się na spore wydatki – porównanie cen nie pozostawia wątpliwości

Przyczyn coraz wyższych cen w Chorwacji jest kilka – to przede wszystkim „zasługa” inflacji, zmiany waluty z kun na euro oraz wyższe podatki.

O możliwych następstwach przyjęcia euro w Chorwacji już jakiś czas temu pisał Maciej Badowski z serwisu Strefa Biznesu.

Wprowadzenie nowej waluty rodzi obawy, że wraz ze zmianą dojdzie do rażącego podniesienia cen towarów i usług. Dotknęłoby to wszystkich mieszkańców i podcięło skrzydła turystyce, czyli ważnego obszaru chorwackiej gospodarki, generującego wg danych Eurostatu blisko 20 proc. PKB kraju i ponad 10 mld euro dochodu rocznie.

Dziś można stwierdzić, że – niestety – w przewidywaniach tych było sporo racji, o czym mają szansę przekonać się turyści z Polski, którzy w 2023 roku spędzą wakacje właśnie w Chorwacji.

Na wzrost cen wyżywienia, noclegów, usług i atrakcji w Chorwacji wpływ ma przede wszystkim inflacja (8,9% w kwietniu), z którą boryka się niemal cała Europa. Gwałtownie rosną ceny produktów, wzrastają opłaty za media, a także podatki nakładane na branżę turystyczną. Wpływ na wzrost kosztów wypoczynku w Chorwacji ma także zmiana waluty kun na euro. Chodzi o tzw. efekt cappuccino, polegający na tym, że usługodawcy zaokrąglają ceny do pełnych kwot, by wizualnie „uatrakcyjnić” cenę, ale jednocześnie pobierają większą kwotę. Przykładowo bilet wstępu, który przed przejściem na euro kosztowało 70 kun, czyli około 9,3 euro, został zaokrąglony do pełnych 10 euro – czytamy w komunikacie serwisu rankomat.pl.

Do wakacji nad Adriatykiem nieco inaczej podchodzą mieszkańcy innych państw europejskich, w których obowiązuje euro – dla nich Chorwacja nadal jest dość przystępnym cenowo kierunkiem, który warto odwiedzić podczas urlopu.

Jak wszędzie, na najwyższe ceny można natknąć się w popularnych kurortach, m.in. w Orebiću, Metkoviću, Trogirze, Omiszu i na Hvarze, oraz w pobliżu najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych.

Serwis rankomat.pl, we współpracy z youtuberami z kanału Prawdziwa Chorwacja, porównał zeszłoroczne ceny z tymi, które turyści zastali tam w maju 2023 roku. Przykłady nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że w kraju jest coraz drożej:

• kalmary (2022 / 2023) – 8 euro / 15 euro
• filiżanka espresso (2022 / 2023) – 1,20 euro / 1,60 euro
• pizza (2023 / 2023) – 9 euro / 16 euro
• bilet wstępu do Twierdzy Hiszpańskiej (2022 / 2023) – 9,29 euro / 10 euro
• zwiedzanie Twierdzy Mirabella (2022 / 2023) – 2,6 euro / 3 euro

Jak nie wydać fortuny w Chorwacji? Chcąc wybrać się na zakupy spożywcze, najlepiej wybierać większe sklepy, oferujące swoim klientom gazetki promocyjne. Niekiedy cena wyjściowa różni się od tej po zniżce nawet o kilkadziesiąt procent.

Wakacje w Chorwacji: Za polski plażowy zwyczaj grozi tu mandat. Garść porad przed urlopem nad Adriatykiem